reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dziewczyny u nas dzisiaj 13stopni, piękna pogoda, no i pojawia się pytanie jak ubrać młodą na spacer? Co wy zakładacie swoim maluchom? (Lidia ma niecałe 4 tygodnie )
Wiesz co nie przesadzaj z rozbieraniem bo ta pogoda jest zdradliwa.Na sloneczku goraco a w cieniu chlodno.Moja co prawda ma 9 miesc.a ubieram ja tak-bodziak dl.rekaw,bluza i kurtka ciepla.Chustka na szyje i czapka nue zimowa bawelniana podwojna.Na nogi leginsy skarpety i buty-dzis byly juz adidaski nie zimowe.Nakrywam jej jeszcze nozki kocykiem-dzis byl cienki.
Nie byla przegrzana bo w cieniu chlodno i zimny wiatr a przeciez nie zawsze jest sie na sloneczku.
Widzialam takie maluszki w gondolach jeszcze w kombinezonach grubszych czapkach i przukrytych kocami lub w spiworkach.Takze nie ma co szalec z rozgogoleniem tym bardziej takiego maluszka jak Twoj.
 
Moje dziecko się już urodziło niespokojne...
Fredzia,ale tak juz bedzie...te cudne dni beda sie przeplatac z tym ,ktorych lepiej zeby nie bylo.Nie ma co sie nakrecac tylko trzeba znalezc metode zeby to ogarnac.Przewaznie tak jest ,ze te pierwsze tyg sa fajne i usypiaja nasza czujnosc dajac wiare ,ze zawsze tak bedzie.Wdech-wydach,dasz rade🙂
 
wydaje Ci sie… udalo Ci sie robic pierogi, ogarnac ogrod czy cos tam piec w pierwszym miesiacu jego zycia. Dla mnie naprawde to brzmi jak bajki. Z mojej perdpektywy to raczej bardzo grzeczny egzemplarz Ci sie trafil…
To już nie jest to samo dziecko 🥴. Ktoś mi go podmienił. Teraz ciągle drze pyska i jest nieodkladalny 🤦. Dziś nie zrobiłam absolutnie nic. Pierogi odmrozilam na obiad
 
Dziewczyny czy wasze bombelki też ulewaja? Natalka jak była malutka to ulewala baaardzo mocno. Basia nie zawsze udaje mi siebie odbic i wtedy jej się zdarza.
 
reklama
Fredzia,ale tak juz bedzie...te cudne dni beda sie przeplatac z tym ,ktorych lepiej zeby nie bylo.Nie ma co sie nakrecac tylko trzeba znalezc metode zeby to ogarnac.Przewaznie tak jest ,ze te pierwsze tyg sa fajne i usypiaja nasza czujnosc dajac wiare ,ze zawsze tak bedzie.Wdech-wydach,dasz rade🙂
Kurde, dzięki ❤️ Dziś to normalnie padam na pysk, tak mnie wykończył psychicznie 🥴. Nie potrafiłam mu za cholerę pomóc. Mąż się nim teraz zajmuje i lula go na rękach. Dostał czopek i wreszcie jest spokojniejszy i zasnął. No cos mu dolega. I znów puścił rzadka kupę. To już 3-cia rzadka w ciągu doby...
 
Do góry