Witam, mam cykle 29-30 dniowe, przed miesiączką kilka dni plamień, od 16 dnia cyklu lekarz zalecił branie luteiny 2*po 1 tabletce podjęzykowo. Jestem po leczeniu torbieli czynnościowych i po poronieniu wywołanym-ciąża obumarła. Aktualnie luteinę biorę na plamienia przedmiesiączkowe i uzupełnienie progesteronu, od 3 m-cy staram się o dziecko. W związku z tym, że luteinę biorę od 16 dnia cyklu czy może ona wpłynąć na zahamowanie owulacji? Owulację powinnam mieć 17dc, robiłam test LH wynik negatywny. Gdzieś czytałam, że luteinę powinno się brać po owulacji, ale spotkałam się też z opinią, że jesli weźmie się 2-3 dni przed owulacją to nie ma na nią żadnego wpływu.
Co o tym myślicie? Mój lekarz uważa, że badania hormonalne na razie są u mnie zbędne, bo jeśli będę w ciązy to będę brała luteinę.
Co o tym myślicie? Mój lekarz uważa, że badania hormonalne na razie są u mnie zbędne, bo jeśli będę w ciązy to będę brała luteinę.