reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Witam, mam cykle 29-30 dniowe, przed miesiączką kilka dni plamień, od 16 dnia cyklu lekarz zalecił branie luteiny 2*po 1 tabletce podjęzykowo. Jestem po leczeniu torbieli czynnościowych i po poronieniu wywołanym-ciąża obumarła. Aktualnie luteinę biorę na plamienia przedmiesiączkowe i uzupełnienie progesteronu, od 3 m-cy staram się o dziecko. W związku z tym, że luteinę biorę od 16 dnia cyklu czy może ona wpłynąć na zahamowanie owulacji? Owulację powinnam mieć 17dc, robiłam test LH wynik negatywny. Gdzieś czytałam, że luteinę powinno się brać po owulacji, ale spotkałam się też z opinią, że jesli weźmie się 2-3 dni przed owulacją to nie ma na nią żadnego wpływu.
Co o tym myślicie? Mój lekarz uważa, że badania hormonalne na razie są u mnie zbędne, bo jeśli będę w ciązy to będę brała luteinę.
 
reklama
Witam, mam cykle 29-30 dniowe, przed miesiączką kilka dni plamień, od 16 dnia cyklu lekarz zalecił branie luteiny 2*po 1 tabletce podjęzykowo. Jestem po leczeniu torbieli czynnościowych i po poronieniu wywołanym-ciąża obumarła. Aktualnie luteinę biorę na plamienia przedmiesiączkowe i uzupełnienie progesteronu, od 3 m-cy staram się o dziecko. W związku z tym, że luteinę biorę od 16 dnia cyklu czy może ona wpłynąć na zahamowanie owulacji? Owulację powinnam mieć 17dc, robiłam test LH wynik negatywny. Gdzieś czytałam, że luteinę powinno się brać po owulacji, ale spotkałam się też z opinią, że jesli weźmie się 2-3 dni przed owulacją to nie ma na nią żadnego wpływu.
Co o tym myślicie? Mój lekarz uważa, że badania hormonalne na razie są u mnie zbędne, bo jeśli będę w ciązy to będę brała luteinę.

Witaj!
Ja również biorę luteinę od 16 dc, w celu podtrzymania ewentualnie ciąży. W ostatnim czasie byłam u 2 lekarzy, obydwie Gin kazały brać od 16dc, więc na pewno nie może zaszkodzić, a raczej pomaga ;-)
Co do badań hormonalnych - ja robiłam po ponad roku starań i w sumie to wściekła jestem, ze pierwsza Gin nie zleciła mi ich już dawno :wściekła/y:. Wyszła za wysoka prolaktyna, co mogło być powodem, tego ze nie mogę zajść w ciąże.
Powodzonka!! :-)
 
Dzięki!!!
Oczywiście, ze się pochwalę :-) już nie mogę wytrzymać ... jeszcze 6 dni ...
Okres zazwyczaj mam co 26 dni, no czasami co 25-27, cieszę się, ze tak często, bo szybciej mogę rozpocząć kolejne staranka.
Luteinę biorę do czasu pojawienia się okresu, więc średnio 10 dni. Teraz mam pod język - okropna :no:, długo brałam dopochwowo, ale to trochę męczące. A Ty jaką masz?
A jak z tą laparoskopią? Czytałam, ze majątek kosztuje :wściekła/y:. Ja mam mieć robioną, żeby sprawdzić czy wszystko jest oki, choć chyba narazie się nie zdecyduję ... jeszcze poczekam, może się uda :tak: choć latka niestety lecą...
Pozdrawiam i zdrowiej szybko!! :-)
:) Zobaczysz że szybko zleci Ci te sześćdni:-)!!! Ja luteine biore pod język i faktycznie jest okropna!! Ja lecze się w prywatnej klinice w katowicach ale laparo miałam refundowane więc nic nie płaciłam. I naprawde ciesze się że tam trafiłam bo odrazu rozpoznał moją chorobe!! w porównaniu z innymi lekarzami z kasy chorych którzy twierdzili że mam nadżerke i przez dwa lata doprowadzili mnie do takiego stanu że miałam endometrioze 4-stopnia:-( a mogło byc już tak ze juz dawno magłam miec upragnionego dzidziusia:-(I tak jak piszesz latka lecą...
Więc może warto z tą laparoskopią żeby zobaczyli co tam słychać:) Buzka:)
 
Witam, mam cykle 29-30 dniowe, przed miesiączką kilka dni plamień, od 16 dnia cyklu lekarz zalecił branie luteiny 2*po 1 tabletce podjęzykowo. Jestem po leczeniu torbieli czynnościowych i po poronieniu wywołanym-ciąża obumarła. Aktualnie luteinę biorę na plamienia przedmiesiączkowe i uzupełnienie progesteronu, od 3 m-cy staram się o dziecko. W związku z tym, że luteinę biorę od 16 dnia cyklu czy może ona wpłynąć na zahamowanie owulacji? Owulację powinnam mieć 17dc, robiłam test LH wynik negatywny. Gdzieś czytałam, że luteinę powinno się brać po owulacji, ale spotkałam się też z opinią, że jesli weźmie się 2-3 dni przed owulacją to nie ma na nią żadnego wpływu.
Co o tym myślicie? Mój lekarz uważa, że badania hormonalne na razie są u mnie zbędne, bo jeśli będę w ciązy to będę brała luteinę.
Witaj
Nawet jak wezmiesz luteine w na poczatku dni płodnych to nic się nie stanie, ja biore od 15 d.c do 26 a cykle mam 30 czasami nawet do 33. Więc głowa do góry i nic się nie martw. Luteina Ci pomoże a nie zaszkodzi:) trzymaj się!!!
 
Bardzo dziękuje Dziewczyny:-)upewniłyście mnie że robię dobrze, bo ja już miałam wątpliwości czy sobie nie szkodzę. Po tym co napisałyście wiem, że mogę być pewna swojego lekarza. Naczytałam się, że za wcześnie podana luteina może zatrzymać owulację- to mnie przeraziło. Ja badałam tylko TSH i prolaktynę mieściłam się w normach. Może jeszcze zrobię LH i FSH(?) tylko zastanawiam się czy jest sens bo przed poronieniem owulacje miałam ok, nawet jak tworzyły się torbiele miałam cykle regularne, żadna niesiączka nie wypadła:confused:
Dzięki:-)pozdrawiam ciepło
 
Bardzo dziękuje Dziewczyny:-)upewniłyście mnie że robię dobrze, bo ja już miałam wątpliwości czy sobie nie szkodzę. Po tym co napisałyście wiem, że mogę być pewna swojego lekarza. Naczytałam się, że za wcześnie podana luteina może zatrzymać owulację- to mnie przeraziło. Ja badałam tylko TSH i prolaktynę mieściłam się w normach. Może jeszcze zrobię LH i FSH(?) tylko zastanawiam się czy jest sens bo przed poronieniem owulacje miałam ok, nawet jak tworzyły się torbiele miałam cykle regularne, żadna niesiączka nie wypadła:confused:
Dzięki:-)pozdrawiam ciepło
Witam:-)
Agula masz monitorowaną owulacje u swojego lekarza? bo jak nie jesteś pewna to może zrób sobie badania albo usg u lekarza. Wtedy będziesz pewna że wszystko jest ok. pozdrawiam;-)
 
czesc!!
Moze która z was brała duphaston przed ciążą dla wyregulowania cykli ???
bo mam mały dylemat: oprocz tego ze cykle mam niereguralne od 24 do 40 ( odstawiłam tabletki 4 miesiace temu) to 2-3 dni przed okresem mam plamienia z tego wzgledu gina przepisała mi duphaston od 16 do 25dc 2*1, ale powiedziała ze moge poczekac jezeli chce az sam organizm sie wyreguluje. I tak wiec z jednej strony chciałabym zeby sie sam wyregulował ale z drugiej strony staram sie o fasolke dwa cykle i moze teraz by mi to pomoglo bo duphaston pomaga w zagnieżdzeniu.
Jest tez inny problem gdybym zaczeła łykac ten lek i okazało sie ze jestm w ciązy to czy mogłabym przerwać??/ bo własnie czytalam ,że nie bardzo można, ja mam przepisane tylko 3 opakowania a ze mieszkam w ilandii tam mi raczej tego nie przepisza a do polski dopiero w pazdzierniku pojade
tak wiec nie wiem co zrobić, :confused:
 
Witam:-)
Agula masz monitorowaną owulacje u swojego lekarza? bo jak nie jesteś pewna to może zrób sobie badania albo usg u lekarza. Wtedy będziesz pewna że wszystko jest ok. pozdrawiam;-)

W zasadzie staramy się dopiero od 4 m-cy, lekarz sprawdzał czy mam owulacje, byłam u niego w 10 dc i powiedział, że jest ok, pęcherzyki w normie, endometrium też. Kolejna wizyta dopiero na przełomie śierpnia i września:-( bo umówiliśmy się po wakacjach, ale szczerze liczyłam, że nie będę miała żadnego problemu z zajściem tym bardziej przy braniu luteniny, wtedy chyba mieliśmy dużo szczęścia. A teraz jak obserwuje swoje cykle to jestem załamana, zawsze miałam dużo śluzu teraz sucho, za to piersi bolą mnie strasznie w połowie cyklu, na dodatek doszły plamienia w połowie cyklu, a wcześniej miałam tylko kilka dni przed okresem, kiedyś czułam, że mam owulacje a teraz zero bólu. Mimo brania luteiny nadal mam plamienia więc teraz nie bardzo pomaga. w tym cylku robiłam test LH- właśnie po tym pierwszym plamieniu bo myslałam, że to owulacja, ale niestety zawsze kreska testowa lekko różowa. Po poronieniu moje cykle się zmieniły i w zasadzie niewiele z tego wszystkiego rozumiem, tylko plamienia zostały, ale gdziesz czytałam, że są kobiety które tak mają "taka ich uroda". Tłumaczę sobie, że może mój organizm potrzebuje więcej czasu na wyregulowanie.
Asiu a Ty miłaś robiony monitoring, jakieś badania hormonalne? z luteiną od 3 lekarzy słyszam, że może tylko pomóc. Długo juz ją bierzesz?pozdrawiam:-)
 
Czy spotkałyście się z taką opininą, że jeśli za wcześnie poda się progestron tzn. przed owulacją to może pęknąć niedojrzały pęcherzyk Graffa i komórka jajowa nie będzie w pełni wykształcona i wtedy jeśli dojdzie do zapłodnienia ciąża może się nieprawidłowo rozwijać??
Po prostu nie mogę w to uwierzyć, żeby lekarze świadomie fundowali nam takie przeżycia i mam nadzieję, że to nieprawda.
W takim razie jaki hormon odpowiada w dojrzewaniu pęcherzyka? -i czym to się leczy?
 
reklama
W zasadzie staramy się dopiero od 4 m-cy, lekarz sprawdzał czy mam owulacje, byłam u niego w 10 dc i powiedział, że jest ok, pęcherzyki w normie, endometrium też. Kolejna wizyta dopiero na przełomie śierpnia i września:-( bo umówiliśmy się po wakacjach, ale szczerze liczyłam, że nie będę miała żadnego problemu z zajściem tym bardziej przy braniu luteniny, wtedy chyba mieliśmy dużo szczęścia. A teraz jak obserwuje swoje cykle to jestem załamana, zawsze miałam dużo śluzu teraz sucho, za to piersi bolą mnie strasznie w połowie cyklu, na dodatek doszły plamienia w połowie cyklu, a wcześniej miałam tylko kilka dni przed okresem, kiedyś czułam, że mam owulacje a teraz zero bólu. Mimo brania luteiny nadal mam plamienia więc teraz nie bardzo pomaga. w tym cylku robiłam test LH- właśnie po tym pierwszym plamieniu bo myslałam, że to owulacja, ale niestety zawsze kreska testowa lekko różowa. Po poronieniu moje cykle się zmieniły i w zasadzie niewiele z tego wszystkiego rozumiem, tylko plamienia zostały, ale gdziesz czytałam, że są kobiety które tak mają "taka ich uroda". Tłumaczę sobie, że może mój organizm potrzebuje więcej czasu na wyregulowanie.
Asiu a Ty miłaś robiony monitoring, jakieś badania hormonalne? z luteiną od 3 lekarzy słyszam, że może tylko pomóc. Długo juz ją bierzesz?pozdrawiam:-)
Witaj Agula!!!
Jezeli byłaś u lekarza i powiedział że wszystko jest ok to może potrzeba troche czasu aby ponownie zaskoczyć:) Jezeli masz ból piersi i plamienie w połowie cyklu to prawdopodobnie masz dni płodne, jaki masz długi cykl i czy regularny? Zadzwoń do swojego lekarza i zapytaj się czy to normalne przy luteinie że w połowie cyklu masz plamienia? Ja pół roku temu brałam 3mies. luteine pózniej następne 3 bez luteiny i niestety nie udało mi się zajść tylko że u mnie jest inna bajka bo ja choruje na endometrioze:wściekła/y:No i teraz znowu powracam do luteiny+clostilbegyt który zaczynam brać za dwa dni a w 11d.c do lekarza zobaczyć jak reaguje na clo i czy nie robią się nowe cysty i wtedy lekarz powie mi kiedy się przytulać aby w końcu się udało:) Laleczko jeżeli masz regularny cykl to od planowanego dnia@ odejmij 14 dni wtedy masz jajeczkowanie plus cztery dni jeszcze w tył i dwa dni po jajeczkowaniu masz dni płodne. Tak mi to wytlumaczył mój lekarz:) Pozdrawiam:-)
 
Do góry