reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Ja dzisiaj miałam wizytę u położnej i mała waży około 3250 g. Na jutro termin a ja czuję, że to może jeszcze trwać i trwać. W piątek idę na ktg jak nic się nie wydarzy i najpóżniej w kolejną środę czyli 20.06 powinnam już tulić Biankę :)
To już tuż, tuż:-) waga super. Wszystko gotowe więc trzymamy za Was kciuki i czekamy na info :-)
 
Ja dzisiaj miałam wizytę u położnej i mała waży około 3250 g. Na jutro termin a ja czuję, że to może jeszcze trwać i trwać. W piątek idę na ktg jak nic się nie wydarzy i najpóżniej w kolejną środę czyli 20.06 powinnam już tulić Biankę :)
No to teraz trzymamy kciuki żeby Bianka nie siedziała za długo;)
 
Mówiła że kogoś z jej otoczenia dotknęło coś takiego i yeraz szczerze poleca. Tzn syn zachorował na białaczkę i kobieta zaszła w kolejną ciążę właśnie po to aby wykorzystać krew pępowinową...
Ja jednak osobiście uważam, że często jest jej zbyt malo aby zabezpieczyć dziecko.
No wlasnie, krew drugiego dziecka tak, ale gdyby bankowala krew tego dziecka, ktore zachorowalo to niestety, ale byloby to nieprzydatne.
 
reklama
Do góry