reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

A kiedy odstawiłaś accofil ? Jesli kilka tygodni temu to jak dla mnie to prawie napewno od niego. Powinnaś im w szpitalu powiedzieć kiedy ostatnio przyjęłaś accofil
Kochana ja dalej na accofilu jestem 😔 mój gin przed 14tc nie chce nic odstawiać poza estrofemem. Też mi się wydaje że to od accofilu ale on mnie nie słucha.
 
reklama
Kochana ja dalej na accofilu jestem 😔 mój gin przed 14tc nie chce nic odstawiać poza estrofemem. Też mi się wydaje że to od accofilu ale on mnie nie słucha.
No to sprawa wyjaśniona. To przecież accofil podnosi leukocyty. Normalne. Jak gin może cię nie słychać i tego nie wiedzieć 🤔
Ja miałam podobne wyniki ( nawet gorsze) i też brałam accofil do ok 13 tygodnia.
 
No to sprawa wyjaśniona. To przecież accofil podnosi leukocyty. Normalne. Jak gin może cię nie słychać i tego nie wiedzieć 🤔
Ja miałam podobne wyniki ( nawet gorsze) i też brałam accofil do ok 13 tygodnia.
Boshe dziewczyny jak mi lżej jak to piszecie!!! Bo ja na prawdę chora się nie czuje i nic mi nie dolega. Wczoraj go w prost spytałam, czy te leukocyty nie są od accofilu. On nic.
A co z tym krwiakiem. Któraś poza naszą kochaną @Aduś16 miała? Jest szansa że się wchłonie?
 
Boshe dziewczyny jak mi lżej jak to piszecie!!! Bo ja na prawdę chora się nie czuje i nic mi nie dolega. Wczoraj go w prost spytałam, czy te leukocyty nie są od accofilu. On nic.
A co z tym krwiakiem. Któraś poza naszą kochaną @Aduś16 miała? Jest szansa że się wchłonie?
Na jakiej jesteś dawce acco? 25 tys to wcale nie wysoko przy tym leku, co to za lekarz że nie słucha, będą Cie nie potrzebnie badac skoro sprawa jasna że to lek je podwyższa....
Znam mnóstwo historii z ciąży z krwiakami jako że sama od 15tc go miałam i te co znam wszystkie się skończyły dobrze oprócz jednej ale tam były inne problemy dodatkowo.. Także szanse masz bardzo duże że się wchłonie i nor zagrozi ciąży ale oszczędzanie się na maksa to priorytet
 
Na jakiej jesteś dawce acco? 25 tys to wcale nie wysoko przy tym leku, co to za lekarz że nie słucha, będą Cie nie potrzebnie badac skoro sprawa jasna że to lek je podwyższa....
Znam mnóstwo historii z ciąży z krwiakami jako że sama od 15tc go miałam i te co znam wszystkie się skończyły dobrze oprócz jednej ale tam były inne problemy dodatkowo.. Także szanse masz bardzo duże że się wchłonie i nor zagrozi ciąży ale oszczędzanie się na maksa to priorytet
Biorę 1/5 ampułki accofil 30mln.j./0,5ml. Ale biorę to od 19 listopada. Mam ochotę napisać do lekarza. Nie chce się pchać do szpitala. I w pracy też nie chce nic mówić. 😔
 
Boshe dziewczyny jak mi lżej jak to piszecie!!! Bo ja na prawdę chora się nie czuje i nic mi nie dolega. Wczoraj go w prost spytałam, czy te leukocyty nie są od accofilu. On nic.
A co z tym krwiakiem. Któraś poza naszą kochaną @Aduś16 miała? Jest szansa że się wchłonie?
Mnie Sydor przed przepisaniem accofillu, uświadomił na jakim poziomie mogę mieć leukocyty i tylko ze dwa razy wysyłałam mu wyniki do sprawdzenia, a potem sama pilnowałam. Jak odsyawisz lek, to wszystko wróci do normy, zobaczysz ❤️
Ja z krwiakiem nie pomogę ale ile się przecież tych historii ma forum naczytało to szok. A tak ostatnio to @Szyszka99 czasem krwiaka nie miała?
 
Mnie Sydor przed przepisaniem accofillu, uświadomił na jakim poziomie mogę mieć leukocyty i tylko ze dwa razy wysyłałam mu wyniki do sprawdzenia, a potem sama pilnowałam. Jak odsyawisz lek, to wszystko wróci do normy, zobaczysz ❤️
Ja z krwiakiem nie pomogę ale ile się przecież tych historii ma forum naczytało to szok. A tak ostatnio to @Szyszka99 czasem krwiaka nie miała?
Tak miałam i mi pękł chu!ec jeden
 
reklama
Ale się dobrze skończyło??
Tak tak chociaż to co przeżyłam to nie polecam nikomu bo pierwsza diagnoza na IP była taka, że się ciąża poroni i mam jechać do domu a nie ma oddział bo oni mi nic nie pomogą 😑 krew leciała mi po nogach, ból nie z tej ziemii, później miałam wizytę u swojego lekarza z kliniki i było ok, w sumie dobrze, że pękł bo jeśli by rósł to by dzidziuś nie mógł się rozwijać bo był blisko jaja płodowego a z drugiej strony była bardzo duża szansa, że pękając mógł oderwać jajo płodowe... Miałam dużo szczęścia. Pozostałości wchłaniały się jakoś miesiąc i nie miałam plamienia żadnego od tego jednego dużego incydentu. Jednym słowem MASAKRA
 
Do góry