Ja bralam 2 x dwa zarodkiDziewczyny, potrzebuję się Was troszkę poradzić. Wiadomo to decyzja indywidualna i nikt za mnie jej nie podejmie, ale z Wami będzie mi chyba łatwiej
Jestem przed 3 transferem (dwa poprzednie nieudane- czynnik męski) i lekarz zasugerował podanie 2 zarodków. Decyzja oczywiście należy do nas.
Jak to u Was wyglądało 1 czy 2 zarodki ? I jak 2 to jak się czułyście?
U mnie niestety bez sukcesu. A nawet raz bralam dwa a raz trzy blastocysty nieprzebadane genetycznie. Lekarz obstawial marne szanse (!) i tak bylo. To byly moje 3 jedyne zarodki z tej 3 stymulacji. Potem juz byly Czechy