Zobacz załącznik 945401Zobacz załącznik 945403Tyle ze zdjęć. Mówiłam też o tych suchych, czerwonych plamach na ramionach. U nas to wszystko schodzi po smarowaniu kremem emotopic. Dr powiedziała że bardzo dobry krem, żeby smarować i się nie martwić. Przepisała jeszcze maść Elidel, ale teraz czytam że jest od 2rż, więc póki zmiany schodzą nam po emotopiku nie będę jej używać. Przepisała też wit D Devikap, ja tą co miałam wcześniej odstawiłam tydzień temu i widzę różnicę w kupach
. Jaśkowi też z miesiąc temu zaczęły się intensywnie łuszczyć łopatki i zeszło to do połowy pleców. smarowałam 2xdziennie tym kremem i po 3 dniach ładnie zeszło. Na codzień staram się unikać emolientów, bo moim zdaniem jak nie ma wielkiej potrzeby to to tylko uwrażliwia bardziej skórę. Podobnie jak z dietami eliminacyjnymi na zapas. U nas był jeden wielki kisiel w pampie, a i zdażała się krew. Jakby to były tylko incydenty lub pojedyńcze krostki lub plamki na skórze to bym nic nie eliminowała, tym bardziej że mamy zimę, skóra wtedy z reguły jest przesuszona.