reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciuszki, wózeczki i inne cuda dla naszych dzieciątek :) :) :)

ale jakbym nie miala bardzo kasy to musialo by byc to co najtansze i tez bym sie nie spinala :tak:
wiadomo ze jest przykro ze nie mozemy dac dziecku tego co bysmy chcialy, ale jak sie nie ma pieniazkow i dziecko ma to na co stac rodzica to sie rownie mocno mozna z tego cieszyc!
a dziecku i tak bardzo na tym nie zalezy, tylko na milosci rodzicow a to mozna dac czy sie ma kase czy nie!


amen

kulka nie demonizuj nie mówmy o ludziach biednych na maxa
bo często w takich domach jest więcej szczęścia i miłości niż w tych "bogatych"
temat dotknął ..aenye a ja np. jestem w podobnej sytuacji a więc się wypowiadam
mimo, że czasem nie mam kasy to jak już ją mam to moge sobie pozwolić na buty za 120 zeta na choćby jeden sezon (tym dardziej, że zaraz będzie miała 2 Bebe i ono też pochodzi w nich napewno) - o to chodzi
 
reklama
kulka - o to to -piona!!!:tak:

gdybym tak chciała każdemu w mojej rodzinie kupić butki za 120 + cośtam za 120 wychodzi ponad 1000zł Ja nawet tyle nie zarabiam. Muszę sobie radzić kupując butki za 30 a ciuszki za drugie 30 i jakoś nie boję się że z tego powodu ktoś w mojej rodzinie będize miał pokrzywione nogi/stopy albo zamarznie na mrozie bo kurtka nie jest zary;-)

a generalnie u nas jest tak,że moje ,,zarobiki" ida na ubrania, chemię (szampony,pasty, proszki itp), natomiast zarobki Andrzeja idą w dom (a naprawde zostało nam jeszcze duuużo - kate wie, w jakich ,,warunkach" teraz mieszkamy...)

Tak wiec musze sobie jakoś radzić i to właśnie robię;-)
 
sa_raa - prawdę mówiąc w mojej okolicy jest strasznie dużo biedoty.. i nie znam ani jednego takiego biednego domu, w którym gościłaby miłosć i szczęście.. raczej to brak wyjścia z sytuacji - są ze sobą bo musza, bo nie mają dokąd pójść, nie mają kasy na rozwód, na wnioski o alimenty itp - i siedza na kupie nienawidza się a robią kolejne dzieci, bo co innego mają do roboty...

Nieistety - ale w dzisiejszych czasach moim zdaniem do szczęścia i miłosci jest potrzebna kasa. Wiem to z doświadczenia;-)
 
no tak teraz się zacznie, że ktoś lepszy ktoś gorszy
nie o to chodzi kobiety
mam - kupuje
nie mam - nie kupuje

ja też mam takie buty za 20zł i nie mówie, że są złe
rajtuzy tez w biedronce kupuje

dita u mnie Ci biedni też na kupie ale szczęśliwi i są rodziną prawdziwą
co człowiek to inne życie

luzing
 
Saraa, nie demonizuję:-D:-D

tak sobie marudzę, bo mam zły humor i muszę się przypierdolić;-)

a takich rodzin jest dużo, podejrzewam, że gdyby nie sposoring dziadków to sama bym do takiej należała.

a tu na forum często czytam o wózkach za 2 tys, ubrankach markowych, podgrzewaczach do mleka za 2 stówki i takich tam...
no to się wypowiadam...
nie żeby mi to przeszkadzało,sama będę takie kupować jak już mnie będzie stać;-)
 
oj, sprowokowałam dyskusję:baffled::shocked2::sorry2:

nie chciałam

ale mam dziś wyjątkowo podły nastrój i muszę się gdzieś wyżyć. na klawiaturze najłatwiej:-D

zatem proszę potraktować mój bełkot z przymrużeniem oka....:cool2::cool2:
 
a tu na forum często czytam o wózkach za 2 tys, ubrankach markowych, podgrzewaczach do mleka za 2 stówki i takich tam...
no to się wypowiadam...
nie żeby mi to przeszkadzało,sama będę takie kupować jak już mnie będzie stać;-)

o kulka- znowu piona;-):tak:


A tak w ogóle to sobie wczoraj weszłam do sklepu z wielkim napisem ,,sale" i z jakąś tam modną ostatnio marką ciuchów.
no wiecie, ale nawet te przecenione topy czy tuniki za 49 zł wyglądały jak szmaty, naprawdę spodziewałabym się czegoś fajniejszego po nazwie i cenie. wyszłam w sumie zadowolona,hehe bo sobie pójdę na targ i kupię ciuszek 5 razy ładniejszy i gatunkowo dobry (serio - z targu ja ma najlepsze ciuchy;-)) za połowę tej ceny;-):tak:
 
reklama
Dita to moje odczucie po przeczytaniu postów, że biedni gorsi
a ci co mają buty za 120zeta lepsi

a ja się za lepszą nie uważam naprzykład

mi też dużo rodzice pomagają i moi i T

kulka ten wózek za 2tysie np u mnie 1400 dawał dziadek a ja 550 na gondole;-)
co miałam nie skorzystac:-p
 
Do góry