reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Miliaa - a ja dwie łubianki wyrzuciłam do kompostownika, bo zepsute...
Ja mam 3 pary spodni ciążowych, getry ciążowe i normalne tuniki. Dwie w większym rozmiarze, ale potem mama je dostanie. Typowych ciążówek poza spodniami nie kupowałam. Tęsknię już za normalnymi ciuchami...Wyszukuje sobie ich pod pretekstem chcrzcin. Chyba będę musiała często coś na siebie wylewać, żeby to wszystko na siebie włożyć. Wczoraj kupiłam po tygodniowym polowaniu na licytację:
3284769374
 
reklama
Misia...ja tez inwestowałam jedynie w spodnie z panelem ciążowym, mam 2 pary, rurki spodnie i jeansy z prostymi nogawkami. a tak to wszystko używam jak do tej pory, szkoda mi kasy na takie ciuchy, bo potem nie będzie co z nimi zrobić...
a ta sukienka sliczna! wygląda na lnianą?
 
Misia fajna sukienka no i wozek.Ja wozek juz mam i jak narazie zapakowany,mam malowanie w domu.
Pingwinek tez mam problem z imieniem,mysle ze jak sie urodzi to bedzie latwiej wybrac.
Z ciuchow to kupilam 3 bluzki,rybaczki,spodenki dostalam od kolezanki i mam nadzieje ze mi to wystarczy.Gorzej z bielizna ,bo nie wiem jaki rozmiar bede potrzebowac do karmienia.Macie juz staniki czy czekacie do porodu?
 
Dziewczyny a ja wam powiem ze odkad dowiedzielismy sie ze bedziemy miec synka to imie juz bylo pewne i nawet nie wyobrazam sobie innego.. zanim plec byla znanaa to byl maly spór bo ja Borysa chcialam a teraz Maksiu jest jak by od zawsze z nami :sorry: ciuchy ciazowe mam juz z glowy bo do lezenia nawet przescieradlem sie owinac moge :-( wyjscie z domu na kontrole to bedzie mój jedyny szał modowy... Kto by omyslala ze pom przygodzie trudnosci z zajsciem dojdzie jeszcze trudna ciąża :-:)-(
Plamienia juz ustapily, brzuch wogole juz nie twardnieje... jestem na fenoterolu. w pt badanie szyjki ze szwem i decyzja czy do domu... boje sie strasznie, wtedy juz sie zacznie 25tydz. wiec juz do przodu....powoli..
 
My tez z imieniem nie mielismy problemu, od zawsze marzylam o Hani:) wczoraj bylam w pracy wypisac podanie o macierzynski, bo pierwsze 35 tygodni przysluguje mnie, a kolejne 14 mezowi, a od sierpnia 2014 juz przedszkole.
Co do ubran ciazowych to tez nie mam ich za duzo,kupilam tylko spodnie i getry ciazowe i kilka koszulek takich do karmienia, ktore pasuja w ciazy i po ciazy tez beda pasowac. Pozdrawiam
 
reklama
elona, ja kupiłam 1 stanik typowo do karmienia - resztę chcę dokupić po porodzie aby dobrze dopasować rozmiar bo trudno mi przewidzieć jak będą wyglądały moje piersi.
 
Do góry