bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Ok wstrzymam sie z tym zageszczaczem. Bardzo mnie stresuje to jej ulewanie ale ona tak dziwnie nie ulewa duzo zaraz po karmieniu tylko czasmi nawet jakas godzine po przez co ja sie boje zasnac. Ostatnio mi pieknie spala - normalnie bajka. karmienie o 21 - 2 w nocy - 6 rano. A tak to najpierw karmienie, pozniej odbijanie, pozniej lewanie, pozniej czkawka i juz kolejne karmienie i tak caly cyrk od nowa Dwa dni temu skonczyla miesiac i zrobilismysobie z mezem swieta. Łukasz jej kupil taka karuzela, pozytywka i projektro z fisher price 3 w1, mi sie nawet udalo zrobi szarlotke i wypilam lampke czerwonego wina dalej jestem na zastrzykach ale podobno alkohol rozrzedza krew wczoraj zrobilam morfologie i CRP i dzisiaj odebralam wyniki - wszystko pieknie sie klaruje - wszystko co prawda w gornych granicach normy ale w normie - takich nie mialam juz od roku Hemoglobina az na 14!!! ale pilam ta pietruszke to chyba dlatego. Jestesmy bardzozmartwieni bo lukasza brat jest w szpitalu covidowymw poznaniu i ma 50 procent pluc zajetych - tlen ma tylko doraznie ale jednak stan jest ciezk ;( Bozzze czy to sie kiedys skonczy? JA nie moge sie jednak jeszcze szczepic dopoku sie polog nie skonczy. 13 maja jade do gamety na badania a tydzien wczesniej mam hematologa zobaczymy co mi powie i no i zaszczepie sie jaos za miesiac A czy wy juz sie zaczepilyscie?