reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ciężaróweczki po in vitro

u nas też współspanie i ja Małą zostawiam na drzemki, ale zabezpieczyłam się nianią z kamerką i filuję, jak się wierci i budzi to lecę. Choć ona do tej pory jeszcze się super szybko nie przemieszczała tylko teraz zaczęła już się przewracać na brzuszek i przemieszczać zegarować itp. Także nie czekając na wypadek gdy zacznie mi czworakować - dziś zamówiłam już barierki ochronne do łóżka. Masz linka.

A jak się zachowuje oki to nic jej nie jest :) upadki zdarzają się często, za chwilę będziesz kask kupować, jak zacznie chodzić hehe (żarcik) ;) ale ja szelki kupię na pewno.


hmmm to ja sobie myślę, że z drugim będzie u mnie lepiej, bo będę pewniejsza na początku. U mnie te pierwsze kilka miesięcy to nie sielanka, bo i we łbie hormony swoje zrobiły i zmęczenie też , że wcale nie wspominam tego okresu sielankowo i dobrze; pomimo fajnych momentów to jednak trudno mi było docenić, że mam zdrowe i superowe dziecko, bo mi zmęczenie na mózg padło. I niestety mam wyrzuty, że Natalka do odczuwała (moje wkurwy itp).
Balam sie nocy ze moze cos bedzie sie dzialo a ja nie uslysze wiec noc mialam taka sobie🥴 nic jej nie bylo_Obnizyl maz lozeczko bo ona zaczyna juz siadac a po tym wypadku to juz boje sie wszystkiego.Ja tez mysle o szelkach bo moja Misia jest tak zywa ze juz trudno ja utrzymac na rekach a co dopiero bedzie jak zacznie chodzic nie upilnuje 🤦‍♀️Moja tak sie kreci ze chwila i juz balansuje na krawedzi lozka😉
 
reklama
Fredka a jakiego mleka używacie dla młodego??? Tak z ciekawości pytam 😉, a w ogóle to wczoraj byliśmy na urodzinach teściowej, i oczywiście usłyszałam komentarz na temat tego że nie karmię piersią, od osoby "najbardziej zainteresowanej" - ciotki która widuję 3 razy w roku ☹☹☹, i powiem wam , że zrobiło mi się przykro 😪
Nie przejmuj się zawsze ktoś się napatoczy z jakimś durnym pytaniem😉mnie też czasem ktoś pytał czy karmię ( w sensie piersią) odpowiadałam że oczywiście karmię przecież nie głodzę własnego dziecka 🤭 i temat się urywał😉
 
Dziewczyny, a kiedy szłyscie na USG bioderek? Szpital mówił że mam iść pomiędzy 6-8 tygodniem, a jak dziś dzwoniłam żeby się umówić to pani powiedziała że powinnam już przyjechać, czyli w 3,5 tygodniu życia dziecka. Bo w razie czego lekarz może zalecić szerokie pieluchowanie. A już się naczytałam że to wcale nie pomaga bo te bioderka muszą się najpierw ukształtować. Czyli jaki jest sens jechać teraz?
 
Dziewczyny, a kiedy szłyscie na USG bioderek? Szpital mówił że mam iść pomiędzy 6-8 tygodniem, a jak dziś dzwoniłam żeby się umówić to pani powiedziała że powinnam już przyjechać, czyli w 3,5 tygodniu życia dziecka. Bo w razie czego lekarz może zalecić szerokie pieluchowanie. A już się naczytałam że to wcale nie pomaga bo te bioderka muszą się najpierw ukształtować. Czyli jaki jest sens jechać teraz?
U mnie mowili q szpitalu i mialamskierowanie w 3 miesiacu zycia a pozniej kontrola w 6.
 
Dziewczyny, a kiedy szłyscie na USG bioderek? Szpital mówił że mam iść pomiędzy 6-8 tygodniem, a jak dziś dzwoniłam żeby się umówić to pani powiedziała że powinnam już przyjechać, czyli w 3,5 tygodniu życia dziecka. Bo w razie czego lekarz może zalecić szerokie pieluchowanie. A już się naczytałam że to wcale nie pomaga bo te bioderka muszą się najpierw ukształtować. Czyli jaki jest sens jechać teraz?
NIEEEEEE. Moja Natusia miała mieć niby szerokie pieluchowanie, tak w szpitalu kazali, później położna w książeczce doczytała i mi pokazała jak to robić ale ja jakoś nie chciałam,zapomniałam, wkurzyla mnie ta pielucha tetrowa i tego nie robiłam. W 6 tygodniu pojechaliśmy na usg bioderek i Natusia dostała wzorową skalę bioderek. Miała idealnie tam jest jakas cyfrowka chyba do 5 to miała ta najwyższa. I mi pediatra którą robiła usg że aż ma nerwy jak przychodza do niej rodzice z tymi pieluchami że to głupota i tego się nie robi.
 
Ostatnia edycja:
U mnie mowili q szpitalu i mialamskierowanie w 3 miesiacu zycia a pozniej kontrola w 6.
No widzisz 🤔. To po co ten ortopeda każe przychodzić w 3 tygodniu życia 🤔. Mama fizjoterapeuta pisze, że i tak w takim wczesnym etapie życia dziecka bioderka są nie ukształtowane🤔. Odwołam chyba tę wizytę i umówie się tak jak szpital kazał
 
NIEEEEEE. Moja Natusia miała mieć niby szerokie pielęgnowanie, tak w szpitalu kazali, później położna w książeczce doczytała i mi pokazała jak to robić ale ja jakoś nie chciałam,zapomniałam, wkurzyla mnie ta pielucha te5rowa i tego nie robiłam
W 6 tygodniu pojechaliśmy na usg bioderek i Natusia dostała wzorową skalę bioderek. Miała idealnie zamiast jakąś cyfrowka chyba do 5 to miała ta najwyższa. I mi pediatra którą robiła szerokie pielęgnowanie że aż ma nerwy jskprzychodza do niej rodzice z tymi pieluchami że to głupota i tego się nie robi.
No właśnie to samo pisała mama fizjoterapeuta. Ze tego się już nie robi i że bioderka muszą mieć dużą swobodę i trzeba czekać aż się ukształtują do końca
 
No właśnie to samo pisała mama fizjoterapeuta. Ze tego się już nie robi i że bioderka muszą mieć dużą swobodę i trzeba czekać aż się ukształtują do końca
Aż musiałam edytować bo tyle błędów narobilam 😅😅😅😅😅 weź idź sobie na usg np w 5 tygodniu. Szerokie pieluchowanie to jakieś kuwa zabobony. I dziecko się męczy bo mu gorąco i nie wygodnie. Szkoda mi mojej nowej sąsiadki, słuchajcie ona ma 26 tydzień i się okazało że łożysko na przedniejbscianie i krwawi. Ma 2 i pół roczna córeczkę myślała że zaraz wyjdzie, wcześniej niż ja. A tu jej zamawiają krew w razie czego bo mówią że jak by się łożysko odkleilo to się wykrwawi. O dostanie sterydy na pluca i chyba musi tu siedzieć do końca ciąży!!!!!!!! Ona cały czas coś tam krwawi. Paskudna sprawa. U nas chyba ananasowa to miała i sandra777 co? To ja dzisiaj oczywiście już płakałam ale stwierdziłam że jestem w dużo lepszej sytuacji i już nie grzesze. Ja w domu i wszystkim powiedziałam że ciecie w piątek. A mam w czwartek i teraz nie wiem czy się nie przyznać. Chciałam im zrobić niespodziankę. A poza tym chyba lepiej będę się czuła bo oni wszyscy mnie będą tymi nerwami tylko wkorw AAAA wszystkiego najlepszego z okazji DNIA KOBIET !!!!!! Dziewczynki skoczę standardowo do kawiarni zrobię wam zdjęcia co ;) A zjem sobie coś, przecież mi się chyba należy prawda?
 
reklama
@Pchełka216 nie pamiętam czy ci odpisałam. Kochana moja ja nie karmilam , nie miałam tego złota, po tygodniu bez leków i bólu było już po wszystkim :) za Ty Tyyyyyy z tego co pamiętam masz czym karmić :p:p:p:p nie mogę otworzyć tego twojego linka że szczebelkami podlinkuj jeszcze raz. Wy macie dużo bejbikow jeszcze tzn. Że wracasz po rodzeństwo dla Natulki :) ja gdyby nie wpadka to chyba bym się już nie zdecydowała. Ale ja już nie mam po kogo wracać.
 
Do góry