reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

O widzisz to takiej opinii nie słyszałam. U nas na szczęście spokój póki co z takimi problemami. Ciężko być matką i wszystkich słuchać i nie zwariować haha

Ciężko. Nawet bardzo. Moja Zośka w tym momencie już pozbyła się problemów. Od czasu do czasu coś tam ja kręci i wierci, ale do rurek się nie przyzwyczaiła i nic się jej nie rozleniwiło. Teraz próbuje ja przekonać do mm. A pluje nim jak trzeba. Ze względu na to, ze ma bóle brzuszka ma być na nitramigenie bądź na bebilonie pepti. Jestem załamana nawet jak jej z innym mlekiem wymieszam to pluje [emoji85]‍♀️
 
reklama
Dzięki dziewczyny za rady. Rowerek ciężko mu zrobić bo tak wierzga nogami, a kładzenie na brzuszku poszło super tylko za pierwszym razem. Ale od jutra nie ma zmiłuj...chce czy nie chce będzie leżał. Jeszcze nie ma tak źle, z espumisanem poczekam. We wtorek pierwsza wizyta u dr.
 
Dzięki dziewczyny za rady. Rowerek ciężko mu zrobić bo tak wierzga nogami, a kładzenie na brzuszku poszło super tylko za pierwszym razem. Ale od jutra nie ma zmiłuj...chce czy nie chce będzie leżał. Jeszcze nie ma tak źle, z espumisanem poczekam. We wtorek pierwsza wizyta u dr.
Kładzenie na brzuchu od pierwszych dni jest bardzo ważne dla rozwoju motorycznego dziecka także podwójna korzyść
 
Równo rok temu o tej porze leżałam w hotelu i się stresowałam przed punkcja, która miała się odbyć śnią następnego! Czas zleciał niesamowicie szybko. Mój największy skarb zaraz skończy 5 miesięcy. A mnie się wydaje, ze punkcja była wczoraj.
 
reklama
Równo rok temu o tej porze leżałam w hotelu i się stresowałam przed punkcja, która miała się odbyć śnią następnego! Czas zleciał niesamowicie szybko. Mój największy skarb zaraz skończy 5 miesięcy. A mnie się wydaje, ze punkcja była wczoraj.
Leci czas oj jak sobie człowiek przypomni to wszystko i popatrzy na skarby nasze to aż ciężko uwierzyc
 
Do góry