czesc dziewczyny znowu zagladam po dłuższej przerwie ale przeleżałam w szputalu prawie 2 tyg trafiły mnie w nocy skurcze o wielkim natezeniu i trafiłam na ostry okazało się że szyjka skrócona silne skurcze porodowe zatrzymano poród lekami a potem leżenie plackiem po dzień dzisiejszy najwazniejsze że udało się zatrzymac w porę falstart a teraz cierpliwosc cierpliwosc cierpliwosc..... trzymajcie kciuki
reklama
kiciabp ooo kochana ty musisz być grzeczna i leżeć w łóżeczku bo tu lista porodowa obowiązuje;-) i przed szereg nie wolno
dobrze że ten falstart zatrzymano.... ty musisz ze swoim dzieciątkiem pogadać że jeszcze nie czas
dobrze że ten falstart zatrzymano.... ty musisz ze swoim dzieciątkiem pogadać że jeszcze nie czas
madzialenak...kochana ja wizyte mam w sumie już niedługo bo 16 maja...wtedy się wszystko okaze, ale nie oczekuje cudu...licze tylko na to, ze wlasnie dr pozwoli mi chociaż na krótkie spacerki pochodzić, bo pogoda zacznie się robic a ja nie chce ciagle lezec
kicia...osz kurde, to poważnie było... kochana uważaj na siebie, bo nie ma przelewek. widze, ze mam kolejna towarzyszke niedoli lezenia...mysle, ze to kwestia przyzwyczajenia. mój maz martwi się tylko, ze jak już urodze to zapomnę jak się w domu sprząta i gotuje dbaj o siebie!
kicia...osz kurde, to poważnie było... kochana uważaj na siebie, bo nie ma przelewek. widze, ze mam kolejna towarzyszke niedoli lezenia...mysle, ze to kwestia przyzwyczajenia. mój maz martwi się tylko, ze jak już urodze to zapomnę jak się w domu sprząta i gotuje dbaj o siebie!
Misia1974
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2012
- Postów
- 3 011
Kiciabp - o kurczę!!! Ale się porobiło - dobrze, ze się poukładało.
My grilujemy od wczoraj. Dziś byliśmy u naszych sąsiadów, z którymi mamy działkę przez płot. Ale tam jest fajnie. Musimy zacisnąć pasa i się wybudować. Za płotem przechadzał się lis, potem sarenki, latały bociany i żurawie. Biszej erzemy się powoli za projektowanie.
My grilujemy od wczoraj. Dziś byliśmy u naszych sąsiadów, z którymi mamy działkę przez płot. Ale tam jest fajnie. Musimy zacisnąć pasa i się wybudować. Za płotem przechadzał się lis, potem sarenki, latały bociany i żurawie. Biszej erzemy się powoli za projektowanie.
Czesc Kobitki,
Aisha, fakt faktem,ze jak zoladek nie jest przyzwyczajony jesc ciezkie potrawy ,to pozniej trzeba to odchorowac. Dobrze,ze juz Ci przeszlo.
To odliczamy razem z Toba do wielkiego dnia zostalo juz tylko 9 dni jupiiii
Milagors, dobrze, ze bole okazaly sie niegrozne uffff
Milej niedzieli dziewczynki!!!
Aisha, fakt faktem,ze jak zoladek nie jest przyzwyczajony jesc ciezkie potrawy ,to pozniej trzeba to odchorowac. Dobrze,ze juz Ci przeszlo.
To odliczamy razem z Toba do wielkiego dnia zostalo juz tylko 9 dni jupiiii
Milagors, dobrze, ze bole okazaly sie niegrozne uffff
Milej niedzieli dziewczynki!!!
Wracam po wizycie teściów - uff... jakoś przetrwałam ;-) Pogoda była średnia ale zaliczyliśmy kilka spacerów, niestety jednak większość czasu w domu. Malutka coraz aktywniejsza - czuję ją bardzo dobrze o rożnych porach dnia i nocy, zwłaszcza jednak w nocy
Lilonka - super dzieciaczki. Wyglądają na bardzo grzeczne.
Aisha - widzę, że dzielnie czekasz do terminu - mimo "sensacji". I dobrze. Dzidzia będzie silniejsza! Ja też mam skurcze łydek - od ostatniej wizyty zwiększyłam dawkę magnezu i póki co - odpukać - jest lepiej.
Kicia - odpoczywaj ile się da, to teraz najważniejsze!
Gratuluję udanych wizyt i witam nowe dziewczyny na forum.
Lilonka - super dzieciaczki. Wyglądają na bardzo grzeczne.
Aisha - widzę, że dzielnie czekasz do terminu - mimo "sensacji". I dobrze. Dzidzia będzie silniejsza! Ja też mam skurcze łydek - od ostatniej wizyty zwiększyłam dawkę magnezu i póki co - odpukać - jest lepiej.
Kicia - odpoczywaj ile się da, to teraz najważniejsze!
Gratuluję udanych wizyt i witam nowe dziewczyny na forum.
A
avocado
Gość
...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 186
Podziel się: