reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

No to niezły z niego gagatek ;) wyobrażam sobie jakie miał spięte wszystkie mięśnie kiedy trzymał malutką, z przejęcia pewnie zapomniał oddychać i stąd ta reakcja ;) w końcu to nowa sytuacja. Mój mąż zawsze się bał brać takie malutkie dzieci na ręce, jak mu czasami wcisnęłam siostrzenicę czy inne dziecko to siedział taki sztywny i bał się ruszyć [emoji1787] mam nadzieje,że przy swojej będzie miał inaczej.
Ja się bardzo cieszę,że nie słuchałam moich rodzicow, ktorzy ciągle mowili,że za szybko kompletuje wyprawke,że to źle wróży itd.. dobrze,że radziłam się Was i siostry, bo jak miałabym teraz wszystko całkiem kompletować a mam się oszczędzać to jestem pewna ,że siadłoby mi na głowe.. panika wziełaby górę.
Za tydzień w sobotę chce zorganizować mały baby shower dla swoich kobietek, mam nadzieję,że będzie fajnie. Po nim już naprawdę chce wszystko dopiąć i na spokojnie czekać ;)
Nie powiem,że nie boje się tego co będzie po porodzie. Jak sobie dam radę itd.. chyba o tym myślę częściej niż o samym porodzie. Ale po chwili się reflektuje i mówię sobie "najpierw musisz urodzić zdrowa córkę a potem będziesz się martwić " ;)
Dasz radę, spokojnie.
Instynkt macierzyński to niesamowita sprawa, będziesz wiedziała co robić [emoji4]
Aha i pamiętaj tu o nas jak już Niunia się urodzi [emoji4]
 
reklama
No miejsce dla niego już uszykowane między komoda a łóżeczkiem. No u mnie waga była dużym problemem od początku, bo nie przybierałam w ogóle, te dodatkowe kg przybralam tak ok 20tyg. Dziecko urosło już 1,5kg od tamtej chwili a ja nadal nic więcej. Ale jedno jest pewne tłuszcz ze mnie schodzi, piersi zmalały - nadal nie kupiłam Stanika do karmienia bo ciagle mniejszy biust mam. Czekam na ostatnie dni albo w ogóle kupie dopiero po porodzie. Jedno co mi urosło to stopy [emoji23][emoji23] aż się boje czy wrócą do swojego rozmiaru bo musialabym wszystkie buty wymienic [emoji85][emoji33]
Ja przez ten pieprzony covid nie mam do tej pory dobrego stanika do karmienia. Nigdzie nic nie można mierzyć, dwa razy próbowałam kupić na czuja w necie i porazka. Prędzej skończę karmić niż stanik kupię [emoji2358]
 
No stopy to też mi puchną i boje się w co wskoczę jak się chłodniej zrobi...
A powiedz, czy u Was obowiazkowe jest , aby dziecko miało swój pokoik? Bo skoro położna chodzi i sprawdza warunki..
Tak musi mieć pokoik albo chociaż kącik w sypialni jeśli nie ma warunków. Jednak jeśli dzecko przekracza jakiś wiek powinno mieć pokój. Tzn rodzice mogą spać w salonie ale dziecko musi mieć pomieszczenie które można zamknąć drzwiami. Chodzi o prywatnosc Dziecka i rodziców
 
Ja przez ten pieprzony covid nie mam do tej pory dobrego stanika do karmienia. Nigdzie nic nie można mierzyć, dwa razy próbowałam kupić na czuja w necie i porazka. Prędzej skończę karmić niż stanik kupię [emoji2358]
U nas już wszystko do normy wróciło, zakupy tez już normalnie - przymierzalnie tylko w h&m maja ograniczone godziny np od 16 kiedy największy jest tłok to przymierzalnie nieczynne - ale tez nie wiem czy nadal bo nie byłam dawno na zakupach
 
Tak musi mieć pokoik albo chociaż kącik w sypialni jeśli nie ma warunków. Jednak jeśli dzecko przekracza jakiś wiek powinno mieć pokój. Tzn rodzice mogą spać w salonie ale dziecko musi mieć pomieszczenie które można zamknąć drzwiami. Chodzi o prywatnosc Dziecka i rodziców
No to jakby u nas wpadli na kontrole do niejednej polskiej rodsiny... 🙈
 
No to jakby u nas wpadli na kontrole do niejednej polskiej rodsiny... 🙈
No dlatego tutaj jak zachodzisz w ciąże a wynajmujesz pokój to możesz postarać się o mieszkanie z gminy. Chyba ze mieszkasz z rodzicami to wtedy sypialnia i poszukiwanie swojego domu - kupno czy wynajęcie. Tu bardzo o to dbają. Nie ma zbytniej opieki ciążowej ale po porodzie jak już dziecko jest to przez pewien czas bardzo o to dbają dlatego przez tydzień czasu masz opiekę w domu, przychodzi położna która pomaga przy dziecku a mama odpoczywa żeby moc w pełni sił się nim opiekować. Nawet może isc spać a położna wtedy kiedy dziecko śpi nawet może zrobić pranie albo ugotować obiad - jeśli oczywiście jest na to zgoda domowników. Ale ze skrajności w skrajność - macierzynski tylko 16tyg. Z czego ja już zaczynam macierzynski od przyszłego tyg- czyli 6tyg przed porodem i zostanie 10tyg po porodzie i wracać do pracy na mniejszy wymiar godzin i wysyłasz dziecko do opiekunki/żłobka
 
No dlatego tutaj jak zachodzisz w ciąże a wynajmujesz pokój to możesz postarać się o mieszkanie z gminy. Chyba ze mieszkasz z rodzicami to wtedy sypialnia i poszukiwanie swojego domu - kupno czy wynajęcie. Tu bardzo o to dbają. Nie ma zbytniej opieki ciążowej ale po porodzie jak już dziecko jest to przez pewien czas bardzo o to dbają dlatego przez tydzień czasu masz opiekę w domu, przychodzi położna która pomaga przy dziecku a mama odpoczywa żeby moc w pełni sił się nim opiekować. Nawet może isc spać a położna wtedy kiedy dziecko śpi nawet może zrobić pranie albo ugotować obiad - jeśli oczywiście jest na to zgoda domowników. Ale ze skrajności w skrajność - macierzynski tylko 16tyg. Z czego ja już zaczynam macierzynski od przyszłego tyg- czyli 6tyg przed porodem i zostanie 10tyg po porodzie i wracać do pracy na mniejszy wymiar godzin i wysyłasz dziecko do opiekunki/żłobka
To ja już wolę roczny urlop u nas i opiekę 2 tyg męża. Po porodzie mąż otrzymał 2 tygodnie opieki na mnie po CC, potem wykorzystał urlop ojcowski i miesiąc byliśmy w domu razem. Jeszcze lekarka pytała czy zwolnienie 2 tygodnie wystarczy.
 
No dlatego tutaj jak zachodzisz w ciąże a wynajmujesz pokój to możesz postarać się o mieszkanie z gminy. Chyba ze mieszkasz z rodzicami to wtedy sypialnia i poszukiwanie swojego domu - kupno czy wynajęcie. Tu bardzo o to dbają. Nie ma zbytniej opieki ciążowej ale po porodzie jak już dziecko jest to przez pewien czas bardzo o to dbają dlatego przez tydzień czasu masz opiekę w domu, przychodzi położna która pomaga przy dziecku a mama odpoczywa żeby moc w pełni sił się nim opiekować. Nawet może isc spać a położna wtedy kiedy dziecko śpi nawet może zrobić pranie albo ugotować obiad - jeśli oczywiście jest na to zgoda domowników. Ale ze skrajności w skrajność - macierzynski tylko 16tyg. Z czego ja już zaczynam macierzynski od przyszłego tyg- czyli 6tyg przed porodem i zostanie 10tyg po porodzie i wracać do pracy na mniejszy wymiar godzin i wysyłasz dziecko do opiekunki/żłobka
U nas też 16tyg macierzyńskiego, 2tyg na laktacje, a potem jak coś to bezpłatny.
Ale ojciec ma 12tyg tacierzynskiego.
I oboje przez czas opieki dostajemy na konto wynagrodzenie brutto, a nie netto.
Ale warunków mieszkaniowych nikt nie sprawdza, położna przychodzi jak chcesz żeby przyszła. U mnie nie była.
 
U nas już wszystko do normy wróciło, zakupy tez już normalnie - przymierzalnie tylko w h&m maja ograniczone godziny np od 16 kiedy największy jest tłok to przymierzalnie nieczynne - ale tez nie wiem czy nadal bo nie byłam dawno na zakupach
O kurła to ja patologia pełną gębą. Śpię z dzieckiem w małżeńskim łóżku. Mąż na kanapie. Starszak ma swój pokój, a córka tylko swoją komodę 😜 znaczy dom się buduje ale jeszcze z rok zanim będzie luźniej.
 
reklama
U nas też 16tyg macierzyńskiego, 2tyg na laktacje, a potem jak coś to bezpłatny.
Ale ojciec ma 12tyg tacierzynskiego.
I oboje przez czas opieki dostajemy na konto wynagrodzenie brutto, a nie netto.
Ale warunków mieszkaniowych nikt nie sprawdza, położna przychodzi jak chcesz żeby przyszła. U mnie nie była.
No ojciec tez może wziąć - 5 tyg ale płatne 70% ale mogę tez ja wykorzystać te 5tyg żeby karmić - wtedy będę mieć 10+5. Bo jak ojciec weźmie to ja do pracy wracam a on siedzi z małym w domu.... po urodzeniu dla ojca jest 5dni po porodzie płatne 100% Potem generalnie mogę się zwolnic z pracy i jest tylko jedna pensja... u nas przy hipotece to raczej ciężko i nie mam wyjścia - jeśli nie uda się załatwić chorobowego pociazowego to wracam do pracy w mniejszym wymiarze czasowym

Każdy kraj ma swoją politykę niestety.
 
Do góry