reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny, czy to możliwe,ze bym już poczuła ruchy maleństwa? Dziś mamy 18+4 . I leżę sobie na balkonie w słoneczku i poczułam nie motylki o których często piszecie, nie przelewanie czy bulgotanie tylko wlasnie jakby takie stukanie od środka w jednym miejscu, i co lepsze normalnie widzialam jak się delikatnie skóra rusza.. takie może z 4 stukniecia i po pewnej chwili drugi raz to samo ;) czy sobie wkrecam i to może jelita?
Jasne. Ja w pierwszej ciazy poczułam właśnie w 18tyg. Ty jesteś bardzo szczupła więc tym bardziej to możliwe [emoji4]
Super, teraz będziesz spokojniejsza [emoji4]
 
reklama
Dziewczyny, czy to możliwe,ze bym już poczuła ruchy maleństwa? Dziś mamy 18+4 . I leżę sobie na balkonie w słoneczku i poczułam nie motylki o których często piszecie, nie przelewanie czy bulgotanie tylko wlasnie jakby takie stukanie od środka w jednym miejscu, i co lepsze normalnie widzialam jak się delikatnie skóra rusza.. takie może z 4 stukniecia i po pewnej chwili drugi raz to samo ;) czy sobie wkrecam i to może jelita?
No jasne że to mogą być ruchy
 
Jasne. Ja w pierwszej ciazy poczułam właśnie w 18tyg. Ty jesteś bardzo szczupła więc tym bardziej to możliwe [emoji4]
Super, teraz będziesz spokojniejsza [emoji4]
No jasne że to mogą być ruchy
Jacie! Mówię Wam! Co za uczucie!!!
No komu ja pisze[emoji85][emoji85][emoji85] nie spodziewałam się, zakładałam tak raczej koło 20tc. Będę teraz obserwowała i się wsluchiwala;) zobaczymy czy to dzidziolek [emoji173][emoji173][emoji173]
 
Dziewczyny, czy to możliwe,ze bym już poczuła ruchy maleństwa? Dziś mamy 18+4 . I leżę sobie na balkonie w słoneczku i poczułam nie motylki o których często piszecie, nie przelewanie czy bulgotanie tylko wlasnie jakby takie stukanie od środka w jednym miejscu, i co lepsze normalnie widzialam jak się delikatnie skóra rusza.. takie może z 4 stukniecia i po pewnej chwili drugi raz to samo ;) czy sobie wkrecam i to może jelita?
Kochana ja już dawno czuje ruchy 😊 z dnia na dzień silniejsze smyranie od środka 🥰
 
Dziewczyny, czy to możliwe,ze bym już poczuła ruchy maleństwa? Dziś mamy 18+4 . I leżę sobie na balkonie w słoneczku i poczułam nie motylki o których często piszecie, nie przelewanie czy bulgotanie tylko wlasnie jakby takie stukanie od środka w jednym miejscu, i co lepsze normalnie widzialam jak się delikatnie skóra rusza.. takie może z 4 stukniecia i po pewnej chwili drugi raz to samo ;) czy sobie wkrecam i to może jelita?
Ja myślę że jak najbardziej możliwe, tym bardziej że jesteś szczuplutka☺️
 
Tak, genetyka robi swoje ale i stres. Mój mężus mial siwe włosy na bokach już w technikum. Włosów mial mnostwo na głowie, gęste i sztywne. A w wieku 25 lat zaczął lysiec od zakoli i nie było mocnych. Teraz goli się na zero;) Ja juz sie przyzwyczaiłam. Jest bardzo przystojny i na szczęście mu pasuje. Ja mam trochę siwych włosów ale tylko w jednym miejscu, tam gdzie moja mama zaczynała miec siwe włosy. Ogólnie mam swoje ciemny blond i refleksy to będzie dobre rozwiązanie na stare lata. Zawsze podobały mi się cieme i błyszczące wlosy u kobiet no ale nie mnie pisane ;)
Na szczescie mam mocne kłaki i dobrze znoszą rozjaśniacz. Na coś trzeba sobie pozwalać hehe, żadnych kwasów,botoksow, brwi, rzęs to chociaż czupryna niech jakos wygląda ;)

Popieram i mam takie samo podejście 😁 jedyny luksus na który sobie czasem pozwalam 😜 chętnie bym podcięła, bo się najlepiej czułam w takich pocieniowanych, ciut za ramiona, ale mój ma fiźgla na tle długich włosów więc zapuszczam dzielnie i mam takie do pasa póki co 😉 latem cierpię katusze i łeb mi paruje, no ale co zrobić...

Dziołchy, w waszych rodzinach też mają takie "luźne" podejście do ciąży? Bratowa wczoraj była na połówkowych, i dziś się chwaliła, że lekarz super obejrzał bobasa, wszystkie wnętrzności oglądał, pokazał, że na pewno dziewczynka, zważył małą, zmierzył dokałdnie, więc pytam bratowej dzisiaj jaka mała jest długa, a ona że nie wie i by musiała zajrzeć w papiery ... Zaniemówiłam z wrażenia. Jak ostatnio się jej pytałam który tydzień już leci to mi powiedziała "a nie wiem, muszę lekarza spytać, jakoś czwarty miesiąc chyba"...
 
Dziewczyny, czy to możliwe,ze bym już poczuła ruchy maleństwa? Dziś mamy 18+4 . I leżę sobie na balkonie w słoneczku i poczułam nie motylki o których często piszecie, nie przelewanie czy bulgotanie tylko wlasnie jakby takie stukanie od środka w jednym miejscu, i co lepsze normalnie widzialam jak się delikatnie skóra rusza.. takie może z 4 stukniecia i po pewnej chwili drugi raz to samo ;) czy sobie wkrecam i to może jelita?


O Mamusiu! Ale super 😍 mega mega się cieszę 😘 teraz w końcu zaczniesz oddychać z ulgą jak tylko poczujesz ruchy maleństwa 😍
 
Popieram i mam takie samo podejście 😁 jedyny luksus na który sobie czasem pozwalam 😜 chętnie bym podcięła, bo się najlepiej czułam w takich pocieniowanych, ciut za ramiona, ale mój ma fiźgla na tle długich włosów więc zapuszczam dzielnie i mam takie do pasa póki co 😉 latem cierpię katusze i łeb mi paruje, no ale co zrobić...

Dziołchy, w waszych rodzinach też mają takie "luźne" podejście do ciąży? Bratowa wczoraj była na połówkowych, i dziś się chwaliła, że lekarz super obejrzał bobasa, wszystkie wnętrzności oglądał, pokazał, że na pewno dziewczynka, zważył małą, zmierzył dokałdnie, więc pytam bratowej dzisiaj jaka mała jest długa, a ona że nie wie i by musiała zajrzeć w papiery ... Zaniemówiłam z wrażenia. Jak ostatnio się jej pytałam który tydzień już leci to mi powiedziała "a nie wiem, muszę lekarza spytać, jakoś czwarty miesiąc chyba"...
Mi od 15 tyg już nie mówią rozmiaru dziecka. Ponoć od 12 tyg dzieci rozwijają się w swoim tempie i nie ma co porównywać. Sama zapytałam o rozmiar w 15 tyg i było 10cm
 
reklama
Popieram i mam takie samo podejście [emoji16] jedyny luksus na który sobie czasem pozwalam [emoji12] chętnie bym podcięła, bo się najlepiej czułam w takich pocieniowanych, ciut za ramiona, ale mój ma fiźgla na tle długich włosów więc zapuszczam dzielnie i mam takie do pasa póki co [emoji6] latem cierpię katusze i łeb mi paruje, no ale co zrobić...

Dziołchy, w waszych rodzinach też mają takie "luźne" podejście do ciąży? Bratowa wczoraj była na połówkowych, i dziś się chwaliła, że lekarz super obejrzał bobasa, wszystkie wnętrzności oglądał, pokazał, że na pewno dziewczynka, zważył małą, zmierzył dokałdnie, więc pytam bratowej dzisiaj jaka mała jest długa, a ona że nie wie i by musiała zajrzeć w papiery ... Zaniemówiłam z wrażenia. Jak ostatnio się jej pytałam który tydzień już leci to mi powiedziała "a nie wiem, muszę lekarza spytać, jakoś czwarty miesiąc chyba"...
Tak. Moja bratowa nie robiła pappy, nie wie że istnieją badania wolnego płodowego dna, też nigdy nie wiedziała dokładnie, który to tydzień. Potem z resztą wizyty u pediatry też mieli chyba raz na 3 miesiace czy jakoś tak (u mnie tydzień po wypisie, potem kolejna po 2 tyg I przez pierwszy rok życia dziecka co miesiąc wizyta kontrolna) , a oboje z bratem są świadomymi, inteligentnymi ludźmi. Ale nie mają przejść jak my, więc po prostu mniej się martwią. Pozazdrościć.
 
Do góry