Tak, tylko żeby kupić coś, nawet po przecenie, to najperw trzeba mieć kaskę...
Znam ludzi, którzy nie maja kaski w ogóle - ani na pierdoły dla siebie ani dla dziecka. Bo na tzw. życie ledwo starcza. I chyba nie można im zarzucić, że żałują kasy na dobre jakościowo rzeczy albo oszczędzają na dziecku.
no dobrze ale nie mozna tez wyrazac zdumienia ze ktos kupil dziecku buty za dwie stowy jesli ma na to kase
