reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

moja corka na to najbardziej narzekala w polskim przedszkolu - 4latki zmuszane do godizny lezakowania. Juz mi zapowiedziala, ze jak traz tez jest to ona nie idzie.
Przebierania w pizamy nawet nie bede komentowac.
U nas 3 latki zaczynaja szkole, te ktore potrzebuja drzemki, maja do niej prawo, te ktore nie, ida sie bawic czy czytac bajki (sluchac). 4latki absolutnie juz drzemek nie maja.
Jprdl co za komuna. Jutro będę dzwoniła , zapytam bo może 4 latki też to mają. Najlepsze prywatne placówki są już zajęte. Nawet nie pomyślałam zapytać przy rekrutacji, syn w innym przedszkolu nie spał, miał tylko poduszkę, pani czytała 20 minut, w tym czasie musiał leżeć i słuchać. Wtedy dzieci które potrzebowały jeszcze spania miały szansę zasnąć.
 
reklama
Jprdl co za komuna. Jutro będę dzwoniła , zapytam bo może 4 latki też to mają. Najlepsze prywatne placówki są już zajęte. Nawet nie pomyślałam zapytać przy rekrutacji, syn w innym przedszkolu nie spał, miał tylko poduszkę, pani czytała 20 minut, w tym czasie musiał leżeć i słuchać. Wtedy dzieci które potrzebowały jeszcze spania miały szansę zasnąć.
no ja mowie o prywatnej placowce, chodzi do niej moja bratanica i w wakacje przyjeli mi Lile. Licze na to w tym roku tez, ale juz pytalam - 5latki nie spia.
Wiesz tak latwiej, zmusza do godziny czy dwich spania i maja z glowy 🤦🏻‍♀️
U nas nawet zlobek nie zmusza…
 
@fredka84 a wiesz ze dzisiaj rano bylam z Basia na pobraniu krwi I przechodziłam koło okna życia 😅 Nie wiem dlaczego o tobie od razu pomyślałam. Miałam zrobić zdjęcie ale byłam z Basia na rękach i było sporo ludzi bałam się że pomyślą że chce ja oddać hehehe ale dziwne to okno. Taki duży baner a to okienko tak nisko praktycznie Ba wysokości chodnika. Takie małe okienko a w nim takie malutenkie łóżeczko poduszeczka i kocyk. Co tam na obiad robilas. Ja nic. Pokłóciłam się z mężem i nie chciał przeprosić hehehehe myślę tak jeszcze z dziećmi się pokłócić;)
Ale ty durna 😂😂😂. Kajtek zostaje, niech mu już będzie 😜. Przyzwyczaiłam się do niego ❤️
Ja dziś schabowe robiłam bo pomysłu nie miałam żadnego 🤔
 
no ja mowie o prywatnej placowce, chodzi do niej moja bratanica i w wakacje przyjeli mi Lile. Licze na to w tym roku tez, ale juz pytalam - 5latki nie spia.
Wiesz tak latwiej, zmusza do godziny czy dwich spania i maja z glowy 🤦🏻‍♀️
U nas nawet zlobek nie zmusza…
U nas żłobek nie zmusza ale tylko moja corka nie śpi. No czasem śpi, ale to tak raz lub dwa razy w tygodniu. W przedszkolach prywatnych nie śpią. Za późno zrobiłam rozeznanie:(
 
Po prostu mieliśmy ślub bez obrączek.
Oboje nie chcieliśmy więc bez sensu kupować, żeby leżały.
Weszliśmy babka sprawdziła dowody. Szybkie teksty zaślubin podpisanie dokumentu i narazie. Ceremonia 7 min (znajomi liczyli bo ich z obrączkami 15 min trwał)
Nasz ślub w urzędzie też trwał jakieś 12 minut... bez obrączek, bo te były w kościele.
Ale dla niektórych tutaj to jakaś tragedia, jeśli nie mają swojego pół godziny co najmniej... Wszyscy walczą o ślub w małej miejscowości, bo tam sobie można personalizować. W dużym mieście to fabryczny proces: co pół godziny kolejna grupa, i tak cały dzień :-D
 
Nasz ślub w urzędzie też trwał jakieś 12 minut... bez obrączek, bo te były w kościele.
Ale dla niektórych tutaj to jakaś tragedia, jeśli nie mają swojego pół godziny co najmniej... Wszyscy walczą o ślub w małej miejscowości, bo tam sobie można personalizować. W dużym mieście to fabryczny proces: co pół godziny kolejna grupa, i tak cały dzień :-D
No mi na tym zależało, żeby wejść, podpisać i wyjść.
Znajomi też cywilny wzięli żeby było szybko (rok po nas) ale w małej miejscowości właśnie.
O matko, chyba z 45 min. Urzędnik rodzicom dziękował i im, że biorą ślub itd. A tam wszyscy stali bo małe pomieszczenie.
W dużym mieście to duża sala i wszyscy siedzą, a i tak parę minut i się żegnamy 😆
 
@fredka84 chyba mam to samo co ty - chorobę ogrodową, kupiłam sobie wygodny fotel i za cholerę nie mam czasu w nim posiedzieć 🤪 ciągle latam i coś robię. Pomidory rosną jak szalone, oby tak dalej.
 
reklama
Dziewczyny! Melduję się po usg piersi po pół roku od ostatniej kontroli, moje gruczolakowlokniaki urosly na tyle minimalnie, że dr powiedziala ze to żaden wzrost. Jeden mi zniknął nawet. Więc mogę odetchnąć chwilowo. Mam wrócić 2 mce po zakończeniu laktacji chyba że będę jakos dlugo karmić albo zacznie się coś dziać w trakcie laktacji.
Dalej Was namawiam, badajcie się!
 
Do góry