reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

No wygrywa, wygrywa i to jest smutne ale już za chwil parę ja widzę światełko w tunelu 😉 I właśnie jak w tym hiszpańskim kościele średnia wiekowa się zmieni i będzie inny świat 😉

Wysyłam dużo miłości i ateistom i katolikom, homo i hetero, bo ja uważam, że właśnie różnorodność sprawia, że świat jest piękny i taki ciekawy ❤🥰😍😍
W naszym lokalnym protestanckim kościele są śluby dla wszystkich (mieszanych par: katolików, muzułmanów, prawosławnych, niewierzących, ale i dowolnej konfiguracji płci). Chrzty dla dzieci rodziców wszelkiej konfiguracji również. To daje jednak nadzieję, że da się pogodzić wiarę z innymi kwestiami, jeśli kościół jest dla ludzi, a nie odwrotnie...
 
reklama
Wyobraź sobie, że zrobiłam tak samo, ale nie podziałało! :confused: 😁 Tydzień zwiedzania, fajne hotele, super restauracje... ale oni szukali "autentyczności". Stwierdzili: chcemy zobaczyć wieś! Zjechaliśmy gdzieś przypadkowo z autostrady, były jakieś gospodarstwa, generalnie nowoczesny sprzęt, nowe ciągniki, maszyny, wszystko super utrzymane... A oni na to: "O, jednak elektryczność tu mają!".
Amen...
ej no bez przesady. Ciezko mi uwierzyc w takie myslenie w dobie internetu. Rozumiem 20 lat temu, ale teraz? Ja sie tu nie spotkalam nigdy z taka opinia o PL. Ba, calkiem spore grono bylo np w Krk i Oswiecimiu na wycieczce, bo bylo to w ostatnich latach tu modne. W zyciu nikt mnie nie zapytal o to czy mamy prad lub sprzety w domach. Moze to z Francuzami jest cos nie tak 🤣🤣
Pomijajac juz, ze moje korpo cale control tower przenioslo pare lat temu do PL i teraz jest tam jedno z wiekszych naszych biur w Europie wiec to co opisujesz brzmi naprawde jakby osoby tak myslace zstrzymaly sie w odleglej przedzlosci.
 
W naszym lokalnym protestanckim kościele są śluby dla wszystkich (mieszanych par: katolików, muzułmanów, prawosławnych, niewierzących, ale i dowolnej konfiguracji płci). Chrzty dla dzieci rodziców wszelkiej konfiguracji również. To daje jednak nadzieję, że da się pogodzić wiarę z innymi kwestiami, jeśli kościół jest dla ludzi, a nie odwrotnie...
Ja brałam ślub mieszany. Mój mąż jest katolikiem, a ja niewierząca. Nie było żadnego problemu w kościele, żadnego namawiania, żadnego nawracania. Ksiadz powiedział jak będzie wyglądała ceremonia i tyle. Mąż zadowolony i ja też zadowolona. Wszystko odbyło się w polskim kościele. Jedyny myk jest taki, że musiałam obiecać, że pozwolę żeby mąż wychował dzieci w wierze katolickiej. Tu problemu nie widzę, niech sobie wychowa ja chce. Sama wiara katolicka nie jest zła, niesie dobre wartosci, zły jest tylko kościół jako instytucja.
 
ej no bez przesady. Ciezko mi uwierzyc w takie myslenie w dobie internetu. Rozumiem 20 lat temu, ale teraz? Ja sie tu nie spotkalam nigdy z taka opinia o PL. Ba, calkiem spore grono bylo np w Krk i Oswiecimiu na wycieczce, bo bylo to w ostatnich latach tu modne. W zyciu nikt mnie nie zapytal o to czy mamy prad lub sprzety w domach. Moze to z Francuzami jest cos nie tak 🤣🤣
Pomijajac juz, ze moje korpo cale control tower przenioslo pare lat temu do PL i teraz jest tam jedno z wiekszych naszych biur w Europie wiec to co opisujesz brzmi naprawde jakby osoby tak myslace zstrzymaly sie w odleglej przedzlosci.
To było 10 lat temu. Ale nie wiem, czy to coś zmienia ;-)
Koleżanka z pracy miała jechać na wakacje do Polski, ale zmieniła zdanie, przez Ukrainę. W sensie: nie, że boi się wojny. Tylko boi się, że to, co zobaczy w Polsce będzie smutne...
 
ej no bez przesady. Ciezko mi uwierzyc w takie myslenie w dobie internetu. Rozumiem 20 lat temu, ale teraz? Ja sie tu nie spotkalam nigdy z taka opinia o PL.
Poza tym: internet internetem, fakty faktami, ale niektórzy po prostu lubią sobie pokultywować stereotypy. Że niby jest podobnie, jak u nich? Nuda! No to po prostu to sobie ponegujmy. Po prostu niektórzy kochają sobie pozostać w swojej bezpiecznej wizji.
Gdy np. spotykamy znajomych mojego męża, których nie znałam wcześniej, wszystkie pytania dotyczące Polski są kierowane do niego, nie do mnie. Nikogo nie interesuje wizja Polski - Polki. Niech swojak im opowie, jak NAPRAWDĘ jest ;-) A że mój mąż w PL zakochany, to inna sprawa ;-)
 
Poza tym: internet internetem, fakty faktami, ale niektórzy po prostu lubią sobie pokultywować stereotypy. Że niby jest podobnie, jak u nich? Nuda! No to po prostu to sobie ponegujmy. Po prostu niektórzy kochają sobie pozostać w swojej bezpiecznej wizji.
Gdy np. spotykamy znajomych mojego męża, których nie znałam wcześniej, wszystkie pytania dotyczące Polski są kierowane do niego, nie do mnie. Nikogo nie interesuje wizja Polski - Polki. Niech swojak im opowie, jak NAPRAWDĘ jest ;-) A że mój mąż w PL zakochany, to inna sprawa ;-)
a no to jak ktos na sile tak chce to wiaodmo, ze nie przekonasz. Jak mowie - ja sie z czyms takim nie spotykam. W pracy od lat mnie prosza zeby im jakiegos Polaka sciagnac do biura 😂 wiec zdanie o nas maja raczej dobre. A wsrod znajomych Polske znaja z dobrej kuchni (bo im smakuje to co im czasami gotujemy), otwartych latem zlobkow 🤣🤣 (zazdroszczs bardzo), smiegu w zimie (choc tez nie co roku) i fajnych ubran dla dzieci (glownie zimowe zawsze zwracaja ich uwage, bo moim dzieciom np kurtki zimowe zawsze kupuje Babcia i podobno widac, ze nie stad, bo takie “porzadne” 😀). Wiec w moim otoczeniu percepcja PL jest glownie pozytywna. Co innego jak schodzimy na temat polityli czy kosciola. To co sie w Pl w tym temacie wyprawia, tu sie ludziom naprawde w glowach nie miesci. Zwlaszcza w skrajnie lewicowej Katalonii.
 
Ja brałam ślub mieszany. Mój mąż jest katolikiem, a ja niewierząca. Nie było żadnego problemu w kościele, żadnego namawiania, żadnego nawracania. Ksiadz powiedział jak będzie wyglądała ceremonia i tyle. Mąż zadowolony i ja też zadowolona. Wszystko odbyło się w polskim kościele. Jedyny myk jest taki, że musiałam obiecać, że pozwolę żeby mąż wychował dzieci w wierze katolickiej. Tu problemu nie widzę, niech sobie wychowa ja chce. Sama wiara katolicka nie jest zła, niesie dobre wartosci, zły jest tylko kościół jako instytucja.
dokladnie tak. Ostatnie zdanie to esencja tego co mysle. I jak pisalam wczensiej - dowodem na to jest chocby fakt, ze tu to wyglada inaczej niz w Polsce, jest inna interpretacja nauk wiec to kosciol wypacza wiele z tych wartosci.
Czego chocby dowodem jest to, ze Franciszek jest wsrod polskiego kleru bardzo niepopularny, bo zbyt lewacki 🤦🏻‍♀️😂🤣
 
reklama
Ja brałam ślub mieszany. Mój mąż jest katolikiem, a ja niewierząca. Nie było żadnego problemu w kościele, żadnego namawiania, żadnego nawracania. Ksiadz powiedział jak będzie wyglądała ceremonia i tyle. Mąż zadowolony i ja też zadowolona. Wszystko odbyło się w polskim kościele. Jedyny myk jest taki, że musiałam obiecać, że pozwolę żeby mąż wychował dzieci w wierze katolickiej. Tu problemu nie widzę, niech sobie wychowa ja chce. Sama wiara katolicka nie jest zła, niesie dobre wartosci, zły jest tylko kościół jako instytucja.
Tak, ja też mam ślub jednostronny, też zero problemów 😉
 
Do góry