S
Marcowe dziewczyny są super, sama miałam wczoraj urodzinyBuziaki dla Natalki
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
Spóźnione ale szczere Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
Spóźnione ale szczere reklama
Dziekuje kochana.Jak sie czujesz?Jak relacje z mezem?No i jak Twoje cudo-Majeczka?Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin kochana
Dziękuję kochana, jest lepiej
Porozmawialiśmy sobie poważnie i sie uspokoił
Majeczka mały łobuz, tylko patrzy co tu zbroić
A co u Ciebie?? Jak Twoja księżniczka?
Ciesze sie ze z mezem lepiej.Fajnie ze to typ z ktorym mozna sobie wszystko wyjasnic i cos sobie wezmie do serca.Moj taki nie jest-no trudno widzialy galy co bralyDziękuję kochana, jest lepiej
Porozmawialiśmy sobie poważnie i sie uspokoił
Majeczka mały łobuz, tylko patrzy co tu zbroić
A co u Ciebie?? Jak Twoja księżniczka?
Michalinka to tez Łobuz przez duze "Ł".Mam wrazenie ze nauczyla sie robic na zlosc bo jak jej mowisz nie wolno to ona usmiech na twarz albo smiech w glos i wlasnie robi to czego jej zakazalas
Udalo juz jej sie samej siadac i jak ja postawisz do stania przy czyms to stoi.Dodatkowo jest gadulka tak czasami cos po swojemu gada ze zatrzymac sie nie moze
Natomiast opornie idzie nam rozszerzanie diety.Na poczstku bylo ok.Jadla juz ladnie codxiennie caly sloiczek.Teraz ze sloiczkow to tylko rybka poza tym nie chce ich jesc nawet te ktore wczesniej jadla jak zla.Je natpmiast jogurt naturalny i serek bieluch.Czasem zje banana ale troszeczke-dziwne ma po nim kupy takie z czarnymi nitkami-myslalam nawet ze to robaki i o malo nie umarlam juz robilam fotki dla lekarza i chcialam biec ale maz mnie uspokoil.Nie wiem dlaczego tak ma z tym bananem
Poza tym boje sie jej dawac kawalki po tamtym zadlawieniu tym bardziej ze nadal brak zebow
Takze masakra z tym jedzeniem po prostu moje dziecko nauczy soe jesc w zlobku-jak sie dostanieCiesze sie ze z mezem lepiej.Fajnie ze to typ z ktorym mozna sobie wszystko wyjasnic i cos sobie wezmie do serca.Moj taki nie jest-no trudno widzialy galy co braly
Michalinka to tez Łobuz przez duze "Ł".Mam wrazenie ze nauczyla sie robic na zlosc bo jak jej mowisz nie wolno to ona usmiech na twarz albo smiech w glos i wlasnie robi to czego jej zakazalas
Natomiast opornie idzie nam rozszerzanie diety.Na poczstku bylo ok.Jadla juz ladnie codxiennie caly sloiczek.Teraz ze sloiczkow to tylko rybka poza tym nie chce ich jesc nawet te ktore wczesniej jadla jak zla.Je natpmiast jogurt naturalny i serek bieluch.Czasem zje banana ale troszeczke-dziwne ma po nim kupy takie z czarnymi nitkami-myslalam nawet ze to robaki i o malo nie umarlam juz robilam fotki dla lekarza i chcialam biec ale maz mnie uspokoil.Nie wiem dlaczego tak ma z tym bananem
Powiem Ci ze Maja też tak wybrzydza z jedzeniem.. Raz jej smakuje a raz nie..
Ryby to nienawidzi
Ząbki ma 4, Twojej Misi też wyjdą niebawem, nie martw się
Martwiłam się ostatnio że Maja nie może sama siadać a nauczyła się od razu siadać i stawac sama
Każde dziecko rozwija się inaczej i nie ma co się martwić na zapas tak jak to się ja martwiłam
Teraz ładna pogoda się robi i az milo na spacerek wyjść
Wycaluj Michalinke ode mnie
Oj wycalujePowiem Ci ze Maja też tak wybrzydza z jedzeniem.. Raz jej smakuje a raz nie..
Ryby to nienawidzi
Ząbki ma 4, Twojej Misi też wyjdą niebawem, nie martw się
Martwiłam się ostatnio że Maja nie może sama siadać a nauczyła się od razu siadać i stawac sama
Każde dziecko rozwija się inaczej i nie ma co się martwić na zapas tak jak to się ja martwiłam
Teraz ładna pogoda się robi i az milo na spacerek wyjść
Wycaluj Michalinke ode mnie
Sciskam Ciebie i Majeczke
Artemida90
Fanka BB :)
dziwne kupy po bananie to normalneCiesze sie ze z mezem lepiej.Fajnie ze to typ z ktorym mozna sobie wszystko wyjasnic i cos sobie wezmie do serca.Moj taki nie jest-no trudno widzialy galy co braly
Michalinka to tez Łobuz przez duze "Ł".Mam wrazenie ze nauczyla sie robic na zlosc bo jak jej mowisz nie wolno to ona usmiech na twarz albo smiech w glos i wlasnie robi to czego jej zakazalas
Natomiast opornie idzie nam rozszerzanie diety.Na poczstku bylo ok.Jadla juz ladnie codxiennie caly sloiczek.Teraz ze sloiczkow to tylko rybka poza tym nie chce ich jesc nawet te ktore wczesniej jadla jak zla.Je natpmiast jogurt naturalny i serek bieluch.Czasem zje banana ale troszeczke-dziwne ma po nim kupy takie z czarnymi nitkami-myslalam nawet ze to robaki i o malo nie umarlam juz robilam fotki dla lekarza i chcialam biec ale maz mnie uspokoil.Nie wiem dlaczego tak ma z tym bananem
już przed urodzeniem „uczyłam” się jak może wyglądać kupa dziecka i żeby się nie przejmować kupa po bananie 
reklama
A mój to ma jakieś ostre jazdy 
. Wczoraj popoludniu i wieczorem szalał i kwękał z przerwami na plakanie ze 4 godziny. Zrobił do dziś 4 kupy, 2 normalne i 2 rzadkie. Dziś jak walnął tę ostatnią rzadką kupę to zmierzyłam mu temperaturę. Miał 37,5. Pojechałam do lekarza i on mówi, że na razie nic się nie dzieje, nie jest odwodniony i mam obserwować. Dam mu na wieczór paracetamol jak będzie tak szalał.
A mały od rana to kwęka, to placze, to się wygina. Jprdl, mam ochotę wystawić go za okno. Nie wiem czego chce, nic mu nie pasuje , ani na rękach, ani w łóżeczku, ani jeść. Przed chwilą zasnął. Zobaczymy ile pośpi 
. Pewnie z 15 min. Od rana nic nie spał . Co za dziecko
. Wczoraj popoludniu i wieczorem szalał i kwękał z przerwami na plakanie ze 4 godziny. Zrobił do dziś 4 kupy, 2 normalne i 2 rzadkie. Dziś jak walnął tę ostatnią rzadką kupę to zmierzyłam mu temperaturę. Miał 37,5. Pojechałam do lekarza i on mówi, że na razie nic się nie dzieje, nie jest odwodniony i mam obserwować. Dam mu na wieczór paracetamol jak będzie tak szalał.A mały od rana to kwęka, to placze, to się wygina. Jprdl, mam ochotę wystawić go za okno
. Nie wiem czego chce, nic mu nie pasuje , ani na rękach, ani w łóżeczku, ani jeść. Przed chwilą zasnął. Zobaczymy ile pośpi . Pewnie z 15 min. Od rana nic nie spał . Co za dziecko 
