reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciuszki ciążowe

ja juz sie kilka razy probowalm wystawic na slonko ale moj pigment w skorze gdzies uciekla w ciazy :/ Zawsze mialam prawie ze oliwkowa skore a teraz bladzioch straszny i slonko jakos nie lapie :/ mam nadzieje ze to odwracalny proces :)
 
reklama
Kochane- Arystokracja się nie opala !!!!!!!!!!! ja tak zawsze odpowiadam :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D nie lubię siedzieć na słońcu, nad morze mi nie po drodze, solara mnie łapie dopiero po 3 karnetach no i zbyt popieprzona jestem..więc w dupiu mam !
 
kochane- arystokracja się nie opala !!!!!!!!!!! Ja tak zawsze odpowiadam :-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d nie lubię siedzieć na słońcu, nad morze mi nie po drodze, solara mnie łapie dopiero po 3 karnetach no i zbyt popieprzona jestem..więc w dupiu mam !
:-d :-d :-d
 
Dobry tekst, hehehe

Ja też nie lubię się opalać i mam gdzieś, że blada jestem. Wolę być blada niż mieć plamy pigmentacyjne, a te niestety w ciąży mogą się pojawić, bo hormony szaleją.
Także dziewczynki, uważajcie:tak:

One mogą pojawić się nawet od zwykłego wychodzenia na słońce kiedy idziemy na zakupy albo gdzieś indziej, więc uważam dziewczynki, że niezbędne są kremy z filtrem na te 3 miesiące:-)
 
Ja tak jak Ty..
kiedyś się srałam za przeproszeniem.. łaziłam.. męczyłam się.. i po co.

Poza tym, ja i mój ojciec po rudej babci jesteśmy nieźle popieprzeni, już się najadłam strachu w listopadzie jak mnie dermatolog wysłał do onkologa chirurga i my wycinali dwa pieprzyki... oczekiwanie miesiąc na wynik- koszmar.
Na szczęście te dwa nie były groźne.. już mam w kolejce następne- ale to pewnie po ciąży.
Także w dupiu mam słońcę i opaleniznę.
Jak mam gołe nogi i ubieram spódnicę, to też je sobie koloruję samoopalaczem lekko.. na ślub- poszłam na opalanie natryskowe i baja.. a normalnie jak ktoś się chwali swoją złotobrązową opalenizną i namiętnie usiłuje przyłożyć swoją rękę do mojej i napawa się dumą widząc różnicę - to mu właśnie mówię- że arystokracja mój drogi- się nie opala- opadająca szczęka adresata- bezcenna hahahahhahahahhaah
 
Kochane- Arystokracja się nie opala !!!!!!!!!!! ja tak zawsze odpowiadam :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D nie lubię siedzieć na słońcu, nad morze mi nie po drodze, solara mnie łapie dopiero po 3 karnetach no i zbyt popieprzona jestem..więc w dupiu mam !
:-D:-D:-D oj dobre -naprawdę dobre :-D:-D:-D
no właśnie na słonko to sie w ciąży boję wystawiać bo hormoniki mogą powodować plamy pigmentacyjne -więc musi mi wystarczyć balsam brązujący,solarka w ciąży też odpada
 
reklama
Do góry