misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Jak go mocno przytule, hustam i spiewamA uspokaja Ci się na rękach?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak go mocno przytule, hustam i spiewamA uspokaja Ci się na rękach?
No to nie są kolki - bo byś nie uspokoiła. czasem coś się od tak zadzieje- musisz to przetrwac. A jak sie czujesz po cc?Jak go mocno przytule, hustam i spiewam
Super! Już na nastepny dzien smigalam. Co 6 godzin dawali nam ketonal i patacetamol zeby bol sie nie rozchulal bo w tedy byloby kiepsko. Balam sie ze bede czuc ze mi tam grzebia czy cos w tym stylu a tu na prawdę nic. Moglam mormslnie siedzieć a u nas na,sali była dziewczyna po naturalnym porodzie i chyba gorzej sie czula jak ja. Ale mysle ze to sprawa indywidualna. Jak posalysvie najważniejszy byl ruch i to robilamNo to nie są kolki - bo byś nie uspokoiła. czasem coś się od tak zadzieje- musisz to przetrwac. A jak sie czujesz po cc?
Nie brałaś osobnej sali ? a Hubcia od razu mialas obok siebie czy został gdzie indziej? bo przez jakiś czas sie nie ruszalas to kto dzidzie podawał? maz byl ?Super! Już na nastepny dzien smigalam. Co 6 godzin dawali nam ketonal i patacetamol zeby bol sie nie rozchulal bo w tedy byloby kiepsko. Balam sie ze bede czuc ze mi tam grzebia czy cos w tym stylu a tu na prawdę nic. Moglam mormslnie siedzieć a u nas na,sali była dziewczyna po naturalnym porodzie i chyba gorzej sie czula jak ja. Ale mysle ze to sprawa indywidualna. Jak posalysvie najważniejszy byl ruch i to robilam
U nas nie bylo takich sal. W pierwsza noc Hubcio byl na noworodkach, przywiezli mi go nastepnego dnia po 6 i juz byl ze mna caly czas i sama sobie musialam radzić. Najgorzej bylo z cewnikiem ale wieszalam go sobie na tym jego lozeczku i spokoNie brałaś osobnej sali ? a Hubcia od razu mialas obok siebie czy został gdzie indziej? bo przez jakiś czas sie nie ruszalas to kto dzidzie podawał? maz byl ?
jaki słodziaczekTa ksiazke polecila mi polizna-najszczesliwsze niemowle w okolicy. Chodzi.wlasnie o.płacz maluszka.
A jeszcze jedno mam pytanko
Uzywacir jakichs wkładów do wanienek? Bo my kapiemy w dwójkę. Jeden trzyma, drugi myje. Maz sobie sam poradzi z kapiela ale ze mnie straszna lamaga i widziałam takie plastikowe wklady do wanienki i sir zastanawiam jak.sie spisuja