reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Gwiazdki moje, chyba jak zwykle miałyście rację, że to bardziej jakaś grypa niż refluks. Obie obudziłyśmy się z katarem po pachy, a Martyna już tak kaszle, że płuca wypluje zaraz. Normalnie je, ani kropli nie ulała już 3 dzień. O 16:50 mamy lekarza nr 4, Naszego pediatrę i zobaczymy co powie.
Wczoraj pisałam że mój tak ma i zapalenie oskrzeli stwierdzili. Cierpliwości dziewczyny:).
 
reklama
Wczoraj pisałam że mój tak ma i zapalenie oskrzeli stwierdzili. Cierpliwości dziewczyny:).

Za pierwszym inhalowaniem nawet się śmiała, za drugim już wiedziała co ja czeka i już nie było tak idealnie :-D masakra... Ale ona to wszystko lepiej znosi niż ja, a po drugie też mnie coś łapie, więc będzie zabawnie.
 
Kurcze, masakra z tym rozpoznaniem.
My się też tak bujamy z lekarzami, tylko moja już jest starsza. Raz przez tydzień ją leczyliśmy lekami zwalczającymi gorączkę, nic nie pomagało. Oglądało ja 4 pediatrów - wszyscy twierdzili, że to zęby albo infekcja wirusowa. Dopiero czwarty pediatra skierował ja na RTG i wyszło zapalenie płuc. Miesiąc leczenia.
Przy inhalacjach sprzęt wkładam do gorącej wody.

To jest chore, niby "prosta" choroba, a takie cyrki... Ja po jednym dniu przestałam dawać jej ten syrop na refluks, bo zrobiły się znów plamki na buzi i czerwone policzki, tak jak zawsze gdy coś ją uczula, więc na szczęście nie dostawała długo zbędnego leku.
 
To jest chore, niby "prosta" choroba, a takie cyrki... Ja po jednym dniu przestałam dawać jej ten syrop na refluks, bo zrobiły się znów plamki na buzi i czerwone policzki, tak jak zawsze gdy coś ją uczula, więc na szczęście nie dostawała długo zbędnego leku.
Tak jak mówiłam... nie można ślepo udać lekarzom, po pierwsze mają prawo się pomylić a po drugie niektórzy nie przekładają się do swojej pracy :angry: najwazniejsze ze już wiesz co jest małej i zaczniecie się leczyć , i choroba minie szybciutko . Cierpliwości i wytrwałości :) ja co wieczór modlę się o siłę i cierpliwość bo coraz mniej już jej mam do starszaka ...jest straszny :oops: a ma dopiero 9 lat, boję się pomyśleć co będzie później
 
To jest chore, niby "prosta" choroba, a takie cyrki... Ja po jednym dniu przestałam dawać jej ten syrop na refluks, bo zrobiły się znów plamki na buzi i czerwone policzki, tak jak zawsze gdy coś ją uczula, więc na szczęście nie dostawała długo zbędnego leku.
Ja mysle, ze przyczyn jest kilka. Po pierwsze u takich maluszkow choroby rozwijaja sie duzo szybciej i czasami to naprawde kwestia godzin. I moze byc tak, ze dzis jest osluchowo czysto, a jutro jest zapalenie oskrzeli. Co tylko powinno byc impulsem dla leksrzy do uczulania rodzicow na kazda zmiane i reagowania ns nia. Tymczasem masa pediatrow woli zdiagnozowac refluks, azs, czy zwalic na zeby (ktore notabene nie daja wysokiej goraczki typu 38,5-39C). I dlatego musimy byc czujne i ufac intuicji. Jesli ona Wam cos podpowiada to tego nie ignorujcie.
 
To jest chore, niby "prosta" choroba, a takie cyrki... Ja po jednym dniu przestałam dawać jej ten syrop na refluks, bo zrobiły się znów plamki na buzi i czerwone policzki, tak jak zawsze gdy coś ją uczula, więc na szczęście nie dostawała długo zbędnego leku.
Dużo zdrówka i szybkiego powrotu do zdrowia:)
 
Tak jak mówiłam... nie można ślepo udać lekarzom, po pierwsze mają prawo się pomylić a po drugie niektórzy nie przekładają się do swojej pracy :angry: najwazniejsze ze już wiesz co jest małej i zaczniecie się leczyć , i choroba minie szybciutko . Cierpliwości i wytrwałości :) ja co wieczór modlę się o siłę i cierpliwość bo coraz mniej już jej mam do starszaka ...jest straszny :oops: a ma dopiero 9 lat, boję się pomyśleć co będzie później

Oj tak, cierpliwości mi potrzeba teraz :-D i dwóch litrów kawy oraz nie pogardzę blachą ciasta haha
A to co wyprawia łobuziak?
 
reklama
Ja mysle, ze przyczyn jest kilka. Po pierwsze u takich maluszkow choroby rozwijaja sie duzo szybciej i czasami to naprawde kwestia godzin. I moze byc tak, ze dzis jest osluchowo czysto, a jutro jest zapalenie oskrzeli. Co tylko powinno byc impulsem dla leksrzy do uczulania rodzicow na kazda zmiane i reagowania ns nia. Tymczasem masa pediatrow woli zdiagnozowac refluks, azs, czy zwalic na zeby (ktore notabene nie daja wysokiej goraczki typu 38,5-39C). I dlatego musimy byc czujne i ufac intuicji. Jesli ona Wam cos podpowiada to tego nie ignorujcie.

No trudno się z Tobą nie zgodzić, prawda :-) tylko się wkurzam, bo trzy razy pytałam czy może to być jednak początek jakiejś choroby, to odpowiedziała mi że nie... Jeszcze żeby tego było mało sama mam katar, kaszel i ból gardła...
 
Do góry