reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Pachnąca - to cudownie że wszystko dobrze na usg, dobrze że jestes pod tak częstą kontrolą

Aniu - modlę się żebyś wróciła ze szpitala z dzidzią cała szczęśliwa i pełna energii

Kruszka - to świetnie że rozpoznaje dźwięk wody :)) widac jak szybko się uczy :))

Kamii - ja tam śię świetnie goję, nic juz tam na dole nie czuję tylko krwawię cały czas - jakbym @ miała tylko bez bólu. Szwy powoli odpadają. Ale poczekam do 6-go tyg bo wtedy pójde do mojej pani dr - musi sprawdzić czy tam głębiej juz się wszystko poschodziło :))
No i marze o pierwszej kąpieli - jeju jak ja się kocham kąpać w wannie a nie prysznic............

Ikasia - spokojnie, odczekaj 2 dni i zobacz jak się to rozkręci.....
 
reklama
Gryzooń ja się nawet nie łudzę, ze jeszcze cos z tego może byc...ja się wogólę przestałam już łudzić...:pP Więc chyba nie ja jednak przejmę pałeczkę po Tobie:)
 
Kruszka lubię czytać gdy piszesz o Franiu :)))) dobrze, że lubi się kąpać. Ja podobno nie lubiłam, wyłam straszliwie.

Aniu jeszcze z tydzień mogłabyś się wstrzymać z porodem. Z moich własnych samolubnych pobudek tak piszę ;) Nie jestem gotowa by być pierwszą w kolejce ;))) czekamy oczywiście na relacje

pachnąca cieszę się bardzo, że wszystko ok. niech Twoje dzieciaczki zdrowo rosną :)
 
PS. zaczynam obserwować, że aktywność mojej córy jest w 90% nocna... W ciągu dnia prawie jej nie czuję za to zaczyna się po 23. Dzisiaj znowu mnie obudziła, tym razem o 2.30, potem o 6.40... chyba faktycznie od stycznia wezmę zwolnienie bo coraz mniej snu mnie czeka jak ona się robi coraz większa i silniejsza :)
Lecę poćwiczyć a potem do biura :) Miłego dnia!
 
Dzięki dziewczynki za wsparcie! :))

Królowa - ja czytałam gdzieś, że dzieci śpią w dzień w brzuszkach, bo jak mama się rusza, chodzi itp to buja je i one wtedy usypiają, a budzą się jak nic się nie dzieje, czyli np. jak śpisz :)

Aniu - zrób coś przyjemnego dla siebie, jesteś już na końcówce i nie masz się co martwić - wszystkie wyniki ok i tak zostanie :) A teraz postaraj się zrobić coś tylko dla siebie, zanim będziesz miała przy sobie maleństwo :)) Coś na co czasu nie będzie ;)

Ikasia - przykro mi, że znowu mas @, ale dobrze, że jesteś dobrej myśli.

Do mnie wczoraj wpadła koleżanka, która powiedziała, że starają się z mężem już 2 lata o drugie dziecko i nic. I najgorsze jest to, że wszystkie wyniki ma ok -i ona i on i nie ma przyczyny niepłodności. To jest chyba najgorsza sytuacja, bo jak ma się PCO, słabe plemniki, niedrożne jajowody itp to przynajmniej wiadomo o co chodzi i co na to poradzić. A lekarze rozkładają ręce, bo wszystko jest modelowo, tylko ona nie może zajść w ciążę. Wtedy to dopiero idzie osiwieć z frustracji..
 
Królowo miałam pisać to samo co Pachnąca, ale mnie ubiegła :-) Za dnia możesz słabo czuć, bo raz że kołyszesz dziecko więc mu się fajnie śpi, a dwa, że jak sama jesteś w ruchu to możesz za bardzo nie czuć. Uwierz na słowo tej, która prawie połowę ciąży miała przeleżeć ;-) Też jak leżałam za dnia to czułam mocno, a jak z Zuzią leżeć nie musiałam to czułam ją głównie wieczorem i w nocy, jak się tylko położyłam to od razu kopniaki: ej mama, pobujaj mnie, tak jest nudno jak leżysz :-D
Teraz jak parę razy dziewczyny w pracy odwiedziłam to też chciały brzucha pomacać jak się będzie Martusia wiercić, a ona o ile normalnie o tej porze zawsze aktywna, tak jak jechałam te kilkanaście km to sobie smacznie zasypiała
Pachnąca szczerze mówiąc nie mam pomysłu co by dla siebie zrobić ;-) Idę zaraz włosy myć, żeby zdążyły wyschnąć do tej 13tej i jedziemy na ktg. A potem to kto wie, czy już nie zostanę na oddziale ;-)
 
Pachnaca cudnie, że wszystko dobrze :-)

Anusia za dzisiejsza wizytę/ktg &&&&&&&&&&&&&& A Ty chciałabys juz zostac w szpitalu i rodzić?
Ja tuż przed terminem poszlam do fryzjera i od razu na pazurki :) Tak sobie się rozpiescic przed połogiem :)

Królowa tak jak Ci dziewczyny wyżej napisały. Z Franiem było to samo- 23 i dziecko sie buuudziii hahaha. Ale np inaczej niz u Ani, bo Franio w samochodzie też się budził:)

Ikasia myslił, ze to to juz @? A może się nie rozkręci...hmm

W końcu na listopadówkach opisałam swój poród, ponizej link jakbyscie chciały sie zapoznac. Bo ja np lubię czytac o porodach :)
https://www.babyboom.pl/forum/dziec...-bez-komentarza-61171/index2.html#post9284505
 
Kruszka, pasemka sobie strzeliłam 2 tygodnie temu, więc na razie z fryzjerem spokój ;-) Przy okazji podcięłam tylko końcówki.
Sama nie wiem czy bym chciała już zostać w szpitalu. Tak się po prostu boję, że nie macie pojęcia. Nie boję się fizycznego bólu, ale dobrze pamiętam co się działo z Zuzią i choć teraz wierzę, że będzie dobrze, to jednak chciałabym ten moment chyba w nieskończoność odkładać. Tym bardziej, że M. nie chce być ze mną na porodówce, chce być tylko w szpitalu pod drzwiami :-( Ja bym chciała, żeby ktoś porobił zdjęcia i patrzył lekarzom na ręce, a ten uważa, że to bez sensu :angry: I nie przegadasz
Idę poczytać Twojego linka, bardzo lubię czytać o porodach :)
 
Ania - trzymam mocno kciuki za twoją wizytę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i za Twój poród &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& żeby Martusia bezpiecznie wróciła z Tobą do domku!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Wszystko będzie dobrze!!!

Kruszka - ale pazurki to zwykły manicure czy żel? bo ja słyszałam, że nie można mieć żeli ani pomalowanych paznokci, ale chętnie bym sobie zrobiła właśnie żele :)) bo potem czasu nie ma :-D
 
reklama
Kruszka - ale wzruszająca opowieść!!! :)))) to musi być coś niesamowitego ten poród :))

Chciałam Wam wstawić moje usg ostatnie, ale mam na dvd i nie mam jak odtworzyć (nie mam w lapku stacji dysków, a Emek zabrał drugi komputer do Warszawy) dlatego wstawiam Wam mój dwunastotygodniowy brzuszek :))

brzuszek edytowany.jpg
 
Ostatnia edycja:
Do góry