misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Wylot planowo o 2.50 więc liczę że będzie spał@misis188 jak zobaczyłam, to od razu pomyślałam sobie o Was i Waszych majowych wakacjach Zobacz załącznik 968065
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wylot planowo o 2.50 więc liczę że będzie spał@misis188 jak zobaczyłam, to od razu pomyślałam sobie o Was i Waszych majowych wakacjach Zobacz załącznik 968065
Może akuratbedzie pora karmienia... obudzi się i będzie zaskoczony gdzie ta matka go zabrała i będzie "bwuuu....bummm" jak to u nas często w nocy bywaWylot planowo o 2.50 więc liczę że będzie spał
U nas przy pierwszym dziecku nic nie pomagało, płacz bywał co kilka dni. Aktualnie przy córce delicol nic nie pomógł natomiast Espumisan działa lepiej. Wczoraj podałam pierwsze dwie dawki i noc super. Bączki i kupy znowu są częściej a w zasadzie w każdej pieluszce. Niestety trzeba wypróbować różne sposoby. Dobre są podobno ciepłe okłady na brzuszek, są specjalne "termofory' z pestkami wiśni. Można kupić w smyku za grosze.
Niestety niedojrzałość układu trawiennego to norma do około 3 miesiąca, potem już będzie tylko lepiej.
Wiem że nie jest to polecane ale jeśli dziecina wybudza się z bólu to warto włączyć szum suszarki, teraz są gotowe nagrania. Ograniczam ten sposób do minimum Staram się też odbić po karmieniu, nawet w nocy. Układam na brzuszek, moje dziecko tego nie lubi więc czasami śpi na mnie.
Gratulacje bo chyba przegapiłam gdzieś wiadomość o narodzinach córeczkiWiem, że to potrwa jakieś 3 miesiące ale jak są jakieś metody, żeby jej ulżyć to chętnie skorzystam. Na razie dajemy jej delicol i espumisan (konsultowalismy się z pediatra), mamy termoforek i kangurujemy się dużo. Dzięki @misis188 mam info jak robić skutecznie masaż brzuszka.
Z suszarka jeszcze nie próbowałam, ale dzięki za poradę, to może się nam przydać.
Jak wam mijają pierwsze tygodnie?
Gratulacje bo chyba przegapiłam gdzieś wiadomość o narodzinach córeczki
Moja ma problem ze ssaniem tzn. jak jej za szybko leci to cmoka i łyka powietrze. Ogólnie ma razie jest dobrze bo nie płacze tak jak kiedyś synek. Dopóki marudzi albo nie śpi albo trzeba ją tylko tulić i nosić to jest dobrze. Liczę że już tak zostanie. Od razu przeszłam na dietę bez mleka, też zauważyłam poprawę. Malutka ładnie przybiera na wadze w dwa tygodnie 600 gram. Jakiś innych problemów nie mamy. Drugie dziecko to już spokojniej i pewniej z opieką.
Piękna waga oby tak dalej. Na brzuszek sprawdzonego lekarstwa to nie ma, dopóki nie ma krzyku to jest dobrze. Syn miewał trudne wieczory i nie mogliśmy z mężem nic zrobić, krzyczał strasznie Oby nasze córeczki tak nie miały.Dziękuję równo dwa tygodnie temu nasza gwiazdeczka postanowiła przyjść na świat. Prawie cały III trymestr straszyli nas hipotrofia a tu się okazuje, że Mała przyszła na świat z waga 3750 i 57cm we wtorek ważyła już 4030, więc też ładnie przybiera. Nie mamy problemu z karmieniem tylko od tygodnia mamy problemy z brzuszkiem - strasznie nam szkoda, że taki Maluszek musi się męczyć więc szukamy różnych opcji. Byliśmy już u pediatry z tym jej brzuszkiem to nas zapytał czy to nasze pierwsze dziecko, bo niestety tak już jest z tymi małymi brzuszkami u większości dzieci
Piękna waga oby tak dalej. Na brzuszek sprawdzonego lekarstwa to nie ma, dopóki nie ma krzyku to jest dobrze. Syn miewał trudne wieczory i nie mogliśmy z mężem nic zrobić, krzyczał strasznie Oby nasze córeczki tak nie miały.
U nas bylo to samo i polaczenie vivomixxu z espumusanem plus masaze naprawdę dużo daly. Początki sa straszne, musisz to przetrwaćNo właśnie niestety u nas jest krzyk i prężnie się. Wczoraj trwało to 4h zanim udało nam się zażegnać kryzys... Na szczęście na razie nocki są spokojne, tylko jedna była taka z krzykiem i płaczem...
Trzeba przetrwać oczywiście próbować cały czas ulżyć dziecku. Cierpliwości kiedyś przejdzie. Możesz jeszcze spróbować diety bez mleka, ja po pierwszych objawach bólu brzuszka odstawiłam nabiał. Odstaw na tydzień i zobaczysz czy coś jest lepiej. Ja liczę wrócić do nabiału za około dwa miesiące.No właśnie niestety u nas jest krzyk i prężnie się. Wczoraj trwało to 4h zanim udało nam się zażegnać kryzys... Na szczęście na razie nocki są spokojne, tylko jedna była taka z krzykiem i płaczem...
Podobno wizyta u osteopaty i masaz moga zdzialac cuda. U nas sie nie udalo, bo przyczyna byla zupelnie inna, ale przyjaciolki coreczce pomoglo.No właśnie niestety u nas jest krzyk i prężnie się. Wczoraj trwało to 4h zanim udało nam się zażegnać kryzys... Na szczęście na razie nocki są spokojne, tylko jedna była taka z krzykiem i płaczem...