reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dzieki za mile slowa. Poki co walcze z corka zeby jadla, bo albo jak rusza usteczkami, ale nieblapie sutka, albo lapie sutka i zaraz przy nim zasypia...
Za to jest bardzo grzeczna, szczegolnie w porownaniu do niektorych dzieciakow na sali (a jestem w 4ce).
A oto Żywia:
1511922418-759dd5173a00aba6-aaaaaa.jpeg


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Słodziutko sobie śpi:)
 
No to tydzień to już jesteś w domu :D
Ja dziś 34 +0 też mi twardnieje prog normalne że wypływa ach .....
Marcelina pozwala leżeć tylko na prawym boku od dawna na plecach mnie dusi a na lewym mała kopię jak szalona chyba ja gniote....
Z wieczora szaleje .
No nic cierpliwości
Mi też ciężko oddychać ale moja dr mówi że to dobrze bo to znaczy, że syncio jeszcze wysoko... Ale w nocy jak się budzę to oczywiscie na plecach... Echhh nie kontroluje tego... Dziś 35+6 tc...
Jak aplikuje luteine to czuję że tam już wszystko takie spulchniale... Jeszcze tydzień i będe spokojna...
 
Mi też ciężko oddychać ale moja dr mówi że to dobrze bo to znaczy, że syncio jeszcze wysoko... Ale w nocy jak się budzę to oczywiscie na plecach... Echhh nie kontroluje tego... Dziś 35+6 tc...
Jak aplikuje luteine to czuję że tam już wszystko takie spulchniale... Jeszcze tydzień i będe spokojna...
To nic ze na plecach nie przejmuj się ja w nocy też czasem wstaje z pleców . W dzień 5 minut i mnie dusi Marcelina coś przygniata...
Dziś mam twardy brzuch cały calutki dzień...cholera .
A dziś leżę cały dzień.... może do odleżyny....
Jak wróci mąż jadę na szpital jak nie przejdzie
 
Właśnie przyjechaliśmy z M na wizytę do tego szpitala gdzie mam rodzic i czekamy na położna będzie nas oprowadzać . Spałam tylko godzinę i dwa razy wymiotowałam tak mi się ciągnie ta końcówka w męczarniach ze nie daje rady już psychicznie [emoji24][emoji24]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Biedactwo
 
reklama
To nic ze na plecach nie przejmuj się ja w nocy też czasem wstaje z pleców . W dzień 5 minut i mnie dusi Marcelina coś przygniata...
Dziś mam twardy brzuch cały calutki dzień...cholera .
A dziś leżę cały dzień.... może do odleżyny....
Jak wróci mąż jadę na szpital jak nie przejdzie
Daj znać później czy przeszło.
 
Do góry