Ciekawe czy już Sandras ma za sobą.
Reese a Ty jak się czujesz?
Obawiam się że nie ma...
Ja stabilnie kiepsko. Od poniedziałku zaczynam brać lek bo mam dość. Dzisiaj wyszłam na miasto bo przyjechały koleżanki z którymi się mega długo nie widziałam i w knajpie miałam lekki atak lękowy. Nie wiem skąd one się biorą. Na szczęście minęło po kilku minutach i było już dobrze.
A Ty jak?