Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
No napewno to też ma znaczenie.. Dla mnie myśl o trzeciej ciąży kojarzy się z misją kosmicznąMoze dlatego ze nigdy w ciazy problemow nie mialam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No napewno to też ma znaczenie.. Dla mnie myśl o trzeciej ciąży kojarzy się z misją kosmicznąMoze dlatego ze nigdy w ciazy problemow nie mialam
i super. Fajnie, ze tak tez moze byc.Ja nie mam napadow histerii,awantury rzadko,spimy w miare,jestem z trojka w sumie sama i daleko mi do waszych odczuc
Ja czytałam jedną nogą bujając wózek żeby Borys dłużej spał, ręką trzymałam laktator bo codziennie odciągam do banku a druga ręką książkę... KOMEDIA ! A jeszcze zaczelam wieczorami uczuć się do egzaminów bo inaczej za 3 lata mnie wypie..... z mojej palestry buhaha! A zostały mi jeszcze 4...Jak sobie przypomniałam to mnie az ciary przeszly... A przecież Borys się budzi co godzinę wieczorem ..więc mam wesołonie mam kiedy czytac, ale zapisze sobie na przyszlosc. Mam podobne odczucia. I 3 zarodki, oddane do adopcji. Niech komus przyniosa tyle szczescia i milosci ile moje dzieci mnie. Ja jestem spelniona i uwazam, ze wieksza ilosc dzieci w moim przypadku nie bylaby dobra decyzja. Ani dla mnie ani dla tych dzieci, ktore juz mam. Zgadzam sie z tym co piszesz w 100%
Ja chyba sobie wbilam do glowy,ze slbo bede spokojna i wyluzowana,albo tego inaczej nie ogarnei super. Fajnie, ze tak tez moze byc.
Grunt zeby czuc sie spelnionym i szczesliwym.
A powiedz jak się przechowuje odciągnięte mleko? Tzn w lodówce czy zamrażarce? Jak w lodówce to w jakim czasie trzeba podać dziecku, kiedy już nie nadaje się i trzeba wylać? Nie wiem czy drugą córkę będę karmić piersią, pierwszej nie karmiłam i nic nie wiem na ten tematJa czytałam jedną nogą bujając wózek żeby Borys dłużej spał, ręką trzymałam laktator bo codziennie odciągam do banku a druga ręką książkę... KOMEDIA ! A jeszcze zaczelam wieczorami uczuć się do egzaminów bo inaczej za 3 lata mnie wypie..... z mojej palestry buhaha! A zostały mi jeszcze 4...Jak sobie przypomniałam to mnie az ciary przeszly... A przecież Borys się budzi co godzinę wieczorem ..więc mam wesoło
wiesz mnie te ostatnie poltora roku bardzo zmienilo. Brak snu mnie zniszczyl. Mowie bardzo powaznie i nie chodzi o narzekanie. Ja mysle, ze jestem dosc wyluzowana mama, dajaca dzieciom przestrzen do odkrywania swiata. Ale jestem tez bardzo zmeczona mama. I dlatego wiem, ze kolejne dziecko byloby zlym pomyslem.Ja chyba sobie wbilam do glowy,ze slbo bede spokojna i wyluzowana,albo tego inaczej nie ogarne
Zamrożone można nawet do pół roku jeśli jest minimum -18 w zamrazarce, w lodowce niby do 4 dni ( byle nie w drzwiach od lodówki) ale ja bym po 48 h nie podała.. Poza lodówką do 4hA powiedz jak się przechowuje odciągnięte mleko? Tzn w lodówce czy zamrażarce? Jak w lodówce to w jakim czasie trzeba podać dziecku, kiedy już nie nadaje się i trzeba wylać? Nie wiem czy drugą córkę będę karmić piersią, pierwszej nie karmiłam i nic nie wiem na ten temat
W sterylnych pojemnikach? Są takie wielorazowe do kupienia, to się nadają???Zamrożone można nawet do pół roku jeśli jest minimum -18 w zamrazarce, w lodowce niby do 4 dni ( byle nie w drzwiach od lodówki) ale ja bym po 48 h nie podała.. Poza lodówką do 4h
Ja z banku jednorazowe 50ml dostaje , dla małego mojego mroze w jednorazowych woreczkach medeli. Te wielorazowe pewnie też można jeśli da się je dobrze wysterylizować, tego nie jestem pewna bo nie korzystamW sterylnych pojemnikach? Są takie wielorazowe do kupienia, to się nadają???
Gratulacje kochana niech się zdrowo chowa czekam na fotoDziewczyny, mnie jakoś po11-tej wzięli na salę. Kajtusia widziałam przez 10sekund i go zabrali. Krzyczał a ja płakałam. Waży 3350 i ma 57cm. Teraz trochę spałam ale jakaś dziewczyna rodzi i strasznie krzyczy . Głowa mnie boli z tego głodu.
Nie mogę się doczekać kiedy mi dadzą małego. Tak więc kontakt skóra do skóry to nie u mnie w szpitalu.
Jestem mega zmęczona.
Potem wam zrobie jakaś fotkę