Edzik36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 580
Pewnie nie jest łatwo w połączeniu z burzą hormonów odgonić te natręty ale same w sobie nie zrobią Ci krzywdy.Do mnie co rusz wracają,że nie chcę tej ciąży..że nie pokocham dziecka,a z drugiej strony wertuje strony z wózkami jak szalona.Oczywiście muszę sobie dość często przypominać,że to tylko myśli.Ty też dasz radę!A zwiększyłaś dawkę?No troche nawet wieksze mam lęki niz w ciazy,mam tak jakby natretna mysl ze wszystko jest bez sensu i nie ma po co zyc,wiem ze to natret bo nie chce tak myslec mam wspaniale dzieci i ko ham je bardzo i takie mysli sa straszne dla mnie. Ja raz bralam pare lat temu przez 8msc paroksetyne i po pierwszym porodzie escitil. No a teraz w ciazy w polowie zaczelam brac sertraline 50. Mialam leki ale nigdy nie mialam mysli typu ze nic nie ma sensu,chyba strasze siebie sama najgorszymi myslami sama nie wiem......co sadzicie
Link do: Rozbijamy lęk! - Zamiana Wizualizacyjna - Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.
koniecznie to przeczytaj!