reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Weź kilka 50tek, niby wszędzie na ubrankach napisane że 50 to na wcześniaka, ale dzieci się często rodzą 50-53 a wtedy się topią w 56.

Ja miałam komplety bodziak + polspiochy albo śpiochy i kilka pajacykow. W sumie to zależy jak często będziesz pranie nastawiać 😊
Na razie nastawiam się na 56(ja miałam 56, mąż 54), najwyżej na ostatniej prostej wpadnę do sklepu po 50. Tylko właśnie nie wiem ile takich kompletów powinnam mieć w domu bo szpital wymaga 6kompletów body, półśpiochy, pajacyki, kaftaniki.
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie powiedzcie mi bo już zgłupiałam ile sztuk body, pajaców i śpiochów najlepiej kupić na powiedzmy pierwszy miesiąc życia? Mam kilka sztuk na 56 i wydaje mi się, że mało, dziecko raczej będzie małe i nie wiem ile kupić żeby mi wystarczyło na początek, kupiłam to co do szpitala, ale ile jeszcze do domu? @bazylia128 Ty pisałaś, że już masz komplet, ile masz tych rzeczy, które wymieniłam?
Odpisze pozzniej bo niedawno wrocilam i bedziemy jesc kolacje ;)
 
To bym dodała że 2-3 do tych szpitalnych, po szpitalu wszystko do prania nawet jak nie użyjesz. Więc żebyś miała jeszcze w domu zanim wypierzesz resztę. Możesz kupić też 62 i będą na za miesiąc a jeżeli braknie tych 56 to da radę w większych chwilkę.
 
@katarzyna86 ja mam sporo tych wszystkich ubranek bo jak tylko babcie zobaczyly ze zrobilam pierwszy zakup to mi sie lawinowo posypaly i nie bylam w stanie ich zatrzymac ;) Mialy przy tym tyle radochy ze sie tylko zdjeciami wymienialy wiec nic nie mowilam ;) Ale one mi nakupily tkie malo praktyczne rzeczy jakies bluzeczki, sukieneczki, rajtuzki, nawet jeansy, dresiki - no to ja kupowalam sobie prawie wszystko z next - maja swietna bawelne i te pajacyki rozpinane z przodu ze stopkami. Na 50 nie mam duzo bo wychodzi na to ze Natalka bedzie duza dziewczynka ;) Na 56 kupilam po 4 x 5 pack po kolei body z krotkim rekawkiem, z dlugim, pajacyk x 20 z dwoch rozmiarow i z 10 legginsow no i spoiszki. Czyli glownie u nas kroluja te pajacyki. Ja juz mam porobione cale pelne komplety - 5 x do szpitala juz z czapeczkami, skarpeteczkami i niedrapkami do tego 5 kompletow dla meza w razie gdybym dluzej musiala byc w szpitalu to zeby mi dowiozl a on nie rozroznia skrapetki od niedrapka 😂 😂 😂 Wszystko ma powkladane w takie te torebeczki z ikea do mrozenia oczywiscie poprane, poprasowane i otworzone. Mam jeden taki specjalny komplecik caly wypasiony na wyjscie ze szpitala - bo to zostawie Natalce na pamiatke ;) Wiem ze sporo mam tych ubranek ale nie chce sie denerwowac ze jak wyjde ze szptala to musze prac czy o tym myslec - poza tym chcialam miec wszystko nowe a ze doszlam do wniosku ze to moja jedyna pociecha to nie bede sie jakos stopowac. Najwazniejsze ze wszystko poprane i poprasowane. Ja wszystko piore innaczej niz tu dziewczyny w Lovella tylko w Bobini osobno plun do prania i do plukania. Jak kiedys sobie wypralam w tym swoj sweterek to moja tesciowa nie mogla wyjsc z podziwu jakie to milutkie i mieciutkie i sama sobie kupila przy tym powiedziala mojej mamie iterazmi wszystko wykupily z takiego miejscowego sklepu ;) Dobrze ze mm zapas - bo ja w nim popralam sobie nawet nase posciele do łózka i tez juz przygotowalam sobie i odlozylam 3 komplety gotowe do ubierania jak juz bedziemy z Natalka ;) Pralam w nim tez wszystko rozki, kocyki, otulacze, spiworki, pieluszki tetrowe i muslinowe. Ostatnio przyszlo nam takie lozeczko z chicco na kolkach i on ma zdejmowana ta tapicerke to tez to wypralam a pozniej zalozylam i potraktowalam wszystko takim eletrycznym stimerem. Popralam w nim tez wszystkie moje koszule ciazowe iszlarfok i komplety recznikow. Dla mnie te plyny sa rewelacyjne ;)
 
@bazylia128 @Ma_lina To ja jeszcze muszę sporo dokupić na 56🙂 na 62 to mam dużo, więcej nawet niż na 56 a i najwyżej jak zabraknie to te większe dokupię na bieżąco. Next ma fajne rzeczy, dokupię u nich pajace, ale niestety te zestawy body mają raczej przez głowę a ja chcę tylko kopertowe to raczej h&m i c&a mi zostaje. Dobrze wiedzieć z tym proszkiem.
 
Dziewczyny mam pytanie powiedzcie mi bo już zgłupiałam ile sztuk body, pajaców i śpiochów najlepiej kupić na powiedzmy pierwszy miesiąc życia? Mam kilka sztuk na 56 i wydaje mi się, że mało, dziecko raczej będzie małe i nie wiem ile kupić żeby mi wystarczyło na początek, kupiłam to co do szpitala, ale ile jeszcze do domu? @bazylia128 Ty pisałaś, że już masz komplet, ile masz tych rzeczy, które wymieniłam?
Ja miałam 10 kompletow rozmiar 50 i bylo na styk. Uzywalam przez miesiac. Potem na 56 juz mialam wiecej.
 
Do prania mi polozna polecala płatki mydlane w płynie (żeby można było do pralki). W szpitalu też dawali informacje że rzeczy mają być wyprane w płatkach mydlanych.
 
Dziewczyny mam pytanie powiedzcie mi bo już zgłupiałam ile sztuk body, pajaców i śpiochów najlepiej kupić na powiedzmy pierwszy miesiąc życia? Mam kilka sztuk na 56 i wydaje mi się, że mało, dziecko raczej będzie małe i nie wiem ile kupić żeby mi wystarczyło na początek, kupiłam to co do szpitala, ale ile jeszcze do domu? @bazylia128 Ty pisałaś, że już masz komplet, ile masz tych rzeczy, które wymieniłam?

Moja starsza córka jak się urodziła to miała 57cm,wiec te ciuszki na 50 od razu odpadły. 56 nosiła przez miesiąc a potem 62 i ten rozmiar 62 nosiła dość długo.
Ja miałam 5 pajacykow plus 10 bodziakow i półśpiochów (dla maluszków wg mnie są lepsze niż leginsy bo mają szeroką gumkę w pasie i nie trzeba skarpetek). Jak chcesz kopertowe to poszukaj na necie dolce sonno, to jest polska firma, szyją w Polsce i maja duży wybór kopertowych bodziakow i polspiochow.
Do tego miałam 3-4 czapeczki, zakładane w domu po myciu główki dopóki półozna nie zwróciła uwagi, że to jest niepotrzebne oraz zakładane na dwór. Plus 3 kaftaniki (jako alternatywa sweterka), 2 sweterki, które się nie sprawdziły bo miały kapturki a na dwór jak wychodziliśmy to zakładaliśmy kurteczkę z kapturkiem i czapeczkę (cienka, bawełniana), więc już kolejny kaptur to by było przegięcie 😉
Urodzona w kwietniu, miała kurteczkę w rozmiarze 62,na początku wywijałam rękawki i było ok. Kurtkę nosiła jeszcze we wrześniu, więc w sumie 5-6 miesięcy.

Teraz też szykuje podobnie, troszkę ubranek na 56 i więcej na 62,bo raczej ten rozmiar dłużej będzie nosić.
Pamiętaj, że jak będziesz potrzebować to w każdej chwili zamówisz i będziesz mieć za 2-3 dni.

Na kiedy masz termin?
 
Moja starsza córka jak się urodziła to miała 57cm,wiec te ciuszki na 50 od razu odpadły. 56 nosiła przez miesiąc a potem 62 i ten rozmiar 62 nosiła dość długo.
Ja miałam 5 pajacykow plus 10 bodziakow i półśpiochów (dla maluszków wg mnie są lepsze niż leginsy bo mają szeroką gumkę w pasie i nie trzeba skarpetek). Jak chcesz kopertowe to poszukaj na necie dolce sonno, to jest polska firma, szyją w Polsce i maja duży wybór kopertowych bodziakow i polspiochow.
Do tego miałam 3-4 czapeczki, zakładane w domu po myciu główki dopóki półozna nie zwróciła uwagi, że to jest niepotrzebne oraz zakładane na dwór. Plus 3 kaftaniki (jako alternatywa sweterka), 2 sweterki, które się nie sprawdziły bo miały kapturki a na dwór jak wychodziliśmy to zakładaliśmy kurteczkę z kapturkiem i czapeczkę (cienka, bawełniana), więc już kolejny kaptur to by było przegięcie 😉
Urodzona w kwietniu, miała kurteczkę w rozmiarze 62,na początku wywijałam rękawki i było ok. Kurtkę nosiła jeszcze we wrześniu, więc w sumie 5-6 miesięcy.

Teraz też szykuje podobnie, troszkę ubranek na 56 i więcej na 62,bo raczej ten rozmiar dłużej będzie nosić.
Pamiętaj, że jak będziesz potrzebować to w każdej chwili zamówisz i będziesz mieć za 2-3 dni.

Na kiedy masz termin?
Termin mam na 1.05., z dolce sonno zamówiłam jedną rzecz dla dziecka na próbę i jakoś ta bawełna mi nie pasuje taka sztywna, ale za to koszule i staniki są dobrej jakości. W sumie jeszcze trochę poczekam mogę dokupić ubranka w lutym i marcu, na razie mam jeszcze co kupować 🙂
 
reklama
W czym prać ubranka dla dzieci żeby można było też inne rzeczy prać? Zastanawiam się czy żele mydło marsylskie lub Persil extra sensitive będą ok, jest napisane, że dla dzieci, ale jakie macie doświadczenia? Chciałabym raczej uniknąć oddzielnego prania lub puszczania pralki na pół bębna.
 
Do góry