reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Mysle ze zdecydowana wiekszosc osob zle podnosi dzieci. Kolezanka sie smiala ze przy czwartym dzuecku ja dopiero nayczyli podnosic prawidłowo.
A ja teraz na lozku klade na brzuszku z wygody. Na co to ma wpływ? Kurna nie chce mi sie z ta glupia mata bawic
U nas przez to mięśnie szyi i karku słabe, nie trzyma głowy przez to.
 
reklama
No właśnie, z tym trzymaniem pod pachy. My tak nie robimy, ale niektórzy goście już tak:(. Niby doświadczone matki i głupio mi zwracać im uwagę (moja asertywność kuleje). Już i tak krzywo patrzą, że po rękach nie pozwalamy całować. Mam nadzieję że takie od czasu do czasu nie zaszkodzi.
Siostraania pielęgnacja niemowlaka najczęściej popełniane błędy przez rodzicow- jest caly wpis czego nie robić, to podnoszenie za pachy powoduje deformacje klatki tj. defekt wystających żeber. Ja jednak zwracam uwagę gościom, mówię, że chodzimy na rehabilitacje i powinno się robić tak i tak itd.
 
Mnie mówili by przy zmianie pieluchy nie brac do góry za nogi jak kurczaka , by nie podnosić pod pachy tylko podtrzymywać pupę. Nawet takie pół raczne co siedzi nie wyciagac z krzesełka pid pachy , takie podstawy mówili na 1 kontroli potem by nie pozwalać siadać w litere W
To raczej źle Ci tez mowili bo mi na to zwracalo uwage już 2 fizjoterapeutów. Ja tez podnosilam lapiac glowke i dupke. Teraz juz glowki przy podnoszeniu mu nie trzymam bo biore go obracajac na bok. Ale wczesniej przewracalam na bok-kazdy przewror dziecka jest przez bioreka tak samo powinna byc zmiana pielyszki. Lezy np na lewym boku to moja prawa ręka idzie miedzy jego nozki i pod lewe ramię, lewa reka znow podtrzymuje glowke-jej bok i dziecko bierzemy na siebie. Ale szczerze zle mi sie tak podnosilo i tak czesto nie robilam. Teraz mam latwiej i podnosze go prawidlowo
 
Ostatnia edycja:
No właśnie, z tym trzymaniem pod pachy. My tak nie robimy, ale niektórzy goście już tak:(. Niby doświadczone matki i głupio mi zwracać im uwagę (moja asertywność kuleje). Już i tak krzywo patrzą, że po rękach nie pozwalamy całować. Mam nadzieję że takie od czasu do czasu nie zaszkodzi.
Ja nie dawałam na rece a co dopiero pod pochy . Zwracałam uwagę każdemu ze to nie jest kurczak
 
Ostatnia edycja:
To raczej źle Ci tez mowili bo mi na to zwracalo uwage już 2 fizjoterapeutów. Ja tez podnosilam lapiac glowke i dupke. Teraz juz glowki przy podnoszeniu mu nie trzymam bo biore go obracajac na bok. Ale wczesniej przewracalam na bok-kazdy przewror dziecka jest przez bioreka tak samo powinna byc zmiana pielyszki. Lezy np na lewym boku to moja prawa ręka idzie miedzy jego nozki i pod lewe ramię, lewa reka znow podtrzymuje glowke-jej bok i dziecko bierzemy na siebie. Ale szczerze zle mi sie tak podnosilo i tak czesto nie robilam. Teraz mam latwiej i podnosze go prawidlowo
Wiesz co nie wiem czy źle tak robiłam jak kazali moze to dziwny kraj nie wiem ...
A tego goscia lubiłam do czasu az naswojej stronie nie napisał ze na katar sie umiera ......
Logopeda Ci powie byś rozszezała diete karmiąc szpatułką chirurgiczną ....
Do mnie to nie przemawia .....
 
Wiesz co nie wiem czy źle tak robiłam jak kazali moze to dziwny kraj nie wiem ...
A tego goscia lubiłam do czasu az naswojej stronie nie napisał ze na katar sie umiera ......
Logopeda Ci powie byś rozszezała diete karmiąc szpatułką chirurgiczną ....
Do mnie to nie przemawia .....
Choc moze w tym podnoszeniu zlym chodzu o to ze czesto lapiac za glowke lapiemy tez kark, nie wiem. Powiedzieli mi ze robie źle. Mi jak podnosic pokazywali fizjoterapeuci ale to samo robi on. Ważne tez jest noszenie dziecka-moj zaś uspakaja sie tylko w niefozwolonej pozycji:laugh2:
 
Wiecie co? Całe społeczeństwo powinno być krzywe... mnie na pewno tak nie podnosił i prosta jestem... Ja wiem że lepiej robić poprawnie ale to trochę przesada... czy wasze matki też tak was podnosily? Ewunka też znam ten wątek nie ciągnięcia za nogi ale to dotyczy stawow. Pod pachy też nie wolno. Nie wyobrażam sobie tak wyciagac z lozeczka w nocy płacząc dziecko bo łóżeczko bokiem stoi... może jestem zła matka ale noszę tak jak mnie noszone i jak widzę wokół. Pilnuje główki i nie daje całować....
 
Wiecie co? Całe społeczeństwo powinno być krzywe... mnie na pewno tak nie podnosił i prosta jestem... Ja wiem że lepiej robić poprawnie ale to trochę przesada... czy wasze matki też tak was podnosily? Ewunka też znam ten wątek nie ciągnięcia za nogi ale to dotyczy stawow. Pod pachy też nie wolno. Nie wyobrażam sobie tak wyciagac z lozeczka w nocy płacząc dziecko bo łóżeczko bokiem stoi... może jestem zła matka ale noszę tak jak mnie noszone i jak widzę wokół. Pilnuje główki i nie daje całować....
Ja sie stosuje nie za nogi i nie pod pachy .....
 
Wiecie co? Całe społeczeństwo powinno być krzywe... mnie na pewno tak nie podnosił i prosta jestem... Ja wiem że lepiej robić poprawnie ale to trochę przesada... czy wasze matki też tak was podnosily? Ewunka też znam ten wątek nie ciągnięcia za nogi ale to dotyczy stawow. Pod pachy też nie wolno. Nie wyobrażam sobie tak wyciagac z lozeczka w nocy płacząc dziecko bo łóżeczko bokiem stoi... może jestem zła matka ale noszę tak jak mnie noszone i jak widzę wokół. Pilnuje główki i nie daje całować....
No i większość społeczeństwa jest niestety krzywa:(. Na problemy z kręgosłupem skarżą się coraz młodsi ludzi. Dzieciaki, które są aktywne są pokrzywione. Tylko kiedyś się tego tak nie badało. Teraz na kontrolach w szkołach jest to niezauważane, a potem rodzice idą do specjalisty i wychodzą ciężkie problemy.
 
reklama
Do góry