madzialenak...jedz ile możesz, pozwol sobie teraz na to, potem będziesz się martwic tusza;-) a co do wyglupow, to nasze chłopaki chyba maja tak samo, bo mój szaleństwo uskutczenia takie, ze czasem to az się boje, ze przez pepek raczke wystawi;-)
Sony...cudne rzeczy kupilas
teraz już chyba stopujesz w ciuchach, masz już większość?
Fusun..fak! bardzo mi przykro...powiem tylko, zebys się nie poddawala, chociaż podejrzewam, ze brakuje sil...tule:*
Adus..masz racje, ja dojezdzam do lekarza do wwy, wiec jakies 120km...ale już jestem i zaraz opisze co tam u mnie...co do szpiworka to ja mam! i mysle, ze jest to potrzebne
nie sa to jakies duże pieniądze a przyda się na pewno. ja kupiłam w TKMAXX, ale tak jak Sony napisala, widziałam dziś w Ikea i tez sa fajne
Ikasia...no piękne zakupy! gratuluje:-)
co do mnie..hmmm, z malym wszystko niby ok, ale brzuszek wychodzi mu na granicy normy, tej dolnej...czyli jest w normie, ale trzeba pilnować, żeby nie był poniżej...na następnej wizycie zmierzymy jeszcze raz dokładnie i jak cos będzie nie tak to do szpitala chcą mnie wziąć. lozysko zmienilo stopien na II/III, czyli tez powoli mi się starzeje, no a z usg wynika dopiero 32tc skończony, wiec to chyba trochę za wcześnie. ale przepływy i ilość wod płodowych nadal ok, wiec poki co nie ma co się stresować, ale obserwować...
maly jest podobno dlugi i chudy, teraz wazy około 1700g. miałam nadzieje, ze więcej.
szyja dluga zamknieta, 44mm.
moje skurcze wziely się stad, ze maly jest nisko glowka ulozony i mnie ciśnie, ale to nic zlego, dostałam teraz 3x dziennie nospe forte.
ja tez się obkupilam, ale jutro już wstawie zdjęcia, bo nalatałam się po ikei jak debil