reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dla mnie nie ale nie wiem jak dla nich. Jutro jeszcze raz tam zadzwonię i pogadam z tą baba a jak sie nie zgodzi to po powrocie go zaszepie chyba jednak
No przed samym wyjazdem ja na pewno bym nie ryzykowala, bo wystarczy ze bedzie nial mala goraczke albo bedzie marudzil, a n wyjezdzie w obcym kraju wiaodmo jak jest.
 
Pochwalę się i tutaj w środę 4 wrz mam transfer 1 zarodka strasznie się cieszę i mam ogromną nadzieję że się uda.Zostaly mi dwie śnieżynki nadzieją że że mną zostaną jest wielka ale i presja mniejsza jak przed pierwszym dzieckiem.
Rozumiem doskonale. Presja nieporownywalnie mniejsza. Ja dzis mam wizyte przed nowa stymulacja...
 
Dziewczynki moja mała ma 6 miesięcy próbuję rozszerzać diętę bo jest na piersi. Tak symbolicznie troszkę borówek ziemniaka mięska ale tak dosłownie po trochu. Od 4 dni kupy brak. Ryczy i puszcza smierdzace gazy. Co robić? Czekać czy dać czopek? Na piersi kupa była codziennie.
 
Dziewczynki moja mała ma 6 miesięcy próbuję rozszerzać diętę bo jest na piersi. Tak symbolicznie troszkę borówek ziemniaka mięska ale tak dosłownie po trochu. Od 4 dni kupy brak. Ryczy i puszcza smierdzace gazy. Co robić? Czekać czy dać czopek? Na piersi kupa była codziennie.
Moja po ziemniaku miała zaparcia i marchewce, też rozszerzałam po 6msc. Tylko ja dawałam stały pokarm dopiero po kupie, gdy jej nie było to był dzień z piersią, koło 7-8msc już nie było tych problemów
 
Dziewczynki moja mała ma 6 miesięcy próbuję rozszerzać diętę bo jest na piersi. Tak symbolicznie troszkę borówek ziemniaka mięska ale tak dosłownie po trochu. Od 4 dni kupy brak. Ryczy i puszcza smierdzace gazy. Co robić? Czekać czy dać czopek? Na piersi kupa była codziennie.
Ale dajesz jeden produkt przez 3 dni minimum? Mam nadzieje, ze nie wszytko to na raz...
Ziemniak czy marchewka moga ppwodowac zaparcia, ale nie musza.
Przede wszystkim dbaj o konsystcje, jedzonko powinno byc rzadkie. Probuj podawac wode.
Mieso sobie daruj. Przez pierwsze 2 tygodnie pojedynczo warzywa, potem wprowadzaj owoce. Dopiero gdzies po miesiacu mieso, bo to sie trudniej trawi. To mlodziutki uklad pokarmowy, trzeba uwazac, obserwowac...
 
reklama
Czyli jak nie ma kupy to następnego dnia tylko pierś?

Są dziewczyny które dawały śliwki itd, ja długo siedziałam na warzywach, jak je przetestowałam to dopiero przeszłam do owoców, więc ten sposób nie był dla nas. Wodę też zaczęła pić od 6msc, ale to nie wpływało na kupki.
Sprawa była prosta, Martyna do dziś robi kupę od razu jak wstanie, więc była kupa, to było próbowanie różnych rzeczy, jak nie było to ZAWSZE była na następny dzień. Jak zrobiła później, ale zrobiła to dostała, po prostu czekałam w danym dniu czy będzie czy nie. Sprawdziło się
 
Do góry