marluna trzymaj się ciepło, dzielnie i wróć jak zbierzesz siły
aniołkowa.mama no to jeszcze takie akcje musisz oglądać, no szok. ważne że kolejny dzień synuś w brzuszku
piszecie o niezdrowych przekąskach, mnie nie ciągnie zbyt, ale coli mi się chce i pozwalam sobie na pół szklaneczki co jakiś czas (mam przy tym oczywiście wielkie wyrzuty sumienia) i chisburgery z maca. jak mam okazję to kupuję mówię sory dzidziuś i zjadam.
ale wyrównuję kilogramami owoców i warzyw. ostatnio odrzuciło mnie od mięsa. dziś na obiad rybka, mam nadzieję, że lepiej wejdzie
odważyłam się dziś i kupiłam sobie pierwsze spodnie ciążowe. jak je naciągnęłam w przymierzalni to aż się wzruszyłam
u mnie mega gorąco, muszę powiedzieć mężowi żeby wyciągnął wiatrak ze schowka
udanego dnia