reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ja zauważyłam że jak ja zjem jogurt to jak mały wstanie to wokół ust będzie miał krostki. Np 3-4. Jak znowu zjem to następnego dnia kolejnych kilka. Jak nie będę jeść to dzień dwa i znikną. Pije 1-2 kaw dziennie z mlekiem i nie ma krostek. Jem naleśniki czy mizerie i jest ok. Miał pod kolankami podobne krostki alezniknelo po ciągłym natłuszczaniu skóry 2xdziennie. Ale czy to od natłuszczaniu czy od potu w zgieciach to nie wiem. Mój ma strasznie sucha skórę.
To może uczula go nie nabiał tylko coś innego co tam jest. I to zjesz dziś i dzis ma te krostki? Ja miałam kremy z hippa ale jak sie zaczal problem ti pediatra kazała mi używać emolium. Teraz kupilam mu derme, stosuje obecnie łagodzący. Ciężko sie rozprowadza ale cere ma super po tym
 
reklama
Dziewczyny a wracając do tematu alergii jak to jest jak ja zjem coś na co uczulony jest Hubus. Czy id razu wystapia objawy czyli u nas krostki i czy za każdym razem? Bo chciałabym wykluczyc np uczulenie na nabiał. Codziennie pije 2 kawy z mlekiem a krostek akurat teraz nue ma tzn nie ma nic nowego a to co na plecach jest nie zaczerwienilo się
U nas alergia objawia się bardziej od dupy strony:p, więc specjalistą w krostkach nie jestem, ale wydaje mi się, że u Was to nie mleko uczula. Alergen utrzymuje się we krwi do 6 tygodni, więc skoro Ty nie odstawiłaś nabiału a reakcja nie występuje codziennie, to nie o mleko chodzi. Ale lekarzem nie jestem.
 
U nas alergia objawia się bardziej od dupy strony:p, więc specjalistą w krostkach nie jestem, ale wydaje mi się, że u Was to nie mleko uczula. Alergen utrzymuje się we krwi do 6 tygodni, więc skoro Ty nie odstawiłaś nabiału a reakcja nie występuje codziennie, to nie o mleko chodzi. Ale lekarzem nie jestem.
Mam jeszcze jednego podejrzanego-jajka. Ja uwielbiam. Moze jutro machnr se jajkacznice to zobaczę
 
Ja zauważyłam że jak ja zjem jogurt to jak mały wstanie to wokół ust będzie miał krostki. Np 3-4. Jak znowu zjem to następnego dnia kolejnych kilka. Jak nie będę jeść to dzień dwa i znikną. Pije 1-2 kaw dziennie z mlekiem i nie ma krostek. Jem naleśniki czy mizerie i jest ok. Miał pod kolankami podobne krostki alezniknelo po ciągłym natłuszczaniu skóry 2xdziennie. Ale czy to od natłuszczaniu czy od potu w zgieciach to nie wiem. Mój ma strasznie sucha skórę.
Może uczula jakiś dodatek z jogurtu (owoce, zagęszczacz). Lub zbieg okoliczności. U nas sucha skóra się skończyła po odstawieniu jajka (a miał od urodzenia takie zgrubiałe zgiecia stóp i dłoni, od jakiegoś czasu łuszczyła mu się połowa pleców i miał suchoczerwone placki na ramionach i rękach).
 
Mam jeszcze jednego podejrzanego-jajka. Ja uwielbiam. Moze jutro machnr se jajkacznice to zobaczę
Trzeba próbować. Po jajku zjedzonym przez Ciebie reakcja może być chyba do 3 dni, zjedzonym przez młodego natychmiastowa. No i jeszcze jest jeden podejrzany...powietrze:(. Nie dość że suche (nawet jak masz nawilżacz to pewnie tylko w jednym pokoju), to jakość zwłaszcza w naszym regionie tragiczna. Mogą to też być konserwanty z żarcia obojętnie jakiego. Myślę, że jak zmiany nie są bardzo zaognione, młody się nie drapie i nawet mu to nie przeszkadza to nie ma co panikować. Chyba żadne dziecko nie ma idealnej skóry cały czas.
 
To może uczula go nie nabiał tylko coś innego co tam jest. I to zjesz dziś i dzis ma te krostki? Ja miałam kremy z hippa ale jak sie zaczal problem ti pediatra kazała mi używać emolium. Teraz kupilam mu derme, stosuje obecnie łagodzący. Ciężko sie rozprowadza ale cere ma super po tym
Zjem dziś i jutro rano już ma krostki.
 
Może uczula jakiś dodatek z jogurtu (owoce, zagęszczacz). Lub zbieg okoliczności. U nas sucha skóra się skończyła po odstawieniu jajka (a miał od urodzenia takie zgrubiałe zgiecia stóp i dłoni, od jakiegoś czasu łuszczyła mu się połowa pleców i miał suchoczerwone placki na ramionach i rękach).
My to mamy - te placki i smarujemy jakimś śmierdzącym kremem poldermin hydro 2x dziennie i czerwone placki zniknęły i zaczęło ładnie się gonić. Kapiemy teraz co 3 dzień. To chyba te całe AZS... czy nie?
 
Może uczula jakiś dodatek z jogurtu (owoce, zagęszczacz). Lub zbieg okoliczności. U nas sucha skóra się skończyła po odstawieniu jajka (a miał od urodzenia takie zgrubiałe zgiecia stóp i dłoni, od jakiegoś czasu łuszczyła mu się połowa pleców i miał suchoczerwone placki na ramionach i rękach).
A czym Ty traktowakas te placki?
 
reklama
My to mamy - te placki i smarujemy jakimś śmierdzącym kremem poldermin hydro 2x dziennie i czerwone placki zniknęły i zaczęło ładnie się gonić. Kapiemy teraz co 3 dzień. To chyba te całe AZS... czy nie?
Nie wiem czy to azs. Ja smaruję cały czas oliwką z nivea i balsamem hipp, zeszło dopiero po odstawieniu jajek.
 
Do góry