sa_raaa, zajebisty wozeczek!!! naprawde!
ja juz sie przekonalam, ze samemu trzeba sie przekonac ;-)
bo np o coneco tyle opinii, ile uzytkowniczek
kate ma i sobie chwali, moja kolezanka tez i super zadowolona, a z kolei
agaton i jedna babka, co sie z nia zgadalam w przychodni - nie
ja sie tam nie bede opiniami sugerowac
sugerowalam sie przy volancie i co? dupa na maksa
chcialam kupic quinny, posluchalam sie zlych opinii i do dzis pluje w brode
britaxa kupilam mimo zlych opinii i jestem zachwycona (mimo tego wielkiego minusa za nierozkladanie)
ale z tymi podwojnymi tez mam zagwostke.. ja rzadko w sumie spaceruje, wiec nie chcialabym wydac miliona na to
ten jest tani i duzo funkcji, to fajosko
no ale nie wiem, czy mi sie w ogole podwojny przyda.. na wakacje to pewnie znowu na domek na miesiac minimum z bahoros pojade, pewnie zabiore volanta (bo gondola) i britaxa dla Filiosa, jakbym gdzies dalej popylala, ale zawsze u mnie duzo osob chetnych do pomocy przy pchaniu wozka ;-)
i mam zamiar zainwestowac w chuste tym razem (typu sling)
ale po wakacjach, jak bede miala niby gdzies z dwojka wyjsc??? sama??? z deka szoken w trampkach i tak, bo ja na takiej gorze mieszkam, ze zanim ten wozek bym z dwojka wepchnela, D zdazylby wrocic
