reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężkie wybory - imię dla Dziecka

reklama
My dla dziewczynki Maja na 100%, a dla chłopca to juz dylemat. Co chwilę nowe pomysły :D ostatnio myślimy o Franku, Nikodemie. Mnie podoba się też Jakub, ale mój kręci nosem
 
Ostatnia edycja:
a jak coś czuje że o imie to się z moim pozabijamy chyba... co mi się podoba, to jemu nie. I odwrotnie. Grrrr! ;)
 
My juz za dwa tygodnie poznamy płeć ( o ile maleństwo się nie schowa :D), już nie mogę się doczekać chciałabym dziewczynkę, ale przeczucie na chlopca mamy. I wszyscy znajomi i rodzina mówią ze chłopak będzie :D ny mamy umowę taką, że oboje musimy być pewni imienia. Więc te które podobają się tylko jednemu z nas od razu odrzucamy :D ale Nikodem to już od kilku lat za nami" chodzi" :D na długo przed ciążą mówiliśmy, że pierwsze dzieci to Maja i Nikodem :D
 
Pterusinska - my o każde imie wojny toczymy :) Tylko z Tymkiem mój postawił sprawę bez dyskusji, bo jemu się podobało "Tymek" tylko miałam sobie wybrać czy Tymoteusz czy Tymon :) Z Kingą była wojna o zdrobnienie - bo mi się nie podoba Kinia, ale jak wymyśliłam jak będę zdrabniać (Nusia) to już zaakceptowałam.. Z Sylwią podobnie, mój nie mógł znaleźć zdrobnienia (teraz bez problemu wołamy Sylcia). Za dużo imion się nam podoba ale też za dużo jest z jakiegoś powodu wykluczane i tu problem :)
Teraz moje typy męskie to np Igor, Wiktor, Robert.. Ale żadne nie przejdzie, bo wszystkie nie dobrze kojarzą się tatusiowi ;)
 
Znajomi kilka lat temu nazwali synka Teofil. O ile rówieśnicy wołają do niego Felek czy Tofik to starsze dzieci w szkole często dokyczaly wołając teofil-pedofil.. :/
 
Ivi my zastanawialiśmy się nam zamiennikiem dla Maji, ale zawsze koniec końców wracaliśmy do niego, i doszliśmy do wniosku ze kombinować więcej nie będziemy i zostanie Maja. Ale z chłopcem to też wojny, zwłaszcza ze dziadkowie chcą swoje 5 groszy dorzucić sugerowali nawet żebyśmy chłopca po ich imionach nazwali.. bo to pierwszy wnuczek i bla bla bla
 
reklama
Do góry