o! wlasnie o te adaptery mi chodzi...bo jak się kupuje nowy wozek to za nie trzeba dodatkowo placic, żeby wszystko pasowalo...ale ja ci zazdroszczę, ze już masz wózeczek...a jezdzilas nim już po domu czy jeszcze go nie macie, bo nie pamiętam...
reklama
jestem i ja u nas też wszystko ok chociaż szyjka ciut się skróciła i jest szansa na wcześniejszy poród ( chociaż mój lekarz mówi że za 2 tygodnie jeszcze spokojnie się zobaczymy)
wymazy na paciorkowca na wszelki wypadek już pobrane aaa no i dobra wiadomość że mała prawdopodobnie będzie w chwili porodu (tzn planowanego) ważyła jak mama czyli ok 3kg czyli może nie będzie ten poród siłami natury taki straszny
wymazy na paciorkowca na wszelki wypadek już pobrane aaa no i dobra wiadomość że mała prawdopodobnie będzie w chwili porodu (tzn planowanego) ważyła jak mama czyli ok 3kg czyli może nie będzie ten poród siłami natury taki straszny
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
Miliaa tak jeździliśmy wózkiem w domu, sprawdziliśmy go dokładnie. Mąż już doczekać się nie może kiedy Sebcia będzie woził :-)
Dorex jeny Ty już też blisko porodu, jak ten czas biegnie. 3 kg to tak w sam raz, ja to bym chciała, aby mały miał taką wagę, ale zapowiada się duży chłopiec.
Dorex jeny Ty już też blisko porodu, jak ten czas biegnie. 3 kg to tak w sam raz, ja to bym chciała, aby mały miał taką wagę, ale zapowiada się duży chłopiec.
pingwinek75
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny,
Szybciutko piszę, co u mnie: będziemy mieć dziewczynkę :-) Waży już prawie 200 g, wymiary odpowiadają wiekowi ciąży, wszystko ok. Wymyślamy imię, choć to ciężka praca. Termin mam na 28 września.
Dziś jadę do Drezna - obiecałam sobie, że to już ostatnia podróż przed porodem, ginekolog wczoraj pozwolił całkiem bez problemu, ale i tak się boję i spać nie mogę... A skoro mnie to tyle nerwów kosztuje, to lepiej z przyszłych eskapad zrezygnować.
Wybaczcie, że na razie nie komentuję Waszych nowości, ale czytam niemal codziennie i śledzę z zapartym tchem, co się u Was dzieje! Na razie korzystam z tego, że jeszcze brzuszek mały i mogę w miarę funkcjonować, pracuję dość intensywnie, ale też zaplanowałam, że tylko do końca czerwca. W lipcu i sierpniu wrzucam na luz i wtedy będą na pewno już stałym bywalcem, a nie tylko czytelnikiem
Pozdrawiam Was ciepło i życzę wszystkim słonecznego dnia :-)
Szybciutko piszę, co u mnie: będziemy mieć dziewczynkę :-) Waży już prawie 200 g, wymiary odpowiadają wiekowi ciąży, wszystko ok. Wymyślamy imię, choć to ciężka praca. Termin mam na 28 września.
Dziś jadę do Drezna - obiecałam sobie, że to już ostatnia podróż przed porodem, ginekolog wczoraj pozwolił całkiem bez problemu, ale i tak się boję i spać nie mogę... A skoro mnie to tyle nerwów kosztuje, to lepiej z przyszłych eskapad zrezygnować.
Wybaczcie, że na razie nie komentuję Waszych nowości, ale czytam niemal codziennie i śledzę z zapartym tchem, co się u Was dzieje! Na razie korzystam z tego, że jeszcze brzuszek mały i mogę w miarę funkcjonować, pracuję dość intensywnie, ale też zaplanowałam, że tylko do końca czerwca. W lipcu i sierpniu wrzucam na luz i wtedy będą na pewno już stałym bywalcem, a nie tylko czytelnikiem
Pozdrawiam Was ciepło i życzę wszystkim słonecznego dnia :-)
Misia1974
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2012
- Postów
- 3 011
Pingwinek - gratulacje!!! Ale fajnie, że jedziesz (lecisz???) do Drezna - bardzo nam się tam podobało, ale jeśli jedziesz, to rzeczywiście jest kawał drogi... Chyba lepiej zrezygnować w ciąży z takich eskapad. Na początku ja nawet zmieniłam samochód, żeby w ciąży nie rezygnować ze służbowych podróży, ale dużo się nie najeździłam. Lepiej nie ryzykuj.
Co co wózków - ja muszę poszukać teraz wózka nieco większego, bo po porodzie muszę być mobilna. Taxi nie będę wozić dziecka. Znalazłam sobie volvo v50, ale używane sprzedawane przez dealera. Niby ok - samochodzik sprawdzony, w dobrym stanie, ale normalnie kosztują ok. 10 tys. mniej. Hmmmm... Nie wiem, czy warto zapłacić za to, że dealer poręcza za jego stan techniczny. Podoba mi się duży bagażnik, bo nasz wózek też ciężki i wielki - ale ja nie chcę rezygnować z komfortu dziecka. Wózek wygodny dla Malucha musi być duży i ciężki. Dużo ważą np. pompowane koła.
Aisha i Dorex - szok. Już prawie na mecie jesteście :-)
Co co wózków - ja muszę poszukać teraz wózka nieco większego, bo po porodzie muszę być mobilna. Taxi nie będę wozić dziecka. Znalazłam sobie volvo v50, ale używane sprzedawane przez dealera. Niby ok - samochodzik sprawdzony, w dobrym stanie, ale normalnie kosztują ok. 10 tys. mniej. Hmmmm... Nie wiem, czy warto zapłacić za to, że dealer poręcza za jego stan techniczny. Podoba mi się duży bagażnik, bo nasz wózek też ciężki i wielki - ale ja nie chcę rezygnować z komfortu dziecka. Wózek wygodny dla Malucha musi być duży i ciężki. Dużo ważą np. pompowane koła.
Aisha i Dorex - szok. Już prawie na mecie jesteście :-)
Dorex...jejku to juz tak niedaleko. Zazdroszczę, naprawdę!
Misia...ja też sie zastanawiam nad kupnem samochodu, takiego wygodnego, bo narazie to mam clio z 2007r ale 3 drzwiowe i wiem juz,ze jest nie do ogarnięcia z dzieckiem. Właśnie moze ktoras z was ma ochotę na kupno, bo wystawiam moja lejdi a myślę nad audi a4 kombi z 2009, mój tatuś chce mi dołożyć pieniazki, wiec chyba skorzystam
Misia...ja też sie zastanawiam nad kupnem samochodu, takiego wygodnego, bo narazie to mam clio z 2007r ale 3 drzwiowe i wiem juz,ze jest nie do ogarnięcia z dzieckiem. Właśnie moze ktoras z was ma ochotę na kupno, bo wystawiam moja lejdi a myślę nad audi a4 kombi z 2009, mój tatuś chce mi dołożyć pieniazki, wiec chyba skorzystam
Różyczka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2012
- Postów
- 714
Pingwinek - gratuluję córci )) I udanego wyjazdu - nie denerwuj się - skoro lekarz pozwolił jechać i nie widzi przeciwwskazań to korzystaj z wyjazdu bez wyrzutów sumienia Pozdrawiam
Madzialenak - dobra robota z tą listą ) Ale że jestem na 4tym miejscu........wow...
Aisha - 2 cm rozwarcia Cię do domu wypuścili? (chyba że źle coś zrozumiałam...) To już niedługo!!!! Dawaj znać koniecznie!!! Powodzenia &&&&&&&&&&&&&
A ja wczoraj na wizycie byłam - szyjka 50mm ma, wody, łożyska są w porządku. Chłopaki brykają sobie w brzuszku. Lekarka mówi że wszytsko wskazuje na to że uda się ciążę donosić do 37-38tc. Mam nadzieję że się uda ))) Tak do drugiej połowy czerwca....
Madzialenak - dobra robota z tą listą ) Ale że jestem na 4tym miejscu........wow...
Aisha - 2 cm rozwarcia Cię do domu wypuścili? (chyba że źle coś zrozumiałam...) To już niedługo!!!! Dawaj znać koniecznie!!! Powodzenia &&&&&&&&&&&&&
A ja wczoraj na wizycie byłam - szyjka 50mm ma, wody, łożyska są w porządku. Chłopaki brykają sobie w brzuszku. Lekarka mówi że wszytsko wskazuje na to że uda się ciążę donosić do 37-38tc. Mam nadzieję że się uda ))) Tak do drugiej połowy czerwca....
reklama
dorex...blagam cie...ciesz się! już niedługo swoja piekna lalunie zobaczysz...podejrzewam, ze strach jest niesamowity, ale przynajmniej możesz być pewna, ze mala za te 2 tyg będzie już na tyle duza, ze da rade i będzie zdrowiutka! a zdecydowalas się już na sn czy cc?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 520
Podziel się: