ooo widze, jak sie rozkrecil moj ulubiony watek!!
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
duze zmiany w wozkach, az dziwne, ze juz? ja nawet nie zainstalowalam na probe spacerowki, moj maly uwielbia lezec, kocha gondolke, palak do gondolki i w ogole maxifresh.
z tego co wiem, moja spacerowka (implast volant) rozklada sie na plasko, a podnozek podjezdza normalnie do gory, tak ze maly caly lezy spokojnie.
ale ja jestem w 80% zadowolona z mojego wozka.. generalnie jakos przestal mi sie podobac, jak widze buzzy to az mnie skreca, ze takiego nie wzielam.. ale w sumie ciesze sie tez, bo jesli sie spacerowka nie rozklada, to troche kiepsko.
w ogole moj wozek mnie wk.. tym, ze to typowy przyklad polskiej roboty. kosztowal sporo (az 2100 z fotelikiem!), a wykonczenie jak najtanszego wozka. hamulec mi sie zacina od dwoch miesiecy, nie raz musze 5 minut probowac, by znowu ruszyc. to samo z mechanizmem skladajacym. gowno.
nie mowiac o kolkach, ktore sa krzywe, scentrowane, i skrecaja dlatego na lewo od pierwszego dnia (powinnam byla reklamowac, ale zamulilam).
na szczescie naprawde REWELACYJNIE sie prowadzi, jest superzwrotny, umiem juz prowadzic go jedna reka na luziku :-) i ma fajna amortyzacje, nie omijam zadnych nierownosci, dziur itp. maly zachwycony, wiec moze ja tez powinnam byc..?
zaluje tylko, ze nie korzystam z podnoszonego siedziska w gondoli, ale nie moge, bo maly nie siedzi jeszcze i chociaz lubi siedziec z podparciem, to sie zsuwa. musialabym jakies szelki zainstalowac, ale brakuje mi pomyslu..
za to strasznie bym chciala juz miec krzeselko do karmienia.. chyba musze cos szepnac jednej czy drugiej babci ;-)