reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

My już w domku :-) wyszliśmy dziś o 17!!! Masakra ale najważniejsze że w końcu u siebie :-) jestem załamana bo na małego wszystko jest mega za duże, wszystko!!! Mąż właśnie jeździ po smykach i szuka czegokolwiek w rozmiarze 50 i jak na złość niewiele tego a jak chciałam kupić w 56 to same 50 były :-( kombinezon mam na 50 a mały w niego wpadł :-/ od razu wyobraziłam sobie dzieciaczki w kombinezonach na 68 cm które co po niektóre mamy kupiły ;-) niedługo pierwsza kąpiel... Stresa mam mega! No i nocka w nowym miejscu...

Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja mam spodenki ze smyka na 50 i sa za duze na moją a urodziła się 56.tam sa duze te rozmuary


Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Pisanka w jakiej wodzie kapiecie dziewczyny? Ja wyczytalam ze w przegotowanej a zapomnialam zapytać dziś poloznej i gotujemy znowu gar wody

Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja pytałam dziś o to położnej i powiedziała że ma to być zwykła woda z kranu, przygotowana czy mineralna tylko dla alergika :-)

Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tequila, super że już jesteście w domu. Czyli zaczął Alan przybierać? Z ciuszkami to tak jest. Ja miałam sporo na 50 i nie żałuje. Bo chociaż mała donoszona i miała 54 cm i 3540 g to jak najbardziej w tych 50 przynajmniej 1,5 miesiąca "chodziła". A na szerokość i tak były za duże. Maleńkie 5e dzieciaczki się przecież rodzą, chudziutkie, prawie zero tłuszczyku. Dopiero potem nabierają ciałka.

Pisanka, z tymi cyckami to ja myślę, że każda kobieta, która karmi pierwszy raz to ma pocharatane brodawki. Ja wiem jak to boli bo sama to przerabiałam przy pierwszym dziecku. I jak to opisujesz to wszystko mi się przypomina. Moim zdaniem to kwestia przystawiania. Dziecko musi złapać pierś z otoczką, nie samą brodawkę. Jeżeli łapie tylko brodawkę to od razu włóż palec w kącik ust żeby malutka puściła pierś i niech złapie jeszcze raz, musi szeroko buźkę otworzyć. Ja teraz przy drugim dziecku już to wiedziałam i nie dałam sobie cycków zmasakrować. Ale wtedy, przy synku... Masakra jak bolało.
 
Kapie w normalnej z kranu :) mi nawet założenie stanika sprawia ból. polewanie wody, założenie ręcznika na siebie...no wszystko dosłownie. a lapia z otoczka bo gdy im wypada i zostaje sama brodawka wiec tez jest hardcore. ..jutro jedziemy pobrać krew z dziewczynami. właśnie skończyłam kąpać je i siebie xd a jutro wyprawa a w pt.kontrola i lekarza wrrrr
 
My już w domku :-) wyszliśmy dziś o 17!!! Masakra ale najważniejsze że w końcu u siebie :-) jestem załamana bo na małego wszystko jest mega za duże, wszystko!!! Mąż właśnie jeździ po smykach i szuka czegokolwiek w rozmiarze 50 i jak na złość niewiele tego a jak chciałam kupić w 56 to same 50 były :-( kombinezon mam na 50 a mały w niego wpadł :-/ od razu wyobraziłam sobie dzieciaczki w kombinezonach na 68 cm które co po niektóre mamy kupiły ;-) niedługo pierwsza kąpiel... Stresa mam mega! No i nocka w nowym miejscu...

Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom
Super ze juz w domku :) wiesz.jakie my mamy problemy? dziewczyny 47 cm a w 50.pływają jedyne pajace 3 kupilam w tesco. nie mamy smyka a zamawiać na szybko nie chcialam. dajemy rade póki co.w.tym co mamy. ale w szpitaku było najgorzej bo swoje ubranka a ja miałam 3.komplety...m musiał dowieść i dokupić i w domu nie.zostało. nic bo.miałam 6 sztuk na głowę. teraz nadal mamy 8 pajacy ...bo w reszcie mają stopy w.kroku...a.w.tesco.pustki wszytsko od 56.i czekamy na dostawe
 
reklama
Tequila, super że już jesteście w domu. Czyli zaczął Alan przybierać? Z ciuszkami to tak jest. Ja miałam sporo na 50 i nie żałuje. Bo chociaż mała donoszona i miała 54 cm i 3540 g to jak najbardziej w tych 50 przynajmniej 1,5 miesiąca "chodziła". A na szerokość i tak były za duże. Maleńkie 5e dzieciaczki się przecież rodzą, chudziutkie, prawie zero tłuszczyku. Dopiero potem nabierają ciałka.

Pisanka, z tymi cyckami to ja myślę, że każda kobieta, która karmi pierwszy raz to ma pocharatane brodawki. Ja wiem jak to boli bo sama to przerabiałam przy pierwszym dziecku. I jak to opisujesz to wszystko mi się przypomina. Moim zdaniem to kwestia przystawiania. Dziecko musi złapać pierś z otoczką, nie samą brodawkę. Jeżeli łapie tylko brodawkę to od razu włóż palec w kącik ust żeby malutka puściła pierś i niech złapie jeszcze raz, musi szeroko buźkę otworzyć. Ja teraz przy drugim dziecku już to wiedziałam i nie dałam sobie cycków zmasakrować. Ale wtedy, przy synku... Masakra jak bolało.
Przybrał 30 g wczoraj po południu na wazeniu i waga utrzymana do dziś :-) a ciuszki masakra, wszyscy mi mówili nie kupuj tyle na 56 bo szybko z nich wyrośnie a okazuje się że długo jeszcze w nich nie pochodzi :-/

Sent from my C6603 using Forum BabyBoom mobile app
 
Do góry