reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
A ze kłótnie i każdy inne typy? [emoji848] To nad jakimi myślicie? I co córeczka na siostrzyczke?
Taa, nie mozemy dojsc do porozumienia. Podoba nam sie totalnie co innego. Ja chcialabym Zuze albo Sare, maz Julie albo Irene [emoji52][emoji52]. Poki co to drazliwy temat.
A Lilka przyjela do wiadomosci, czasami poglaszcze lub pocaluje brzuch, ale poki co nie poswieca czasu na rozmyslania o tym [emoji16]
 
Dziewczyny, a jakieś pomysły na odpieluchowanie? Moja chodzi w dzień w majtkach i robi siku do nocnika, ale kupy nie chce zrobić. Prosi o pieluchę i płacze. Chcieliśmy ją przetrzymać i nie dawać pieluchy, ale skonczylo się na mega zatwardzeniu, bólu brzucha, nie robieniu kupy w ogóle itp. Książeczki o kupie, rozmowy nie dają żadnych skutków. Jak rozmawiamy o kupie do nocnika, to odpowiada, że jest dzidzią.
 
Dziewczyny, a jakieś pomysły na odpieluchowanie? Moja chodzi w dzień w majtkach i robi siku do nocnika, ale kupy nie chce zrobić. Prosi o pieluchę i płacze. Chcieliśmy ją przetrzymać i nie dawać pieluchy, ale skonczylo się na mega zatwardzeniu, bólu brzucha, nie robieniu kupy w ogóle itp. Książeczki o kupie, rozmowy nie dają żadnych skutków. Jak rozmawiamy o kupie do nocnika, to odpowiada, że jest dzidzią.
Moja kumpela miała taki problem to kupiła xenne junior tyle, że młody miał twarde kupy i on nie chciał poprostu robić bo sie bał bólu itd. I kiedyś zglosila u lekarza, że wstrzymuje i tak jej poradzila.
 
Dziewczyny, a jakieś pomysły na odpieluchowanie? Moja chodzi w dzień w majtkach i robi siku do nocnika, ale kupy nie chce zrobić. Prosi o pieluchę i płacze. Chcieliśmy ją przetrzymać i nie dawać pieluchy, ale skonczylo się na mega zatwardzeniu, bólu brzucha, nie robieniu kupy w ogóle itp. Książeczki o kupie, rozmowy nie dają żadnych skutków. Jak rozmawiamy o kupie do nocnika, to odpowiada, że jest dzidzią.
Moze nie jest gotowa...
Nie zmuszaj. Poczekaj.
 
Dziewczyny, a jakieś pomysły na odpieluchowanie? Moja chodzi w dzień w majtkach i robi siku do nocnika, ale kupy nie chce zrobić. Prosi o pieluchę i płacze. Chcieliśmy ją przetrzymać i nie dawać pieluchy, ale skonczylo się na mega zatwardzeniu, bólu brzucha, nie robieniu kupy w ogóle itp. Książeczki o kupie, rozmowy nie dają żadnych skutków. Jak rozmawiamy o kupie do nocnika, to odpowiada, że jest dzidzią.
Wróć do tej pieluchy. Nie wspominaj o kupie, próbuj co tydzień lub dwa. Nie ma co upierać się bo skończy się zaparciami. Potem ciężko z tego wyjść. Przerobiłam to i akurat pieluchę chętnie bym wtedy zakładała ale też nie chciał. Żal było patrzeć.
 
U mojej bratowej też tak było ale u niej właśnie przy odpuekuchiwaniu. Mały nie chciał robić kupy. I lekarka też zaleciła xenne
Moja kumpela miała taki problem to kupiła xenne junior tyle, że młody miał twarde kupy i on nie chciał poprostu robić bo sie bał bólu itd. I kiedyś zglosila u lekarza, że wstrzymuje i tak jej poradzila.
 
reklama
Hej kochane, chciałam się nieśmiało przywitać. 29 października 2019 miałam swój pierwszy transfer, jak się później okazało udany.. Spodziewamy się bliźniąt ❤️ ❤️
Przeglądałam kilka ostatnich wpisów i większość jest o dzieciach, a czy są tu mamusie w ciąży? 😊
My mamy termin na lipiec.
 
Do góry