reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężkie wybory - imię dla Dziecka

reklama
My dla dziewczynki Maja na 100%, a dla chłopca to juz dylemat. Co chwilę nowe pomysły :D ostatnio myślimy o Franku, Nikodemie. Mnie podoba się też Jakub, ale mój kręci nosem
 
Ostatnia edycja:
a jak coś czuje że o imie to się z moim pozabijamy chyba... co mi się podoba, to jemu nie. I odwrotnie. Grrrr! ;)
 
My juz za dwa tygodnie poznamy płeć ( o ile maleństwo się nie schowa :D), już nie mogę się doczekać chciałabym dziewczynkę, ale przeczucie na chlopca mamy. I wszyscy znajomi i rodzina mówią ze chłopak będzie :D ny mamy umowę taką, że oboje musimy być pewni imienia. Więc te które podobają się tylko jednemu z nas od razu odrzucamy :D ale Nikodem to już od kilku lat za nami" chodzi" :D na długo przed ciążą mówiliśmy, że pierwsze dzieci to Maja i Nikodem :D
 
Pterusinska - my o każde imie wojny toczymy :) Tylko z Tymkiem mój postawił sprawę bez dyskusji, bo jemu się podobało "Tymek" tylko miałam sobie wybrać czy Tymoteusz czy Tymon :) Z Kingą była wojna o zdrobnienie - bo mi się nie podoba Kinia, ale jak wymyśliłam jak będę zdrabniać (Nusia) to już zaakceptowałam.. Z Sylwią podobnie, mój nie mógł znaleźć zdrobnienia (teraz bez problemu wołamy Sylcia). Za dużo imion się nam podoba ale też za dużo jest z jakiegoś powodu wykluczane i tu problem :)
Teraz moje typy męskie to np Igor, Wiktor, Robert.. Ale żadne nie przejdzie, bo wszystkie nie dobrze kojarzą się tatusiowi ;)
 
Znajomi kilka lat temu nazwali synka Teofil. O ile rówieśnicy wołają do niego Felek czy Tofik to starsze dzieci w szkole często dokyczaly wołając teofil-pedofil.. :/
 
Ivi my zastanawialiśmy się nam zamiennikiem dla Maji, ale zawsze koniec końców wracaliśmy do niego, i doszliśmy do wniosku ze kombinować więcej nie będziemy i zostanie Maja. Ale z chłopcem to też wojny, zwłaszcza ze dziadkowie chcą swoje 5 groszy dorzucić sugerowali nawet żebyśmy chłopca po ich imionach nazwali.. bo to pierwszy wnuczek i bla bla bla
 
reklama
Do góry