Bralam całą poprzednia ciążę i cały połóg, wszystkie w brzuch, blisko pępka. Teraz 25 tc i też tąk biorę. Nie ma szans, żeby tak krótką igłą dostać się do dziecka nawet w 42 tygodniu, to wszystko to są warstwy skóry i ewentualną tkanka tłuszczowa. I powiem tak, najgorzej to się robi zastrzyki w tego flaczka po porodzie (bo tak wygląda brzuch kilka dni po porodzie), a nie w tą piłeczkę
I mimo że jestem z tych długich i chudych, szybko wróciłam do ciuchów sprzed ciąży (niecały miesiąc) to jednak trochę czasu zajęlo zanim skóra na brzuchu wyglądała tak jak przed porodem.
Ooo, fajnie, że dołączasz. Gratulacje!!!
Poluj na wyprzedaże po świętach, w smyku możesz mieć 5-ciopak bodziakow za 20 zł, warto od razu kupić też większe rozmiary, będziesz je później wyciagac. Na początku body kopertowe, półśpiochy (bo mają szeroką gumkę w pasie i nie uciskają brzuszka) i pajace (ja tylko na napy, bo jak jeszcze byłam w ciąży i chciałam kupić ba zamek to dwie babeczki powiedziały, że nigdy w życiu, bo ich dzieci ten zamek podraznial, więc nigdy nie kupiłam na zamek). Do tego jakiś sweterek, czapeczki. Nie kupuj niedrapek, bo dziecko rozwija się przez dotyk. Takiemu maluszkowi lepiej przyciąć pazurki (tylko nigdy w szpitalu, zawsze dopiero po powrocie do domu) Patrz na skład, musi być 100% bawełna, nigdy żadne mieszanki. Z marek polecam smyk, hm, ewa klucze (one są ciut mniejsze niż np smyk), Lidl, dolce sonno (też są ciut mniejsze). Nie polecam Pinokio i reserved. Pinokio bo strasznie słaba jakość w stosunku do ceny (spodenki po 3 praniach były tak rozciągnięte, że nie nadawały się do noszenia), Reserved bardzo sztywne ubranka mimo, że miały 100% bawełny to bardzo ciężko je się ubierało. Pepco są tanie ale i bardzo słabej jakości, w tej cenie kupisz w Lidlu naprawdę dużo lepszej jakości.