reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Anetka chyba zbyt dosadnie to odebralas. Ja nie poczulam zeby az tak bardzo dziewczyny zgnoily ta forumowiczke. I oczywiscie forum polega na wspieraniu ale nie zawsze na slodzeniu, przynajmniej moim zdaniem.
 
Anetka chyba zbyt dosadnie to odebralas. Ja nie poczulam zeby az tak bardzo dziewczyny zgnoily ta forumowiczke. I oczywiscie forum polega na wspieraniu ale nie zawsze na slodzeniu, przynajmniej moim zdaniem.
Dosadnie? Przestań, proszę. Zauważam tylko ze czasami należy zastanowić się nad tym co się pisze. Umiesz postawić się w sytuacji fasolki / roxi, która za jakiś czas czyta takie wpisy? Moim zdaniem stać was na więcej ale same zdecydujecie.

[emoji127] 28.10.2017
 
Ja najbardziej tego wywoływania się obawiam. Na moją mamę jak była ze mną w ciąży nie podziałało i musieli cesarkę robić. Mi doktor tj już wspominałam kazał się oszczędzać, bo już w 34 tyg główka nisko... I wtedy sobie pomyślałam, żeby nie było tak, że ja się pooszczędzam, a potem będą wywoływać... Teraz się nie oszczędzam. Najlepiej to na disco bym poszła i poszalała, ale nikt nie chce ze mną pójść. Hi hi hi

Ja nie rodzilam w pl. Zaraz po przyjeciu dostalam oksy i przebili mi pecherz. Po 6h jak nie bylo rozwarcia tylko skurcze, dostalam znieczulenie i podwojna dawke oksy. 3h pozniej bylo pelne rozwarcie i skurcze, ale okazalo sie, ze mala nie schodzi dobrze w kanale rodnym wiec zapadla decyzja o cesarce. Porod wspominam bardzo dobrze i bardzo szybko doszlam do siebie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zaglądam tu po kilku dniach nieobecności i niedobrze mi się robi. Powiedzcie mi, jak możecie wysmiewac i tak okrutnie obgadywac inna forumowiczke? Zgadzam się ze niesmaczne było wstawianie zdjęć podpaski ale czy oby wasza dyskusja nie jest przesadzona? Z pewnością teraz na mnie wyleje się kilka wiader szlamu ale trudno.
Wydaje mi się, że zamysłem tego forum bylo wzajemne wspieranie się a nie gnojenie....

[emoji127] 28.10.2017

Zamyslem forum jest dyskusja i wymienianie sie opiniami. A co za tym idzie tak wspieranie sie, jak i wzajemna krytyka. Forma w jakiej sie to robi to juz inna bajka, ale jesli ktos sie tu udziela musi przyjac na klate tak te dobre jak i te zle opinie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zamyslem forum jest dyskusja i wymienianie sie opiniami. A co za tym idzie tak wspieranie sie, jak i wzajemna krytyka. Forma w jakiej sie to robi to juz inna bajka, ale jesli ktos sie tu udziela musi przyjac na klate tak te dobre jak i te zle opinie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Owszem, krytyka ale w dyskusji z zainteresowana a nie pod jej nieobecność.

[emoji127] 28.10.2017
 
Owszem, krytyka ale w dyskusji z zainteresowana a nie pod jej nieobecność.

[emoji127] 28.10.2017

To nie jest watek zamkniety. Gdyby zainteresowana tu byla i miala ochote sie wypowiedziec to ma do tego prawo.
Ja nie wiem o kogo chodzi, nie znam calej sytuacji, ale nie odnioslam wrazenia, ze zostala zgnojona. Co najwyzej mocno skrytykowana.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Miałam się nie odzywać ale chcę się do tego odnieść. Nie podoba mi się to , że po pół roku nie obecności jest dyskusja na Mój temat, gdy dawno już nie mam konta ! I to przez osoby które wspierałam. Myślałam , że forum kto po in vitro od tego jest ale się myliłam! Szkoda , że wcześniej się nie dowiedziałam osobie takich fajnych informacji tylko teraż, gdy wam się dziewczyny udało wcześniej każda z was inaczej pisała widzę, że człowiek nie docenia tego co ma i pokazuje swoją wyższość przypominam spotkała nas ogromna tragedia , że nie możemy mieć naturalnie dzieci jedziemy na tym samym wózku. I pisanie o kimś kogo dawno nie ma i jeszcze tak jest nie na miejscu. I to jest mój ostatni post nie wypowiadam się więcej na ten temat i proszę o mnie nie pisać.

Ps. Kilka osób wcześniej pisało co u Nas ?
Nam się nie udało w 15 tygodniu [*][*]
 
Nie mam zamiaru ani nikogo bronić ani tłumaczyć . Decydując się na udział w forum publicznym !!! miałam świadomość ze spotkam różnych ludzi o różnych poglądach nie koniecznie takich jak moje ale cel wszystkim tu przyświecał ten sam - dziecko !!! Każda z nas ma inny żart , inny współczynnik empatii , inny sposób otwierania się przed innymi .Jedne jesteśmy słabsze drugie silniejsze . Dla jednej dana wypowiedz będzie ranić dla drugiej nie będzie niczym złym jak wypowiedzeniem opinii . Forum pozwala na wiele i tak naprawdę my same decydujemy czy chcemy w tym wszystkim uczestniczyć . w momencie gdy odchodzimy myśle ze nie możemy zakazywać o sobie wspominać . Może akurat to "wspomnienie " uderzyło w nieobecną ale była to wypowiedź z przypadku , napewno nie celowa i wyraziła czyjaś opinie do której miały prawo. Sama osobiście odeszłam z forum lutowego bo nie mogłam znieść wypowiedzi nie których osób i wiedziałam ze maja do tego prawo a Ja albo to zaakceptuje albo się wypisze ! Pewnie większości czytając post Fasolki zrobi się jej teraz najnormalniej w świecie szkoda bo albo wie co musiała przejść po stracie albo nie wyobraża sobie takiej straty . Ja od początku bycia na forum zawsze współczułam bardziej osoba słabszym bo wiedziałam ze dla nich kolejna strata była jak odcięcie tlenu do życia i myślałam często jak one sobie poradzą dalej bo Ja osobiście odbieram porażki jako powód do walki bo całe moje życie to jedna wielka wojna . I to są kolejne emocje do których mamy prawo. Dziewczyny większość z nas nie spojrzy sobie nigdy w życiu w oczy ale pozwólmy sobie być sobą , nie udawajmy kogoś by czuć się tu lubianym i akceptowanym . Jakby to powiedział Bartoszewski ...

Warunkiem wiarygodnego dialogu jest bycie sobą, dlatego że nasi rozmówcy wyczuwają, czy reprezentujemy samego siebie, czy stosujemy elementy retoryki i gry, czyli taktykę. Oczywiście taktyka jest ogólnie przyjętą praktyką, nie może jednak dominować nad sprawą i dobrą wolą.
Dobranoc


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Miałam się nie odzywać ale chcę się do tego odnieść. Nie podoba mi się to , że po pół roku nie obecności jest dyskusja na Mój temat, gdy dawno już nie mam konta ! I to przez osoby które wspierałam. Myślałam , że forum kto po in vitro od tego jest ale się myliłam! Szkoda , że wcześniej się nie dowiedziałam osobie takich fajnych informacji tylko teraż, gdy wam się dziewczyny udało wcześniej każda z was inaczej pisała widzę, że człowiek nie docenia tego co ma i pokazuje swoją wyższość przypominam spotkała nas ogromna tragedia , że nie możemy mieć naturalnie dzieci jedziemy na tym samym wózku. I pisanie o kimś kogo dawno nie ma i jeszcze tak jest nie na miejscu. I to jest mój ostatni post nie wypowiadam się więcej na ten temat i proszę o mnie nie pisać.

Ps. Kilka osób wcześniej pisało co u Nas ?
Nam się nie udało w 15 tygodniu [*][*]

O nieeeeee!!!!!!!!!!!!!!!! Strasznie mi przykro :-( Bądźcie szczęśliwe w niebie Aniołeczki [*][*]
 
Do góry