@Barburka widzę że masz też nieciekawie...ja wszystkie wybryki małego tłumacze skokiem rozwojowym i wychodzi ze on na go co drugi dzień
szukaj plusów ...np ze odpoczywasz w trakcie karmienia. Wiem ze nie jest łatwo , ja wczoraj aż popłakałam ze złości jak mi mój mąż który jest w trasie mówi że idzie spać bo za 8 godzin wstaje...więc się pytam co ku...tyle godzin to ja mam przez dwa dni sumując wszystko
ale mi przeszło jak tylko mały się uśmiechnął
też mi ciężko chwilami dwóch ogarnąć duza różnica wieku ma plusy i minusy. Wczoraj wieczorem mały marudzi na rękach a Filip płacze że on chce z kimś poleżeć aby usnąć , a mi się w środku wszystko gotuję więc musiałam zawolac mamę " która właśnie oglądała serial i nie miała czasu "
i jej mówię nie oglądaj głupot bo się cofniesz w rozwoju a ona ze nie ma co robić więc ja jej Błażeja dałam i mowie wnuka pilnuj ale domyślacie się co zrobiła - poszła z nim oglądać
Zdecydowanie bardziej musisz wykorzystywać męża albo po prostu zatrudnił kogoś do pomocy abyś mogła wyjść spokojnie na zakupy albo przespać się w drugim.pokoju.
co do telewizora,przyznam się ze jak mój jeczy wieczorami to też mu pozwalam oglądać ,ale tylko m jak miłość żadnych innych głupot
a tak powaznie to nie mam czasami wyjścia bo muszę też i drugiego syna ogarnąć do szkoły a jeszcze dom i papiery bo mamy swoją firmę. Oczywiście to jest chwila- kilka minut . A Ty co byś nie zrobiła to jest dobrze bo to Ty jesteś mama i znasz najlepiej swoje dziecko .