reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dziewczyny czy miałyście hemoroidy w ciąży? Wczoraj dostałam biegunki a w nocy już przy podcieraniu z odbytu była jasno czerwona krew tak jest do teraz. Najbardziej zastanawia mnie ból w dole brzucha. Wizyte mam popołudniu ale się niepokoje.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny czy miałyście hemoroidy w ciąży? Wczoraj dostałam biegunki a w nocy już przy podcieraniu z odbytu była jasno czerwona krew tak jest do teraz. Najbardziej zastanawia mnie ból w dole brzucha. Wizyte mam popołudniu ale się niepokoje.

Mnie to chyba wszystko w ciąży ominęło
emoji38.png
nawet cyc nie urósł...
Zaczekaj do wizyty spokojnie, najlepiej to lekarz Ci powie co i jak. No i zaciskam kciuki!
 
Ja dzisiaj tak się ucieszyłam bo znalazłam fotelik z bazą, które chciałam. Wszystko pieknie, ładnie tylko nasze auto niestety nie posiadało listew do mocowania bazy. Ok, kupiliśmy dwie, na obie strony. Mąż chciał je przykręcić i okazało się, że w naszym starym gracie nie ma nawet fabrycznie zrobionych dziur aby to przykręcić. Fuck... Dzisiejszy dzień dla mnie mało udany, bo oprócz całego ogromu rzeczy dla dziecka musimy chyba zmienić auto...

Powiem szczerze, że nie wiedziałam nawet, że są jakieś listwy do kupienia. Myślałam, że jeśli samochód ma isofix to ma i tyle.
Ja to pierwsze co to sprawdziłam w necie nasz model, później znalazłam książeczkę od samochodu i okazało się, że mamy nawet o 1 więcej
emoji6.png
A jeszcze przed zakupem poprosiłam sprzedawcę, żeby mi to sprawdził, bo jak szukałam to nie znalazłam, tak zabunkrowane były.
 
Dziewczyny czy któraś decyduje się na pobranie krwi pepowinowej? Zastanawiałam się nad tym wcześniej, ale przeczytałam tyle argumentów za nie pobieraniem i przestałam się zastanawiać... ale na ostatniej wizycie lekarz zapytał się czy planujemy pobierać i podkreślił, że warto wziąć to pod uwagę... A ja już zglupialam...
 
Powiem szczerze, że nie wiedziałam nawet, że są jakieś listwy do kupienia. Myślałam, że jeśli samochód ma isofix to ma i tyle.
Ja to pierwsze co to sprawdziłam w necie nasz model, później znalazłam książeczkę od samochodu i okazało się, że mamy nawet o 1 więcej
emoji6.png
A jeszcze przed zakupem poprosiłam sprzedawcę, żeby mi to sprawdził, bo jak szukałam to nie znalazłam, tak zabunkrowane były.
Ja przed zamówieniem fotelika poprosiłam żeby sprzedawca zamontowal mi do samochodu żeby nie kupować kota w worku :D
 
Dziewczyny czy któraś decyduje się na pobranie krwi pepowinowej? Zastanawiałam się nad tym wcześniej, ale przeczytałam tyle argumentów za nie pobieraniem i przestałam się zastanawiać... ale na ostatniej wizycie lekarz zapytał się czy planujemy pobierać i podkreślił, że warto wziąć to pod uwagę... A ja już zglupialam...

Prawdopodobienstwo, ze bedziesz mogla uzyc ta krew w przypadku choroby Twojego dziecka jest minimalne. Krajowe banki krwi maja sens, prywatne przetrzymywanie podobno nie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@nieagatka tak czytałam o tym i o innych argumentach przeciw, ale też są argumenty za pobieraniem. Ja już nie wiem sama. Gdyby lekarz mi nie zasugerował nawet bym się nie zastanawiała, a teraz to już nie wiem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Powiem szczerze, że nie wiedziałam nawet, że są jakieś listwy do kupienia. Myślałam, że jeśli samochód ma isofix to ma i tyle.
Ja to pierwsze co to sprawdziłam w necie nasz model, później znalazłam książeczkę od samochodu i okazało się, że mamy nawet o 1 więcej
emoji6.png
A jeszcze przed zakupem poprosiłam sprzedawcę, żeby mi to sprawdził, bo jak szukałam to nie znalazłam, tak zabunkrowane były.
A no właśnie, ja się zdałam w tej kwestii na męża i niestety wyszło jak wyszło. Widać nasze auto jest baaaardzo specjalne...Czasami w autach masz miejsce na montaż isofixa, ale jest ono zaślepione. Trzeba tylko kupić właśnie te listwy i je przykręcić. U nas niestety nawet nie ma tego tego miejsca do montażu. Ale mamy jeszcze jedną opcję. Może nie będzie trzeba zmieniać ani fotelika ani samochodu :)
 
Do góry