reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dziewczyny co brałyście na przeziębienie w ciąży? Ja od rana walczę z bólem gardła i ogólnym rozbiciem. Kupiłam w aptece tabl.na ból gardła dla kobiet w ciąży ( *spam*), ale średnio działają. Walczę że sobą, żeby nie wziąć paracetamolu ,bo na pewno bym się po nim lepiej poczuła. Dzisiaj 10tc.
Wszelkie leki na przeziębienie łagodzą objawy, nie leczą choroby podstawowej. Jeśli masz ból gardła są tabletki ziołowe "Isla" chyba tak się nazywają. Paracetamolu też starałam się nie brać, wiem wiem niby bezpieczny, ale ja jestem nieufna.
 
Akurat u mnie byłoby duża różnica gdybym urodziła drugie wcześniej. Mam w domu nastolatka i malucha, nawet nie chcesz wiedzieć co się w domu dzieje 🤦 nie ma recepty na "udana "różnicę wieku między dziećmi ani kiedy dzieci mieć.

U nas jest 27 i 26 lat pozenione juz z dziecmi,20 i 21 chlopaki mieszkaja z nami,blizniaki 3 i nasz rodzynek 7 miesiecy.Moj syn 21 lat zyje juz swoim zyciem z blizniakami ma slaby kontakt za to Mattiego uwielbia ,mowi ze nigdy nie bedzie mial dzieci( wiadomo dlaczego)😂😂😂🤣,ten 20 letni swietnie sie dogaduje z blizniakam,ten 26 jak tu przyjezdza wariuje ze wszystkimi maloletnimi.Wiec konstelacje sa rozne,ale widac ze starsi pojda w swoja strone a maluchy beda sie w trojke trzymac,bardzo sie kochaja.
 
Oj z tym przedszkolem czy żłobkiem to są góry i doliny. Mieliśmy poważny kryzys, teraz córka leci do żłobka jak na skrzydełkach.

Dziś otrzymałam wyniki rekrutacji, no cóż nie dostaliśmy się koło domu, mamy przedszkole drugiego wyboru. Zerknełam na menu i fajne, woda a nie soki do picia, budynek po remoncie, z własnym placem zabaw, zaraz obok mojej pracy.
A ile miała lat jak poszła do zlobka ? Moj będzie miał rok i 2 miesiące, dla mnie to tak szybko :( I tak o miesiąc opoznilam bo mamę ściągam na początek. 2 czy 2.5 latek to już ok, mój Maks w tym wielu poszedł i naprawdę na dobre mu to wyszło bo mimo trudnych kilku pierwszych tygodni bardzo to miejsce polubił i jako jedynak wtedy nauczyło go to obycia wśród innych dzieci a byl yam długo bo po 9 godzin codziennie
 
U nas jest 27 i 26 lat pozenione juz z dziecmi,20 i 21 chlopaki mieszkaja z nami,blizniaki 3 i nasz rodzynek 7 miesiecy.Moj syn 21 lat zyje juz swoim zyciem z blizniakami ma slaby kontakt za to Mattiego uwielbia ,mowi ze nigdy nie bedzie mial dzieci( wiadomo dlaczego)😂😂😂🤣,ten 20 letni swietnie sie dogaduje z blizniakam,ten 26 jak tu przyjezdza wariuje ze wszystkimi maloletnimi.Wiec konstelacje sa rozne,ale widac ze starsi pojda w swoja strone a maluchy beda sie w trojke trzymac,bardzo sie kochaja.
Mój ma 13 lat, jest w trudnym wieku, chyba w najgłupszym z możliwych 😂😂😂 zazdrosny. Złośliwie powie jej "jesteś jeszcze za mała" albo "idziesz zaraz spać haha" awantura gotowa. Płacze i lamenty są kilka razy dziennie, oczywiście interweniuje ale to działa na chwilę. Już chyba wolałbym aby starszak ignorował siostrę. Małe diabły nie odpuszczają, matka jest na granicy szaleństwa 🤪
 
Mój ma 13 lat, jest w trudnym wieku, chyba w najgłupszym z możliwych 😂😂😂 zazdrosny. Złośliwie powie jej "jesteś jeszcze za mała" albo "idziesz zaraz spać haha" awantura gotowa. Płacze i lamenty są kilka razy dziennie, oczywiście interweniuje ale to działa na chwilę. Już chyba wolałbym aby starszak ignorował siostrę. Małe diabły nie odpuszczają, matka jest na granicy szaleństwa 🤪
Jaka u Was różnica wieku ? U nas równo 8 lat , jak narazie Maks uwielbia brata i dużo pomaga jak na swój wiek ale wiem że to minie... Pozatym też są kłótnie często jak starszy coś wymusza, tzn granie i komputer i wtedy jest handel pomóc za pół godziny grania 😜 Zdaję sobie sprawę że będzie trudniej jeszcze za jakieś 2, 3 lata .. A już bywam na skraju psychozy ! Jednak nie wyobrażam sobie mieć dwójki z maa różnica wieku... to jednak nie dla mnie , ja musialam swoje odczekać na drugie dziecko
 
A ile miała lat kao poszła do zlobka ? Moj będzie miał rok i 2 miesiące, dla mnie to tak szybko :( I tak o miesiąc opoznilam bo mamę ściągam na początek. 2 czy 2.5 latek to już ok, mój Maks w tym wielu poszedł i naprawdę na dobre mu to wyszło bo mimo trudnych kilku pierwszych tygodni bardzo to miejsce polubił i jako jedynak wtedy nauczyło go to obycia wśród innych dzieci a bul tam długo bo po 9 godzin codziennie
Zapisałam córkę właśnie tak w okolicach rok i dwa miesiące. Niby weszła w grupę ale momentalnie pojawił się kryzys u niej i u mnie. Nie byłam gotowa na oddanie jej do żłobka:( płaciłam a córka nie chodziła. Na dobre poszła mając 2 lata i 3 miesiące, wtedy to ja byłam gotowa. Ona powoli wchodziła w grupę, raz szło lepiej, raz gorzej ale wiedziałam iż krzywda jej się nie dzieje. Teraz bez problemu zostaje od 8-15.
Jeśli nie masz wyboru spróbuj ze żłobkiem, może to będzie dla was dobre rozwiązanie.
 
A ile miała lat jak poszła do zlobka ? Moj będzie miał rok i 2 miesiące, dla mnie to tak szybko :( I tak o miesiąc opoznilam bo mamę ściągam na początek. 2 czy 2.5 latek to już ok, mój Maks w tym wielu poszedł i naprawdę na dobre mu to wyszło bo mimo trudnych kilku pierwszych tygodni bardzo to miejsce polubił i jako jedynak wtedy nauczyło go to obycia wśród innych dzieci a byl yam długo bo po 9 godzin codziennie
moje obie mialy 9 miesiecy i poszly od 9h00 do 17h00. Nie plakaly ani raz przy adaptacji, zlobek obie kochaja, ich miejsce zdecydowanie jest miedzy dziecmi. Zlobek jest spoko jesli trafisz na odpowiednia placowke i ludzi z powolaniem 🙂
 
Zapisałam córkę właśnie tak w okolicach rok i dwa miesiące. Niby weszła w grupę ale momentalnie pojawił się kryzys u niej i u mnie. Nie byłam gotowa na oddanie jej do żłobka:( płaciłam a córka nie chodziła. Na dobre poszła mając 2 lata i 3 miesiące, wtedy to ja byłam gotowa. Ona powoli wchodziła w grupę, raz szło lepiej, raz gorzej ale wiedziałam iż krzywda jej się nie dzieje. Teraz bez problemu zostaje od 8-15.
Jeśli nie masz wyboru spróbuj ze żłobkiem, może to będzie dla was dobre rozwiązanie.
No nie mam zbytnio wyboru gdyzbdo pracy wrócić raczej muszę.. właśnie bierzemy duży mortgage :/ Ale pozatym dłuższą przerwa w moim zawodzie, wieku i charakterze to już nie wchodzi w grę :( Z plusów to to że będę pracować głównie z domu i redukuje godziny do 6 dziennie, do tego to żłobek z przedszkolem do którego mój Maks chodzil prawie 3 lata wiec znam ich tam już dobrze.. Nadal z tyłu głowy bardzo boje się tego etapu :( Z Maksem do pracy wróciłam jak miał niecale 9 miesięcy ale zajął się nim najpierw mąż potem mama moja wiec inaczej było..
 
reklama
Do góry