to nie takie proste kiedy sie chodzi na monitoringi, bierze jakies leki czy witaminy i wylicza kiedy moze byc owu ;/ u mnie jest trudno o tym nie myslec bo moj m ma prace po 12 h zmianowa i czesto jest bardzo zmeczony, zwlasza jak ma 5 nocek pod rzad, dlatego licze na ktory dzien wypada owu ;/ niby jak sie przestanie myslec to bardziej mozliwe jest zajscie, bo na luzaka, ale ja tez nie potrafie...
a co do CLOSTILBEGYTU to ja mialam 6 cykli, w 5 cyklu w koncu sie udalo, byla owu a w 6 cyklu juz pecherzyk mi nie pekl.. teraz czekam na @ ktora sie spoznia juz ponad tydzien... pewnie dlatego ze luti nie bralam w fazie lutealnej...
a co do CLOSTILBEGYTU to ja mialam 6 cykli, w 5 cyklu w koncu sie udalo, byla owu a w 6 cyklu juz pecherzyk mi nie pekl.. teraz czekam na @ ktora sie spoznia juz ponad tydzien... pewnie dlatego ze luti nie bralam w fazie lutealnej...