reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dziewczyny, mnie jakoś po11-tej wzięli na salę. Kajtusia widziałam przez 10sekund i go zabrali. Krzyczał a ja płakałam. Waży 3350 i ma 57cm. Teraz trochę spałam ale jakaś dziewczyna rodzi i strasznie krzyczy 😱. Głowa mnie boli z tego głodu.
Nie mogę się doczekać kiedy mi dadzą małego. Tak więc kontakt skóra do skóry to nie u mnie w szpitalu.
Jestem mega zmęczona.
Potem wam zrobie jakaś fotkę
Gratuluję Mamo:) dużo zdrówka dla Was:)
 
moja starsza to aniol. Grzeczna, mila, prymuska w szkole, ale jak jej cos odwali to jest jazda. Z przerazeniem mysle o buncie dwulatka u mlodszej.
Pisalam, ze sama umie wejsc na lozko pietrowe? Usiasc i wolac mamo patrz?
Albo probuje robic fikolka z sofy na podloge 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
Hmm ma 20 miesiecy, a ja minizawal pare razy dziennie.
No właśnie , dzieci są przekochane ale bardzo absorbujące, żeby je wychować trzeba dużo uwagi i poświęcania czyli czasu a im więcej dzieci tym mniej czasu dla każdego tak sobie to tłumaczę.. Mam 2 zarodki i nie wrócę po nie bo obecnie dwójką pochłania nas bez reszty a nie chce jakości wychowania ich pogorszyć przez brak czasu.. Nie mówiąc o nerwach i ciągłych zawałach o których piszesz.. Przeczytałam ostatnio genialna książkę Potęga obecności.. Uważam że każdy rodzic powinien ja przeczytać.. Niby takie oczywiste rzeczy ale jak naukowo wytłumaczone to zmieniają sens.. tzn trafiają i łatwiej dają się zapamiętać, a mają tak wielkie znaczenie w życiu dalszym dzieci i dalszych pokoleń. Teraz czytam The Yes brain, muszę jakoś wpłynąć na tego wiecznie buntującego się 8 latka :p
 
reklama
No właśnie , dzieci są przekochane ale bardzo absorbujące, żeby je wychować trzeba dużo uwagi i poświęcania czyli czasu a im więcej dzieci tym mniej czasu dla każdego tak sobie to tłumaczę.. Mam 2 zarodki i nie wrócę po nie bo obecnie dwójką pochłania nas bez reszty a nie chce jakości wychowania ich pogorszyć przez brak czasu.. Nie mówiąc o nerwach i ciągłych zawałach o których piszesz.. Przeczytałam ostatnio genialna książkę Potęga obecności.. Uważam że każdy rodzic powinien ja przeczytać.. Niby takie oczywiste rzeczy ale jak naukowo wytłumaczone to zmieniają sens.. tzn trafiają i łatwiej dają się zapamiętać, a mają tak wielkie znaczenie w życiu dalszym dzieci i dalszych pokoleń. Teraz czytam The Yes brain, muszę jakoś wpłynąć na tego wiecznie buntującego się 8 latka :p
nie mam kiedy czytac, ale zapisze sobie na przyszlosc. Mam podobne odczucia. I 3 zarodki, oddane do adopcji. Niech komus przyniosa tyle szczescia i milosci ile moje dzieci mnie. Ja jestem spelniona i uwazam, ze wieksza ilosc dzieci w moim przypadku nie bylaby dobra decyzja. Ani dla mnie ani dla tych dzieci, ktore juz mam. Zgadzam sie z tym co piszesz w 100%
 
Do góry