reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

A ja bym potrzebowała instrukcji jak sie zabraç za przygotowywanie jedzenia dla dziewczynek.
Kiedys tu chyba była dyskusja na ten temat,mogłabym ją wznowić?
Po 3 miesiącu chciałabym zacząć wprowadzać powoli warzywa i chyba chciala bym uniknąć kupowania gotowych słoików:p myślicie że to możliwe??
Od 3 to chyba za wczesnie zalecenia sa od 17 tż jesli sie nie myle .
My mamy słoiki na wyjscie a w domu jada gotowane mrożone .
Zaczełysmy 4m +2
A w jakiej kolejnosci dodawałam to mysiałabym w zalecenia spojrzeć ale mize @adunnnia90 pamieta ? Ona szła identycznie jak ja tylko zaczeli 2 tyg wcześniej niz my czyli od 4 mż .
 
reklama
A ja bym potrzebowała instrukcji jak sie zabraç za przygotowywanie jedzenia dla dziewczynek.
Kiedys tu chyba była dyskusja na ten temat,mogłabym ją wznowić?
Po 3 miesiącu chciałabym zacząć wprowadzać powoli warzywa i chyba chciala bym uniknąć kupowania gotowych słoików:p myślicie że to możliwe??
Kochana najwcześniej po 4.Ja zakupiłam babycook i jest meeega polecam z Beaba.
Naprawdę narobić dużo i szybko można.Sloiczki też zakupie żeby mieć na wyjścia.Ja Ci opiszę jak ja zaczęłam.
Tak więc dziś u nas równe 4 miesiące skończone.Wczoraj była pierwsza marchewka ilość malusia ale malutki się zajadal nawet.Reszte zaprosilam w opakowaniu na lód poporcjowalam teraz na początku male ilości więc wystarcza A potem zakupie pojemniczki.Przez 3 dni będziemy jeść marchew potem dam cukinię i dynię potem pomieszam z ziemniakiem np dynię z dnia na dzień coraz więcej i voila.Kazda robi inaczej
 
Myslałam ze moze kaszka z glutenem....
Skoro poprawy nie było po odstawieniu nie szukałabym winy w mleku ....
No ciekawa jestem ci Ci powie lekarz.
Moja to rak Ci mowilam jadła i nagle miala policzki w krostach ( a nie jadla nic nowego ...) potem znikały pojawiały .... kazała mi tylko nawilżac i nie rezygnowac z jedzenia - puki to nie zajmuje wiekszisci ciała i nue jest bardzo brzydkie .....
Miala tylko jakieś reajcjie na policzkach i czasem na nozce.Tłumaczyła ze jeśli weliminujemy - wszystko bo tan naprawde nie wiemy od czego to potem będzie tylko gorzej .Jak narazie tfu tfu jje wszystko a uczulenie prawie nie wychodzi .
A nocka to zęby ....
U mnie też leje nie przejmuj sie :)
Aaaa u nas jeszcze kontakt z obca osoba sprawiaĺ ze miala czerwone poliki ....
Już mam wątpliwości czy zęby bo jak była marudnA w dzień to jest ok. Poprostu musze obserwować. Jej też jakoś bardzo nie wysypało bo nigdy ciało tylko ta buzia i szyja.
 
O to mój budził się co 2 h przez dobre 3 miesiące..., jak nie więcej.
Może zęby? Co do plam to nie pomogę. U nas wyszły czerwone krostki na poliku 2x ale sprawcą była koszula. Widocznie coś w sobie materiał miał.
A kiedy się tak budził? Bo widzisz ona spała wcześniej cała noc albo raz się budziła a teraz zmiana o 180 stopni.
 
Po 3 miesiącu to chyba jak na moje oko za wcześnie. Chyba, że masz na myśli po 4 bo Twoje dziewczynki pod koniec listopada skończą 4 miesiące. Kilka stron temu była duskusja na ten temat. Ja jak na razie robię wszystko sama bo szkoda mi kupić słoiczków bo pół z tego potem wywalę. Na dwójkę to inna sprawa :) Ja wszystko z parowaru podaję i jak mam nadmiar to mrożę także myślę, że się da.
No właśnie źle napisałam :-) no tak tylko załóżmy że zacznę od marchewki, myje,obieram i co dalej...? [emoji16]
 
reklama
No właśnie źle napisałam :-) no tak tylko załóżmy że zacznę od marchewki, myje,obieram i co dalej...? [emoji16]
No wlaśnie, możesz ugotować albo uparować. Traktuję blenderem, dodaję do tego później trochę wody i oliwę z oliwek. Tak samo robię z każdym warzywem, które wprowadzam. Nadmiar w pojemniczki i mrożę. Po kolei wprowadzam każde warzywo po kilka dni i obserwuję czy nie ma wysypki itp. Jak nie to po kilku dniach kolejne warzywko. Za nami juz marchewka, marchewka z ziemniakiem, dynia i brokuł. Dzisiaj znowu marchewka kilka łyżeczek i jak skończy 5 miesięcy będę starała się już bardziej mieszać wszystkie warzywa i robic z tego zupki i zasępować jeden mleczny posiłek właśnie taką zupką.
 
Do góry