reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny A co z kaszkami? My na 0uersi jeszcze przez dwa miesiące co najmniej więc próbować dawać czy się wstrzymać? Takie instant to chyba nie za zdrowe co? Mam te z rosmana ale sama nie wiem. My od 18 tygodnia zaczynamy z warzywami ale tak na spokojnie bez spiny i musu bo jest czas. Ale już zauważyłam że interesuje to już nasze jedzenie i kropelki z łyżeczki już inaczej polyka. Nawet dziobek robi jak łyżeczka nadchodzi.
 
reklama
Dziewczyny A co z kaszkami? My na 0uersi jeszcze przez dwa miesiące co najmniej więc próbować dawać czy się wstrzymać? Takie instant to chyba nie za zdrowe co? Mam te z rosmana ale sama nie wiem. My od 18 tygodnia zaczynamy z warzywami ale tak na spokojnie bez spiny i musu bo jest czas. Ale już zauważyłam że interesuje to już nasze jedzenie i kropelki z łyżeczki już inaczej polyka. Nawet dziobek robi jak łyżeczka nadchodzi.
Ja już sama nie wiem kupiłam z bobovity skład nie był zły mały okropnie się zajada tymi kaszkami daje mu co 2 dzień raz dziennie porcję. Ale sama nie wiem czy kontynuować ich dawanie
 
Dziewczyny A co z kaszkami? My na 0uersi jeszcze przez dwa miesiące co najmniej więc próbować dawać czy się wstrzymać? Takie instant to chyba nie za zdrowe co? Mam te z rosmana ale sama nie wiem. My od 18 tygodnia zaczynamy z warzywami ale tak na spokojnie bez spiny i musu bo jest czas. Ale już zauważyłam że interesuje to już nasze jedzenie i kropelki z łyżeczki już inaczej polyka. Nawet dziobek robi jak łyżeczka nadchodzi.
Ja zaczęłam od Bobovity takie w brązowych opakowaniach. One sa bez cukru. Możesz je przygotowywać na mleku lub wodzie, zależy która. Tylko moja ich nie je, więc odpuściłam. Możesz spróbować po kilka łyżeczek.
 
Dziewczyny A co z kaszkami? My na 0uersi jeszcze przez dwa miesiące co najmniej więc próbować dawać czy się wstrzymać? Takie instant to chyba nie za zdrowe co? Mam te z rosmana ale sama nie wiem. My od 18 tygodnia zaczynamy z warzywami ale tak na spokojnie bez spiny i musu bo jest czas. Ale już zauważyłam że interesuje to już nasze jedzenie i kropelki z łyżeczki już inaczej polyka. Nawet dziobek robi jak łyżeczka nadchodzi.
Ja pierwsze spróbowałam z kaszka ale nie był to dobry pomysł bo zaczął strasznie po nich ulewac i brzuszek bolał. Kupiłam na allegro z holle. W zanadrzu mam jeszcze z hippa bo te też są dobre a docelowo chce z helpa dawać ale zobaczymy. Na razie daje warzywa. Już za nami brokuł, marchew, dynia. Po ziemniaku był problem z kupa więc odstawilam. Jutro mam plan dać buraka
 
Ja pierwsze spróbowałam z kaszka ale nie był to dobry pomysł bo zaczął strasznie po nich ulewac i brzuszek bolał. Kupiłam na allegro z holle. W zanadrzu mam jeszcze z hippa bo te też są dobre a docelowo chce z helpa dawać ale zobaczymy. Na razie daje warzywa. Już za nami brokuł, marchew, dynia. Po ziemniaku był problem z kupa więc odstawilam. Jutro mam plan dać buraka
A warzywa podgrzewasz czy podajesz w temperaturze pokojowej?
 
Hej jak myślicie czy katar i kaszel jest przeciwsazaniem do szczepienia 7 miesięcznego dziecka?z mojej wiedzy wynika że nie ale znajoma mówi że nie zaszczepia mi syna
 
reklama
Dziewczyny pomóżcie... siedzę w domu z Anastazja praktycznie całe dnie sama. Mąż pracuje 10 godzin i jeszcze do domu prace przyniesie... Anastazja wcale nie posiedzi chyba ze... ogląda telewizor.. wstyd sie przyznać ale tylko wtedy mam chwileczkę by cokolwiek zrobić... jest spokojna jak sie ja nosi... na brzuchu ryczy, na macie ryczy, w kołysce ryczy... jedyne co to sporadycznie Bujak... w dzien śpi godzinę od 8-9 i tyle... spać chodzi o 24 i wstaje Ok 6... mam zatem 6h ale po całym dniu maratonu nie Mam siły na nic. Idę spać. Proszę uratujcie mnie radami co ja mam robić, jak ja zabawiać? A najgorsze to to ze wcześniej gdy widziałam ze senna to brałam na ręce, smoczek, szum i śpi.. w teraz sie zmieniło i gdy nie usnie na chwile z cyckiem to nie śpi wcale. Oczywiście wyjęcie cycka czy podmiana na smoczek nie wchodzi w grę... całe dnie marudzi chyba ze właśnie to tv. Mam wyrzuty sumienia ale czasem nie mam siły by zrobic cokolwiek...
Jasiek też słabo w dzień sypia. Najczęściej kładę go do wózka i robię kilometry po mieszkaniu aż odpadnie:-D. Na macie sam szybko się nudzi, więc czytam mu bajki, bawię się z nim grzechotkami, skaczę przed nim jak pajac...ogólnie czasem czuję, że cofam się w rozwoju:rofl2:. Albo pakuję go w nosidełko i odkurzam, ostatnio tak razem upiekliśmy ciasto:biggrin2:. Byle do wiosny:).
 
Do góry